..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Miśka

Dziewczyny córa (10 miesięcy) ma bunt chustowy Smutny

Znaczy da się zmotać jak jest senna i wie, że będzie spanie, ale jak chcę z nią (no dobra z nimi Mruga

) wyjść, kiedy ona nie chce spać, wiązanie staje się masakrą - wycie wyginanie, bunt. Zawiążę, uspokaja się, ale jak to wiązanie wygląda i ile razy muszę je poprawiać, to nie wspomnę. ini jej, czy oznaka definitywnego końca chusty? Szczerze, nie wiem jak bez chusty miałabym z nimi wyjść Smutny

Karafka

Na plecach jest?

Zamiast chusty nosidlo. Przynajmniej szybciej.

Miśka

Karafko, nie ciągle z przodu. Może faktycznie na plecach byłoby dla niej ciekawiej, ale nie mam kiedy się nauczyć Confused

krówka

plecy to lepiej nosidło. manduca. Dzieki Karafko za zachwalanie tego nosidła w porównaniu do pp to jak mercedes... IMO

Karafka

Ależ proszę

A co to jest pp?

Addis

Plecak prosty, wiązanie.

mamma

sprzedam chuste w paski granatowe-niebieskie-jasno niebieskie, natibaby 4,6 100% bawełna
jako że mam jeszcze drugą, a małego już mało nosze

kap

Pytanie praktyczne-jak nosić w chuście teraz, gdy już chłodniej i później zimą? Nie mam takich kurtek, żeby zapiąć je na chustę i szczerze mówiąc nie bardzo widzi mi się kupowanie za dużej kurtki w rozmiarze xxl (noszę S-kę), a te specjalne do chust są strasznie drogie. Zastanawiałam się nad ocieplaczem, znalazłam coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych] Nie zagłębiałam się bardzo w ten temat i nie szukałam dalej, bo nie wiem czy warto? Sprawdza się takie rozwiązanie? Możecie coś polecić? Wesoly

krówka

poszukaj czegoś w tym stylu
[link widoczny dla zalogowanych]
albo coś jak masz kogoś do zrobienia hm
[link widoczny dla zalogowanych]

gyal

ocieplacze, ale śmieszny wynalazek

ja biegałam w kurtce męża na co dzień i nie wyglądało to wcale źle, a jak chciałam wyglądać bardziej elegancko to miałam poncho (bardzo ciepłe, bo materiał z domieszką wełny) z otworami na głowę moją i dziecia Wesoly

pod ponczo rozpięty płaszcz i przetrwaliśmy tak nawet mrozy.

Addis

Wielkie kurtki sprawdzają sie tylko przy noszeniu na przodzie.
Prześliczne te czeskie swetry!
Gorzej jak juz nosisz na plecach.
Ja zawiązałam w weekend chustę na dopasowanym płaszczu (młoda też była w wełnainym płaszczyku i ocieplanych spodnaich) i było zaskakująco wygodnie, nic się nie luzowało (pp).

kap

Noszę z przodu, na plecach to jeszcze za wcześnie (synek 2,5 miesiąca) no i ja bym się bała. Zresztą ostatnio to nawet ciężko z przodu się zawiązać, bo się strasznie wierci i wygina do tyłu... Sad

Takiego malucha to chyba nie bardzo można nosić na wierzchu, żeby chustę dobrze dociągnąć i żeby wygodnie i bezpiecznie było?

Addis

Dlaczego? Jak otyłe mamy noszą i prawidłowo dociagają, to dlaczego nie można na kurtkę - też obszernie i miękko. Byle nie na jakimś ortalionie śliskim. Ale to taki głos na chłopski rozum, nie jestem doradcą Mruga

kap

Ale wtedy dziecko trzeba też ubrać wyjściowo, jakiś kombinezon, a to kolejne warstwy materiałów i dziecko nie będzie "latać" w środku?

gyal

maluchów nie powinno nosić się w kurtkach, bo nie da się dociągnąć chusty, poza tym nie przylega dokładnie do jego ciałka, tylko do kombinezonu/kurtki i nie upilnujesz zdrowej pozycji. trochę inna sytuacja niż wtedy, gdy mama jest otyła Mruga

doradcy niech coś dodadzą!

dzisiaj udało mi się zamotać na plecach, w sumie mój Syn taki duży, że mógłby być na kurtce, ale wolałabym go mieć jednak pod spodem... patent z kurtką męża nie zadziała przy pp? Smutny