Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

niemowlę pytania różne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:09, 12 Sie 2015    Temat postu:

Tak, pediatra wie że kp. Mówiła, że to może być wpływ hormonów, ale skierowanie wypisała.

sylwuska90 napisał:
Czytałam o wpływie hormonów matki i o tym, że między innymi sutki mogą być powiększone. Ale nie jestem pewna czy to tylko może być tak na samym początku czy przez całej niemowlęctwo. Jak później poszukam i coś znajde, odezwe się.

EDIT Znalazłam w takiej książeczce i to napisane było o noworodku jako przejściowe "zaburzenia" hormonalne. Nie wiem jak ze starszymi niemowlakami...

O noworodkach wiem, że może tak być i to przejściowe, ale właśnie nie wiem jak u starszych niemowlaków. Zauważyłam to jakieś 2 mc temu, ale może było od początku tylko nie wymacałam, bo tak na pierwszy rzut oka to tego nie widać. Jeden jest płaski, a w drugim jest wyczuwalne przy dotyku zgrubienie.


Polly na Marszałkowską się jeszcze nie dodzwoniłam.
chciałam sprawdzić czas oczekiwania tu [link widoczny dla zalogowanych] ale nie ma do wyboru poradni endo dziecięcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:01, 12 Sie 2015    Temat postu:

Sam odpadł, znalazłam w nocy w body przy zmianie pieluchy. Zostało po nim kilka suchych "farfocli, które w ciągu dnia tez odpadają. Żadnej ropy, krwi nic. Pytam, bo wiecie, jak wczoraj przeczytałam, że kikuta pępowiny moczyć się nie powinno to zbaraniałam i wolałam się upewnić, czy dziecku krzywdy nie robię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:21, 12 Sie 2015    Temat postu:

Miska wyglada na to ze wszystko jest w normie i bez obaw Wesoly szybko sie wyczysci z reszek i bedzie jak trzeba.

Babajaga pewnie to kp, bo nawet potrafi śłuz z pochy u dziwczynki leciec przy kp, różnie moze reagowac dziecko pod wpływem mleka matki bo to substancja bioaktywna.
Jedank dla pewności warto o konsultację, ale niech bedzie to jakis spec ze sprzetem a nie tylko rece co leczą i wielkie oko co leczy na oko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewcia87
za stara na te numery



Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 12 Sie 2015    Temat postu:

Mnie by niepokoiła tylko asymetia (że jeden sutek). Hormony powinny niby wpływać na oba.

Miśka - wykąpać możesz bez nadmiarów myślenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:46, 21 Sie 2015    Temat postu:

Mój trzytygodniowy synek od 2 dni w zasadzie nieprzerwanie wisi na piersi, a odłożony od razu wybucha płaczem. Wcześniej (poza pierwszym tygodniem) miałam dziecko-anioła:jeść-spać-pielucha, jeść-spać-pielucha, a tymczasem wczoraj po porannym karmieniu zasnął na dłużej niż chwila dopiero około 23, Pierwszy raz w życiu widziałam wory pod oczami tak małego dziecka . U męża pobędzie na rękach dosłownie minutę i ryk. U mnie może siedzieć przy piersi non-stop, choć tez ma czasem fazy, ż nie chce nawet u mnie. Plus z tego taki, że mi laktacje rozkręca (Mruga), ale nie ogarniam sytuacji. Na skok rozwojowy raczej za wcześnie. Podejrzewam problemy brzuszkowo-bąkowe, ale żeby trwały trzeci dzień? To normalny stan?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:57, 21 Sie 2015    Temat postu:

A odbija mu się po karmieniu? Ulewa czasem?
Dla takiego maluszka pierś jest lekiem na całe zło i nawet jak boli brzuszek czy chce mu się odbić do dalej ssie. Czasem jest tak, że rozpaczliwie nie daje się oderwać od piersi, a jak się weźmie do pionu to odbija się i jest ulga i ochota na pierś przechodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:16, 21 Sie 2015    Temat postu:

Ulewa czasem i czasem odbija, choć nie zawsze. To, że dla niego pierś to wybawienie, to wiedziałam już wcześniej, ale nie wisiał tak permanentnie. Miał przerwy choćby na sen w ciągu dnia, czy noszenie przez męża. A tym razem przerw praktycznie nie było. Cały dzień przesiedziałam półnago, i tylko piersi zmieniałam.
Sytuacja o jakiej piszesz to była dziś. Po karmieniu niby coś mu się odbiło, zaczął przysypiać więc spróbowałam odłożyć. Ryk, towzięłam go na ręce "w pozycji chustowej". Ulał tak, że wystarczyła na oblanie siebie i mnie i zasnął tylko od czasu do czasu coś mi popłakuje w kołysce Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:19, 21 Sie 2015    Temat postu:

u Gugulskiej pisało o kryzysie właśnie w 3-cim tygodniu. Moze to to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:24, 21 Sie 2015    Temat postu:

koszatniczka napisał:
u Gugulskiej


Niestety nie czytałam Smutny. Masz może jakiś odnośnik, link, cokolwiek co rozjaśni czeluście mego umysłu?

