Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:01, 30 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
A mi ten czaroit bardzo się podoba. Do jensów i czerwonej bluzki na przykład.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:34, 04 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
krówka napisał: | nam na szkoleniu instruktor mówiła ze im szybciej tym lepiej nawet noworodka. 2-3 mce juz mozna na i warto, wszystko zalezy od dziecka i rodzica. Jednak 5-6 mcy to juz troche pózno lepiej wczesniej...
Ja tez mam stresa na ta przerzutkę ale lepiej dla dziecka i kręgosłupa rodzica... |
Dlaczego późno? Mój jak miał 3 mies to płakał jak go chciałam na plecach nosić, za to teraz 5 miesięcy i uśmiech od ucha do ucha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:13, 04 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
wszystko zalezy od dziecka jak zawsze. Nam to tłumaczyli tym ze małe dziecko szybciej sie adoptuje do zmiany, lepiej wspołpracuje przy przerzucie na plecy. Do tego im starsze tym chetniej rozglada sie na boki a na brzuchu im starsze tym wiecej wychyla sie za mocno,zeby cos zobaczyć , rodzic zasłania itp. Do tego prozycja na plecach przy ciezych dzieciach jest bardziej wygodna i mniej obciaza kręgosłup.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:07, 04 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
brawa dla mam noszących na plecach! Ja nie umiem i nie umiałam młodej wrzucić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:56, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Pochwalę się, że udało nam się w końcu zamotac! Nie był to zapewne idealny kangur, ale synek spał w najlepsze, a ja poczułam wolność
Co z głową maluszka w kangurku? Może być skręcona do boku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:45, 24 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Co znaczy skręcona do boku? Zwykle jest na którąś stronę przekręcona i ednym uchem dotyka dekoltu rodzica, jeśli o to Ci chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:39, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
O to właśnie chodziło
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:25, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
mój nigdy nie miał twarzy na wprost mnie (jak to na filmikach, gdzie panie używają lalek ), zawsze przytulony którymś bokiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:52, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Bo w lalkach trudno odwrócić głowę
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:55, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Hehe, no właśnie, to wszystko przez filmiki z lalkami
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:43, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Moje miały często prosto bo mogły oprzeć na moim biuście
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:04, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Macie jakieś dobre wiązania na jedno ramię do ciężkiego dziecka na wiązaną?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:43, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Zawiązałam syna w plecak prosty. Ale coś mu było niewygodnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:35, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Przyszła moja chusta natibaby 4,6 m i byłam zacieszona, że zacznę Młodego wiązać w kieszonkę, bo to szybciej, łatwiej, a nie jak z kangurkiem. I smutno mi strasznie, bo jest trudniej. Mam problem z wsunięciem nóżek synka w kieszonkę, bo nie ma jak asekurować mu głowy, a on bardzo chce ją podnosić i długo utrzymuje w górze. Kangura robiłam tak, że zawijalam mu na leżąco te chustowe "majteczki" i podnosiłam z całą chusta, ale przy kieszonce chyba nie ma podobnej alternatywy? Poza tym to wsunięcie materiału między nogi to też hardcore, bo ciągle ta głowa. Cholery dostaję, oglądając filmiki nagrywane na lalkach. Macie jakies swoje sposoby na ww trudności? (Tak, jutro zaczynam szukać doradcy )
Post przydługi, ale musiałam wyrzucić żale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18905
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:41, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Doradca na bank pomoże jednak na żywo łatwiej pokazać. Mi kieszonka dość łatwa sie wydawała. Ale ja nie lubie motać.
mnie nawet doradczyni nie umiała przekonać do chusty
|
|
Powrót do góry |
|
|
|