..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

może u Was są niższe te barierki, w sumie jak się zastanowię to te drabinki nie sa takie wysokie. Myśmy mieli wysoko zabudowany balkon, tak, że jak teraz stoję to barierka jest mi powyżej piersi a mam 155.

Nana

jakiekolwiek by te barierki nie były to i tak przyszłościowo muszę coś mieć ponad nimi. jak nie dziś młody będzie chciał wyjść górą, to za rok czy 5 lat. znam jego predyspozycje i widzę w nim moje i męża geny

w i e m , że będzie się wspinał

Edwarda

Nana, jak waleczna pisała, samą klamkę się wymienia Wesoly

Ja teraz mam mało czasu, na forum nie mogłam napisać, ale poszukałam przykładowy i od razu trafiłam na coś w czym o wampirach jest

Dasz wiarę

[link widoczny dla zalogowanych]

Nana

hehe wampiry są wszędzie widać i nie tylko ja chcę się przed nimi zabezpieczać

Dziękuję dziewczyny. Jak zobaczyłam to uwierzyłam

Może w przyszłości jak będize sobie radził z klamką od balkonu to właście coś takiego kupię. Dziś kupiliśmy siatkę i haczyki. Teraz muszę czekać na dobrą wolę mojego męza, żeby wywiercił mi kilka dziurek. Zobaczymy jak siatka poradzi sobie z moim małym Wampirem z adhd

walecznaS

ja kupowałam na allegro, tam chyba najtaniej
te klamki są fajne, można zabezpieczyć uchylone okno lub drzwi balkonowe (jak ktoś ma uchylne), nie tylko zamknięte

kariga

Dziewczyny, czy używałyście mat edukacyjnych dla swoich dzieci?
Zastanawiam się nad kupnem i nie wiem czy jest to przydatna "zabawka" czy raczej można sobie ja darować?

Misiczka

zależy czy dziecko szybko zaczyna się turlać, a potem raczkować - jak tak, to taka mata szybko robi się mała i nudna, równie dobrze można położyć dziecko na kocu, przykryć prześcieradłem (które łatwiej uprać niz matę, jak dziecko mocno ulewa, to ważne) i położyć jakieś zabawki

ika

Nam się ta mata bardzo przydała, wiadomo, ze dziecko nie używa jej bardzo długo, u nas to były ok 3 miesiące, ale przez ten czas lezał pod nią niemal codziennie. Ogólnie jest dobra bo zabawki wisza wysoko i dziecko wyciąga do nich raczki, żeby je złapać. To je uczy, zeby nie bało się przestrzeni wokół siebie i zacheca do chwytania i wyciągania rąk. Leon zreszta musiał byc rechabilitowany bo miał wzmożone napięcie i miał wręcz zalecenie wieszania mu nad głowa różnych rzeczy, więc mata była idealna. W łóżeczku on w ogóle nie lezy, więc nie było gdzie indziej wieszać. Teraz od ponad miesiąca juz się matą nie bawi bo sam zasuwa po domu i łapie co mu się podoba

W użyciu u nas była gdzieś od 2 do 5 miesiąca Wesoly

Jakbym miała kupić nową to nie wiem czy bym kupiła, ale mysmy jedną dostali jak kupilismy wózek, a druga siostra na pchlim targu w Anglii kupiła nowiutką za 3 funty chyba

Ponad 100zł za nową bym nie dała

Jak masz od kogo to najlepiej pożycz Wesoly

bakteria

Też tak uważam Wesoly

najlepiej dostać ( Mruga

), pożyczyć albo kupić używaną. Dziecko (zależy jakie) na pewno jakiś czas się na niej zajmie Wesoly

kariga

Tylko niestety ja nie mam od kogo pożyczyć, a może mogłybyście polecić jakaś konkretna matę, która u was się sprawdziła? Bo jak weszłam na allegro żeby je obejrzeć to jest ich całe mnóstwo i szczerze to nie wiem, na która ewentualnie się zdecydować. A nie chciałabym kupić czegoś co się nie sprawdzi, bo np zabawki będa "nudne" i Fruzia nie będzie chciała się bawić/leżeć na tej macie.

elusiaczek

My dostaliśmy w jednym momencie (jak A. skończyła 3 miesiące) 3 takie maty

Pożytek jakiś tam jest, A. zwykle leży na macie jak ja muszę coś zrobić bez niej (toaleta, ubieranie się itp.). Chyba trochę ciekawiej jak może coś złapać, niż by miała leżeć po prostu na łóżku.

okoani

o kurczę... to ja właściwie mogę powiedzieć, że u nas mata wciąż w użyciu - mała ma w niej różne zabawki i zamiast sprzątać i przekładać po 1 szt., przerzucam do maty i wkładam do łóżeczka (córka śpi z nami), a rano znów odkładam. A mała lubi ciągnąć za te pałąki i przechodzić pod nimi Wesoly

ika

Moj w sumie dawno maty nie miał rozkładanej...może i by się zabawił...
Na razie ma nowe hobby - czołganie się za kotami i wspinaczka na kanapę

strzyga

mata się przydała jak najbardziej Wesoly

zwykła, bez udziwnień melodyjek itp.
jest w dostatecznym stanie. mogę oddać za jakąś symboliczną kwotę.

gosica502

Ja mam matę tak od 2 miesięcy mniej więcej i chyba przez te 2 miesiące nie było dnia w którym Gabrysia by się nią nie bawiła. Zwykle około pół godziny na niej spędza, czasem dłużej a czasem krócej Wesoly

My mamy matę Tiny Love Move & Play, dziadziu z babcią kupili Gabi z okazji dnia dziecka i bardzo z niej zadowolona jestem. Fakt, droga jest i sama bym jej pewnie nie kupiła ale jest naprawdę super. Zabawki ładne, kolorowe, czasem je odpinam i się bawi nimi np leżąc na bujaczku Wesoly

Ta pozytywka ze światełkami i melodyjkami teżma nawet ładne te melodyjki, nie piskliwe

Na brzuszku jak leży to też ma się czym bawić bo są takie szeleszczące elementy przyszyte. Ogólnie bardzo ok Wesoly