Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nocnikowo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19921
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:20, 02 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:19, 05 Kwi 2014    Temat postu:

myślę, że agu ma trochę racji. babcia mówiła, że moja mama przestała korzystać z pieluch jak miała około roczku, ja rok z małym kawałkiem. A teraz jak się zajmuje dziećmi, to dużo później dzieci załapują.

pamiętam jak babka od biologii w podstawówce mówiła, że nie było kiedyś pampersów i dzieciak mokro czuł i nieprzyjemnie mu było, to i szybciej się oddzwyczajał Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:11, 02 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:19, 05 Kwi 2014    Temat postu:

No wlasnie, cos w tym jest, ja i moje rodzenstwo po roczku juz wszyscy w gatkach latalismy, podobnie z kuzynami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:24, 02 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:20, 05 Kwi 2014    Temat postu:

A ja nie. Pomimo tetry moja mama odpieluchowała mnie w wieku 23 lub 26 mcy. No ale moja mama już wtedy stosowała AP i po prostu czekała aż dorosnę

Mój młody też oporny. Pewnie dlatego, że jemu absolutnie nie przeszkadza ani kupa, ani przesikanie się na wylot (i tak zawsze było, nawet przy wielorazówkach jak był noworodkiem). On ma zawsze jakąś ważną sprawę do zrobienia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:03, 04 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:20, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Moja mama też twierdzi, że wszytskie jej dzieci (a parę tego było) nie miało stanowczo mniej niż dwa lata, kiedy zaczęliśmy korzystać z ubikacji. Co nie znaczy, że od kiedy skończyliśmy rok nie chodziliśmy bez pieluchy, bo i tak byliśmy "wysadzani" (nie znoszę tego słowa... Mruga).

Ja zaczęłam puszczać starszego, kiedy miał dwa lata - uważam teraz, że było jeszcze za wcześnie i niepotrzebnie zafundowałam mu dużo przykrości, a sobie nerwów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:04, 04 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:20, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Nie mam ambicji na kompletne "odpieluchowanie", z bardzo egoistycznych względów. Wydaje mi się mega wygodniejsze dla rodzica włożyć pieluchę niż np. szukać na spacerach miejsc, gdzie dziecko może się załatwić.

Ale mam problem techniczny - jak "wysadzić" dziecko, które samo nie siedzi (3 miechy, głowę trzyma świetnie, ale sadzać nie chcę)? Nie znalazłam informacji na stronce, jak to robią, że radzą sobie z noworodkiem???
Skoro mała kupy na leżąco nie zrobi, i tak ją trzeba posadzić, to nocnik byłby wygodniejszy... ino skąd wytrzasnąć nocnik półsiedzący, Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:02, 04 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:21, 05 Kwi 2014    Temat postu:

ty chcesz 3 miesieczne dziecko wysadzac na nocnik? dobrze zrozumialam? po co? macie problemy nefrologiczne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19921
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:08, 05 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:21, 05 Kwi 2014    Temat postu:

w pozycji półleżącej - układasz go wzdłuż ręki i od spodu trzymasz naczynko. Masz po mimice poznać kiedy mu się chcę.

a dlaczego w pozycji leżącej nie zrobi?


Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Śro 10:10, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:47, 05 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:21, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Fresita, mam spytać o to lekarza i uczyć dziecko załatwiania się na leżąco? Sika normalnie (chociaż w nocy przy nocnym śnie nic, czeka z tym do rana i wtedy idą w ciągu kilku minut trzy pieluchy).
Strzyga - nie mam pojęcia, czemu tak ma, ale kupy na leżąco nie robi, czasem wyraźnie marudzi żeby posadzić sobie na kolanach albo w foteliku i wtedy idzie bez problemu, poważne skupienie i uśmiech zadowolenia. Dlatego pomyślałam że jak i tak w tej pozycji i bez problemu to może by już bez pieluchy się dało tą sprawę załatwiać, dziecku by też wygodniej było.
Hehe no muszę to najpierw sobie rozrysować jak 8,5 kg dzidziusia trzymać na ręku nad naczyniem Z tą instrukcją stwierdzam że z noworodkiem (4kg) byłoby lżej Słyszałam jeszcze o krzesełku z naczynkiem pod spodem, może jakby do tego wymyślić dobre oparcie.... Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:55, 05 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:22, 05 Kwi 2014    Temat postu:

agu - duża ta Twpja córcia Kawał ciałka do kochania Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:59, 05 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:22, 05 Kwi 2014    Temat postu:

agu napisał:
Fresita, mam spytać o to lekarza i uczyć dziecko załatwiania się na leżąco?

znaczy dla mnie naturalne jest ze jak jest niemowlakiem to sika na leżąco, takiego toddlerka to można z nocnikiem oswajać. po prostu w zyciu nie wpadlabym na pomysl aby wysadzac niemowle na nocnik Confused dlatego sie zdziwilam i zapytalam o problemy nefrologiczne nawracajace, bo to byloby mnie dla mnie jedynym bodzcem do wczesniejszej nauki nocnikowania Wesoly


Ostatnio zmieniony przez fresita dnia Śro 15:00, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:55, 12 Sty 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:22, 05 Kwi 2014    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Chciałaś przyzwyczajać 7mczne dziecko? Shocked

Fresita kiedyś opisywała przypadek zbyt wczesnego nocnikowania, gdzie dziecko nabawiło się wypadania odbytu.

Sama na razie przyzwyczajma 16-cznego synka, rano wysadzony gdy ma suchą pieluchę czasem zrobi na nocnik, czasem nie. Próbę generalną zrobię latem. Jak załapie, to ok, jak nie, to poczekam. Nie ma pośpiechu.


ja byłam wysadzana od momentu gdy skończyłam 5 miesięcy i nic mi nie wypadło. Gdy zaś miałam trochę ponad roczek moja mama zapomniała już o pieluchach. ja też synka sadzam na nocniku. Początkowo sadzałam tylko gdy widziałam, że się spinał. W chwili obecnej raz dziennie sadzam go i mówię"eee" to działa bo juz kilka tygodni kupę robi tylko do nocnika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:26, 04 Lip 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:23, 05 Kwi 2014    Temat postu:

apropos - młody dostał nocnik na roczek z cennymi radami typu "wysadzaj już, próbuj".
położyłam dziada na szafę Mruga wiem, że są dzieci, które w tym wieku już kumają, co to sikanie i robienie kupy, ale mój nawet chyba nie zauważa, jak narobi Mruga w każdym razie mam plana na pierwsze próby za rok na lato.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:36, 04 Lip 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:23, 05 Kwi 2014    Temat postu:

u nas kupka na nocnik - jak nie przegapimy Mruga siedzi spokojnie i z ochotą gorzej z przewijaniem, chimery i uciekanie, szkoda chyba jej czasu na takie czynności
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:02, 04 Lip 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:24, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Mój syn zaczął się oswajać z nocnikiem w wieku 14 miesięcy. Cały proces trwał bardzo powoli, ale za to w wieku 26 miesięcy był całkowicie odpieluchowany w dzień i w nocy. Tak więc moim zdaniem warto próbować robić to stopniowo obserwując dziecko i jego reakcje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:50, 04 Lip 2011
PRZENIESIONY
Sob 22:24, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Jola napisał:
położyłam dziada na szafę Mruga wiem, że są dzieci, które w tym wieku już kumają, co to sikanie i robienie kupy, ale mój nawet chyba nie zauważa, jak narobi Mruga w każdym razie mam plana na pierwsze próby za rok na lato.

Ja byłam koszmarnie leniwa w tym temacie, podchodziłam do tematu jak przysłowiowy "pies do jeża". Nie miałam ochoty na zasikane mieszkanie, wstawanie natychmiast rano by złapać pierwsze siuśki, pilnowanie dziecka, przypominanie, itp.
Aż tu pewnego popołudnia zaczęłam rozmawiać z moją mamą, o tym jak ten proces przeprowadzić. Antek pierwszy raz się zainteresował tematem (wygrzebał nocnik spod stolika), a że akurat bawiliśmy się teatrzyk to pociągnęłam sprawę. Przeczytaliśmy kilka razy książeczkę i sam powiedział, że chce majtki. Cóż było robić Mruga Przez kolejne 3 dni próbował dzielnie, ale udawało się "w kratkę" (orientował się, jak już zaczynał popuszczać). 3 dnia wieczorem ogłosiliśmy konkurs na zbieranie słoneczek - trzeba było zebrać 3 (1 słoneczko = 1 siku/kupa na nocnik), żeby dostać wypaśną koparkę (zaznaczyliśmy zdjęcie w katalogu). I... jak ręką odjął! Od tego momentu nie było żadnej (!!) wpadki, nie trzeba go pilnować, sam wie kiedy chce, idzie i robi. Wystarczyło przekazać mu odpowiedzialność i z głowy . Zaraz potem przestał sikać w nocy i przestaliśmy w ogóle używać pieluch. Nie robi mu różnicy czy sika na swój nocnik, inny, na sedes, pisuar, na trawkę. Bomba

Aha, nie był sadzany wcześniej (tzn. próbowałam odpieluchować jak miał 20 mcy, ale nie łapał o co chodzi to odpuściłam) i był z tych dzieciaków, którym nawet kupa w pieluszce zupełnie nie przeszkadza. Jak się odpieluchował miał 2,5 roku. W 3 dni od totalnego pampersiaka do dziecka, które zupełnie samo kontroluje i siku, i kupę. Moi teściowie stwierdzili, że powinnam zostać psychologiem dziecięcym, a ja przecież tylko byłam leniwa i czekałam aż młody sam będzie otwarty na nowy etap.

Tak na marginesie to bardzo nam pomogły 2 książeczki: "Kamyczek na nocniczku" oraz "Nocnik nad nocnikami" (ta ostatnia ma oddzielne wersje dla chłopców i dziewczynek).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 56, 57, 58  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 40 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin