..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

anuszkaja

Windi bywa w aptekach stacjonarnie, ale z tego co czytalam to jest jednorazowe. My uzywalismy Medi Globe i Medi Globe Lux. Polecam Lux, nie zatyka sie od kupki tak jak podstawowa wersja. Kupka potrafi poleciec przez rurke jak z kranu, ulga od razu. I toto sie myje i wyparza wielokrotnie.
Windi nie uzywalam

ika

Raczej internet Smutny

Kup sobie taką pomaranczową medi globe. Mysmy dlugo rurki uzywali ale syn kupy nie potrafil sam zrobic...musialam mu codziennie pomagac rurką...ale dzieki temu mial bezstresowe niemowlęctwo bo odgazowywalam go przy kazdym przebieraniu i nie dopuszczalam nawet do kolek. Slyszlaam cuda..ze sie uzalezni..ze nie nauczy sie sam. G prawda, niedojrzale jelita i.tyle, zacząl jest stale pokarmy i rurka poszla do kosza.

Karafko nawet jak problem jest gdzies wyzej, czasami trzeba poczekac z rurka w pupie ale ona zmienia cisnienie w jelitach. Jak zwieracze trzymają a gazy nie moga zejsc nizej to sie robi kolka a.tak to rureczka robi prześwit wiec gazy uciekaja na dól w kierunku odbytu, nawet te z wyzszych partii jelit.

anuszkaja

I jak tam Miska, rurka ulzyla choc troche?

Ps mloda w tym tyg zaczela raczkowac po calym domu. Juz wie gdzie sypialnia, kuchnia i lazienka. Je buty, dywanik lazienkowy, od wczoraj staje przy kanapie, nie umie wrocic do siadu i rabnela do tylu glowa. Dzis zdazyla nabic guza i przeciac zebami do krwi jezyk. Codziennie pokazuje mi, ze kolejne rzeczy trzeba usunac z zasiegu jej lapek. Tak oto dzis juz baze od monitora oddechu stojaca na podlodze musialam schowac za nasze lozko. Kosz na pieluchy stoi na komodzie.

aleen

https://youtu.be/F2Mjlfvvqgc

Też tak macie?

hermiona

Za każdym razem Mruga

Ala upatrzyła sobie gapienie się w prawo i nie wiem co z tym zrobić. Jak się bawimy to zawsze staję po lewej, i w łóżeczku też ją tak układam żeby miała coś ciekawego po lewej. Ale sama z siebie to na prawo i na prawo Smutny

anuszkaja

U nas pierwszym objawem asymetrii ulozeniowej bylo upodobanie jednej ze stron...

aleen

Syn przyjaciółki miał podobnie. Nie pamiętam dokładnie co to było. Chyba słabszy mięsień. Fisjoterapeuta pokazał im kilka ćwiczeń.

Karafka

Próbuj animować ale jak widzisz, ze nie chce to pokaz to pediatrzy. On oceni i jak cos to przepisze pewnie fizjoterapie. Ważne tez zeby glowka przez to nie ucierpiała ( kształt ).

Busola

anuszkaja tak bywa Wesoly

ani na chwilkę nie można zostawić Wesoly

. A mi się chwilowo poprawiło, bo jak synio już nieźle pełza to nawet trochę na podłodze sam poleży z jakimiś zabawkami. A nie jest jeszcze na tyle szybki żebym nie mogła go z oczu spuścić. Podnosi już tułów coraz wyżej, albo pupę do góry już kilka razy zarył głową w podłogę. Fajny jest kontaktowy taki Wesoly

.
A starszy dziś ugryzł się w palec do krwi - jedząc kanapkę Wesoly

. Musiałam się powstrzymywać od śmiechu - naklejając plasterek, bo dla niego to poważna sprawa była. Ale chyba nie bolało bardzo bo po jakichś 10-ciu minutach uznał, że się już zagoiło i plasterek można odkleić Wesoly

.

Miśka

Czy rurka pomogła? W odgazowaniu tak, ale córeczka okazała się strasznie rozhisteryzowana i po rurce i odgazowaniu wyje bez końca. Podobnie po zakrapianiu nosa i odciąganiu smarkow. Także właśnie zasnęła po wieczornym wyciu po rurce o 19 i katarku o 21.Czekam czy to na pewno twardy sen i nie zacznie wrzeszczeć starszemu nad uchem... No właśnie zaczęła i znowu siedze i czekam az na pewno zaśnie twardo, a później karmienie, przewijanie, karmienie i... Starszy wstanie.Także rurka działa, ale matka nadal jak zombie Smutny

anuszkaja

Miska, wspolczuje Smutny

Za jakis czas bede Ci bardzo zazdroscic fajnej relacji miedzy maluchami, choc teraz to marne pocieszenie dla Was. Mi jest slabo mi na wspomnienie nocnych i dziennych rykow, przewijan i karmien co chwile...
U nas kolki skonczyly sie na zawsze w 8tygodniu, tego sie trzymaj, byle kolejna noc przezyc. Za jakis czas bedzie lepiej.

Busola, glodny chyba bardzo byl

Laughing

krówka

Miska wspołczuje znam to oj znam i dreszcze mam jak sobie pomysle, ze moga sie trafić powtórki u młodego w tskim nasileniu jak miał starszak.

Szukam pomysłu/prezentu dla chłopca lat 3 Wesoly

macie cos sprawdzonego... Wszystkie opcje dozwolone...

Miśka

Anuszkaja, patrząc na Starszego, który chociaż młoda ma już miesiąc nadal robi o nią sceny zazdrości, to nie wiem co z tej relacji będzie. Czarno to widzę Smutny

Krówko, ja myślałam, że ze Starszym było ale, ale jego dało się chociaż uspokoić. Całymi dniami bujany, ale na rękach był spokojny. Młodej nie uspokaja nic. Krzyk mimo wszystko Smutny

Także ten.

koszatniczka

O rany miśka współczuję. Nie umiem sobie nawet wyobrazić tego co przrchodzicie, masakra

anuszkaja

Miska, u nas nawet noszenie i bujanie nie pomagalo. Jedynie chusta sprawiala ze sie uspokajala (tylko raz nie zadzialala). Ale zeby zamotac, nosic, chodzic trzeba miec sile. Pamietam ze czasem jednak wolalam trzymac wyjca na klacie, ew bujac na rekach bo fiz nie mialam czasem juz sily nogi za noga po mieszkaniu ciagac. Nawet wozenie wozkiem po pokoju nie pomagalo, zadne bujaczki, kolyski, piers, no nic!
Starszak spi jako tako w nocy? Osobno czy z Wami? Bo jesli osobno, to moze zmieniajcie dyzury przy mlodej? Jedno niech pospi godzine, dwie ze starszym a drugie nosi wyjca; potem zamiana. U nas tylko takie dyzury sprawily ze jakos to przezylismy. Musisz chociaz godzinke snu ciagiem sprobowac lapac, bo sie wykonczysz. Ja bylam juz u kresu wycienczenia psych i fiz Smutny