..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

abeba · Gość

pokazywałaś na zdjeciach....

kajanna

Abebo, ty czarnowidzko jedna!
Jednak jak się mąż przyłożył, to się okazało, że się da!
Gratulacje! Very Happy

I trochę więcej wiary w ślubnego na przyszłość!

abeba · Gość

tymczasem szukanie pracy odłożone o kolejne 2-3tyg. - czekanei na dokument.... wiedzałam że zda, każdy kiedyś zda, o ile nei zrezygnuje. Mnie tylko męczy czekanie.

Mag_dre

abeba · Gość

dostanie zlecenie w starej firmie, póki co!
Jak go nie było, kolejni sie wykruszyli, i teraz szef nie ukrywa że go potrzebują, dał mu podwyżę w stos. do kwietnia. A żę akurat robią biurowiec 10 min od naszego bloku, to żal nie skorzystać.
ale będę za nim tęsknić....

juka

abeba - czy jest taki stan rzeczy w tej sprawie, który by cię zadowolił?

abeba · Gość

Tak juka, jest stan rzeczy, który by mnie zadowolił: Yellow_Light_Colorz_PDT_05

Właśnie w tym tygodniu luby zaczął pracę w rozwijającej się, ambitnej firmie, gdzie tworzony jest zespół serwisantów w jego branzy od podstaw i gdzie będzie mógł się wykazać. Gdzie szef jest do rzeczy, pyta pracowników jaki sprzęt im zamówić, deklaruje z góry perspektywy i kryteria awansu i docenia pomysły pracownika - od pierwszej rozmowy.
I bynajmniej nie jest to praca lekka łatwa i przyjemna z pensją 4tys. Przeciwnie, pensja poniżej sredniej krajowej, ruchome godziny pracy.Tylko po prostu widzę, że mąż się cieszy, rajcuje go to i chce mu się tam dłuzej popracować.
A w starej firmie okazało się że stawka taka jak dawniej i w wiekszości na czarno, budowa jednak na końcu miasta a nie koło domu. Ludzi do pracy brak, terminy gonią, sprzętu brak. A jak ogłosił że odchodzi, to się smiertelnie obrazili za nielojalność. Więc moje watpliwości byly słuszne, nie uważasz? Yellow_Light_Colorz_PDT_02

espree

abeba,

bardzo się cieszę, że mąż znalazł pracę! Mr. Green

Mag_dre

juka

Niania

gratuluje i cieszę się z Wami!!!

mój maz też zmieniajac pracę zmienił swoje nastawienie, wczesniej wracałby do domu o 15 ale był tak zly, zmęczony i ciagle mówil że ma dość... teraz zaś wraca nieraz i o 21, albo i później, (a zaczyna tez z rańca, tyle ze o 8 nie o 6) ale mimo że pada na twarz ze zmęczenia to jest radosny - widze że ta praca sprawia mu przyjemność Wesoly

i to się liczy Wesoly

Edwarda

Super abeba, że WRESZCIE jest lepiej Uwaga

Wszystkiego dobrego!

abeba · Gość

novva

Cera

Dobry temat i chciałam go autorce przypomnieć

Mam wspaniałego męża, wiem, że dobrze wybrałam albo inaczej, że zaufałam swojej modlitwie do sw. Józefa, żeby pomógł mi w mądrym wyborze męża i go postawił na mojej drodze i, że w to nie zwątpiłam.
Czuły, dbający o rodzinę, dobry tata, najlepszy i najwierniejszy przyjaciel, krytyk (!), bardzo pracowity i przy tym dobry znajomy i kolega.
Żeby nie było..wady też ma, małe duże, niektóre mnie strasznie wkurzają, ale cóż. Kocham go.