EDIT: Poguglowałam. Możliwe, ale u mnie takie cuda, biorąc pod uwagę moje perypetie z kp. Hmm...


Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pią 16:31, 21 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:08, 21 Sie 2015    Temat postu:

Miśka u nas takie jazdy zaczęly się koło 2tygodnia i skończyły koło 10tego chyba. Nie miało to nic wspólnego z żadnymi problemami brzuszkowymi. Po prostu tak miał że wisiał cały dzień i zasypiał o 23.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:57, 21 Sie 2015    Temat postu:

Ewentualnie kolka, moje miały takie cały dzień. Starszy od nietolerancji laktozy a młodszy od mleka krowiego i wszystkiego spokrewnionego z pomidorem.
Może być od niedojrzałości układu nerwowego też.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:19, 22 Sie 2015    Temat postu:

Pierwszy skok jest ok. 3 tyg. ale tez z tego co wiem to mleko się wtedy zmienia u matki, na bardziej dojrzałe (2-3 t. laktacji) wiadomo ze mleko zmienia się cały czas stopniowo i dostosowuje. Jednak wczesniej karmiłas i dokarmiałas, a teraz pociągnął Wesoly.

Kolki też prawdopodnobne potrafia być na kazdym tle (skok rozw., zmiana diety u mamy, niedojrzałość ukl. pokarmowego i nerwowego, zmiany w otoczeniu- goście).

Czasem takie ssące dni trwają 2-4 dni i jest spokoj do nastepnego razu.

U nas pomagało noszenie w pozycji pionowej, druga pozycja ale juz sporo po jedzeniu - przełożony przez przedramię i poklepywany po plecach.

W razie jak ja nie mogłam nosić to mąż zakładał na siebie taka pieluszkę od wycierania mleczka i towrzyszkę kp a na to kładł dziecko na siebie. Dziecko chwile sobie polezało bo to był ten zapach. Jednak jak młody chce być przyssany to może średnio pomoc.

Wszystko może być takiemu maluszkowi to to jeszcze okruszek. Nie stresuj sie zbytnio bo to wpływa na dziecko. A jak wóżek i spacerek u niego? u nas pomagało trochę jak ziuzialiśmy w wózku lub spacerek po nierównej powierzchni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:50, 22 Sie 2015    Temat postu:

Nie straszcie Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:56, 22 Sie 2015    Temat postu:

Karafka samo zycie z baby na pokładzie jak się trafi wymagające. Wszystko da sie przezyc jak dziecko jest zdrowe i silne. Gorzej mają ci którzy walczą z przeciwnościami losu tj. z niepełnosprawnością i wiekszymi niedomaganiami... Wtedy jest zdecydowanie trudniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:57, 22 Sie 2015    Temat postu:

Dzisiaj jest spokojnie (póki co), trochę przy piersi, a teraz wreszcie od 6 rano zasnął, więc mąż poszedł z nim na spacer. no właśnie spacerowo u nas dobrze, w wózku w zasadzie śpi, bo nierówne chodniki/ścieżki leśne go bujają.
Tak sobie myślę, że może on po prostu się nudzi. W sumie nie wzięłam tego pod uwagę, ale póki co nie kupiliśmy jeszcze leżaczka/bujaczka (chrzestni szykują nam go na prezent) i może on po prostu jak leży w łóżeczku/gondoli wózka to się już w nim nudzi, stąd po części marudzenie.
No i zobaczyłam wczoraj wieczorem wzdęty brzuszek synka i oświeciło mnie: przed wczoraj na obiad leczo z cukinii + ssanie pół dnia = ryk wieczorem. Wczoraj zostało nam jeszcze tego lecza, więc mieliśmy powtórkę z rozrywki. Ot nie pomyślałam, że cukinia może mu wzdęcie spowodować : Zabawa A wiszenie na piersi to może być inna bajka niż płacz.

Dobra, korzystam z męskiego spaceru i idę ogarniać życie Wesoly

P.S. Emma kolki? Wszyscy nas się pytają "a kolki ma?", zaczynam już mieć o tym koszmary, zwłaszcza, że ja z tych , co jak dziecko płacze, to płacze razem z nim...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 59, 60, 61  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 10 z 61

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin