Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gadżety dla dzieci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:05, 25 Cze 2012    Temat postu:

nie wiem, czy to odpowiedni wątek, ale lepszego nie znalazłam

pytanie do mieszkających w blokach/ wysoko. Czy robicie jakieś zabezpieczenia na oknach /balkonach przed wypadnięciem dziecka? Nasz Wampir bardzo ludzi siedzieć na balkonie. Na razie nie jest wstanie wdrapać się na balustradę, ale za jakiś czas nie będzie to dla niego problem. Myślę nad zamontowaniem na balkonie siatki, która uniemożliwiłaby mu wychylanie się i wypadnięcie. Tylko jak to zrobić, żeby dzieciom zamknąć drogę "ewakuacyjną", ale móc mieć rośliny w korytku na zewnątrz? Da się to pogodzić? tu znalazłam przykłady siatek dla bezpieczeństwa kotów [link widoczny dla zalogowanych] , albo ruchoma taka: [link widoczny dla zalogowanych] Ale czy otwierana nie będzie zbyt niebezpieczna dla zdolnych nielatów?
Chcieliśmy też obudować balkon oknami, ale to droga zabawa i wspólnota mieszkaniowa ma jakieś przeciwwskazania (?). Podwyższenie barierki dużo nie da, bo to rozwiązanie tymczasowe. Jak młody zacznie przynosić krzesła na balkon to żadne barierka nie pomoże.
Macie jakieś pomysły/ doświadczenia? co się sprawdziło lub nie? będę wdzięczna za odp!.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:38, 25 Cze 2012    Temat postu:

mam podobny problem, bo Kaśka wystawia łepek za barierkę... myślałam o jakimś takim ze słomy, tlyko mi nie pasuje bo toto zasłania światło...

ja mam ten minus że nie mam do czego przymocować na górze (brak daszku czy innego balkonu)


Ostatnio zmieniony przez Niania dnia Pon 16:41, 25 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:54, 25 Cze 2012    Temat postu:

my mamy u góry kraty a między barierkami poprzetykane takie plastikowe taśmy ogrodnicze -dzięki temu nikt nam nie zagląda (mieszkamy na parterze) a dzieci mogą się kąpać w basenie na golasa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:00, 25 Cze 2012    Temat postu:

barierki na dole mamy przetkane plastikową zieloną siatką - światła nie zasłania, ale przynajmniej zabawki tak często nie lądują pod balkonami. Problem z górą.
Niania, u CIebie chyba by tzreba o jakimś stelażu stabilnym pomyśleć... nie zazdroszcze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:54, 26 Cze 2012    Temat postu:

Nana, tak na przyszłość, to można też kupić na wymianę klamkę z zamkiem i kluczykiem do drzwi balkonowych Wesoly

Mojemu się zdarzyło wyjść samemu na balkon jak byłam np. w łazience.

A o innych zabezpieczeniach to jeszcze nie myślałam.
Jak idziemy na balkon to tylko razem Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:53, 26 Cze 2012    Temat postu:

jakaś siatka może jak dla gołębi.........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:24, 26 Cze 2012    Temat postu:

Nana siatka jak dla kotów będzie dobra. Czytałam o tych siatkach trochę bo dla kotów chciałam robić własnie. Możesz kupić albo sieć, albo metalową siatkę. Metalowa ogólnie chyba mocniejsza, ale drożej wyjdzie. Sieć samemu da się zainstalować łatwo. Poczytaj o tych siatkach na stronach dla kociarzy. Są firmy specjalne zajmujące się czyms takiem, ale w necie jest dużo instrukcji jak coś takiego zbudować. Jak czytałam wtedy to koszty ludzie pisali, to samemu można zrobić niezłe osiatkowanie za ok 200zł.

Moja siostra jak miała 1,5 roku była z rodzicami na stypie po dziadku u mojej babci w mieszkaniu na 4 piętrze. Nagle mój kuzyn woła, że ona wyszła przez balkon - wypadają a ona przeszła przez barierkę całym tłowiem i tylko jej się głowa po stronie balkonu zaklinowała !! Tylko wielka głowa ją uratowała !! Shocked


Ostatnio zmieniony przez ika dnia Śro 16:27, 27 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:07, 27 Cze 2012    Temat postu:

Edwarda, mój non stop siedzi sam na balkonie. Ma tam swoje zabawki, dywanik, żeby nie zmarły mu cztery litery. Pilnuję tylko, żeby nie wynosił krzesełek, czy innych rzeczy, po których mógłby się wspiąć. Ale na wypadek, gdyby jednak chciał się wspinać myślę właśnie o takiej siatce. Chyba zaraz po wypłacie pojedziemy po jakąś "kocią".
Ika, mój brat jak był maleńki był 1 nóżką, jedną ręką i główką poza barierkami. Moja mama wbiegła na balkon w ostatniej chwili. Mieszkali na 10 piętrze..
Dlatego ja barierki mam zasłonięte.
Edwarda, klucz do balkonu? Są takie? tzn. musiałabym chyba wymieniać całe drzwi, bo jak zacznę wiercić w drzwiach (można wiercić w plastiku?) to straci szczelność.. jak to rozwiązałaś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:22, 27 Cze 2012    Temat postu:

a jak na dół balkonu to chyba teraz w lidlu są fajne osłony
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:47, 27 Cze 2012    Temat postu:

Nana napisał:
barierki na dole mamy przetkane plastikową zieloną siatką - światła nie zasłania, ale przynajmniej zabawki tak często nie lądują pod balkonami. Problem z górą.

my też tak mamy ale i tak nie zostawiam dzieci samych na balkonie, mi samej się słabo robi jak tam jestem a to tylko 3 piętro (blok na lekkim wzniesieniu stoi)
i też się zastanawiałam nad obudowaniem ale pomysłu nie mam, żeby to faktycznie było bezpieczne
a w oknach w pokoju dziewczynek mam założone klamki z zamkiem, bo mi kiedyś młodsza tam na parapet wchodziła, starszej coś takiego nie przychodziło do głowy
i przy drzwiach balkonowych w naszym też mam taką klamkę


Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Śro 8:49, 27 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:23, 27 Cze 2012    Temat postu:

my mieszkamy na 11. tego lata po raz pierwszy otworzyłam balkon dla Wampira i siedzi tam w nieskończoność. Zazwyczaj ogląda przejeżdżające samochody/autobusy, albo szuka samolotów. Albo jeździ samochodzikami po parapecie. Grzeczny jest. Spędza na balkonie jakieś 70 % czasu w domu. Dołem nie wyjdzie. Jedynie może górą, jak sobie coś przyniesie. Dlatego musimy mieć siatką czy cokolwiek.

Okien nie blokuję, bo 1) kuchennego nie da się otworzyć, 2) pokoje mają okna z wyjściem na balkon, czyli w najgorszym wypadku spadnie z wysokości metra, ale i tak ma zakaz włażenia na parapety.

ponawiam pytanie, tym razem do Walecznej - klamki do balkonu z kluczykiem są takie same wielkośćiowo jak te bez klucza, czy trzeba wycinać w drzwiach większy otwór?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:38, 27 Cze 2012    Temat postu:

Nana napisał:


ponawiam pytanie, tym razem do Walecznej - klamki do balkonu z kluczykiem są takie same wielkośćiowo jak te bez klucza, czy trzeba wycinać w drzwiach większy otwór?

nie wiem, jakie masz klamki w drzwiach balkonowych, ja mam wszędzie takie same - w drzwiach balkonowych takie same jak w oknach i tylko trzeba było zdjąć tą bez klucza i zamontować z kluczykiem, żadnego wiercenia ani żadnych poprawek, one są identyczne jak te, co mieliśmy tylko tym kluczykiem się różnią
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:44, 27 Cze 2012    Temat postu:

widziałam kiedyś takie właśnie klamki z kluczykiem w tej rączce klamki, w oknach, myślę, że przy dzieciach to bardzo fajny pomysł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:41, 27 Cze 2012    Temat postu:

A mi się wydaje, że te okna tak na prawde sie tak łatwo nie otwierają, żeby 2 latek był w stanie sam je otworzyć. Przynajmniej te u mnie.

Nana a jakie wysokie macie te barierki na balkonie ? Szczerze mówiąc, to u mnie na parterze w rodzinnym domu były takie wysokie, ze musiałabym specjalnie chciec wyskoczyć, żeby przez nie przejśc. I to wcale nie było takie proste ! Np. jak zapomniałam kiedyś kluczy to zamknęłam od środka i zostawiłam balkon lekko uchylony i wyskoczyłam. Wcale nie było łatwo. Nie wyobrażam sobie jakoś 2 latka, który pokonuje sam barierkę, mająć pod soba 11 pięter w doł w dodatku. Nawet jak stałam na narożniku na balkonie to ledwo wystawałam mi głowa, a pamiętam, że mama zawsze z pokoju krzyczała, zeby nie wypadła, nie wiem jakim cudem miałabym wypaść...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:52, 27 Cze 2012    Temat postu:

dzieki Waleczna Wesoly rozejrzę sie w takim razie za takimi

ika, teraz faktycznie barierka jest wyższa niz syn, ale jak sobie podstawi cos pof nogi, to bez problemu moze zna;exc sie po drugiej stronie. Obecnie jego byłe łóżeczko ze szczebelkami (które teraz należy do żaby) nie jest dla niego zadną przeszkodą,żeby z podłogi wszedł górą do środka (bez stołeczka itp). A łóżeczko jest tylko nieznacznie niższe od barierki. Mam w domu konkretnego akrobatę. Muszę go dobrze ubezpieczyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 10 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin