..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

elusiaczek

Koszatniczko, moja w wózku jeździła z nianią, ale to była już spacerówka. Niania twardo dzień w dzień znosiła z drugiego piętra

Gondola ostatnio służy jako łóżko dla misiów, więc nie mogę powiedzieć że nieużywana

Wózek dostałam w prezencie jak A. miała 4 mies. Wcześniej mieliśmy pożyczony, użyty 2 razy.

A co do kręgosłupa, to nie przewidzisz... Nie każda kobieta da radę aż tyle nosić, ale może Ty akurat będziesz w grupie tych które mogą, życzę Ci tego Mruga

A co do przyzwyczajenia, to, no cóż, ile ja bym dała żeby moja więcej chciała być więcej noszona

Dzieci naprawde szybko rosną, zwykle też mają bunt chustowy jak sie zaczynają samodzielnie poruszać.

koszatniczka

Oj tak Karafko, dla mnie macierzyństwo zaczyna sie od szkoły asertywności. I dobrze, kiedyś trzeba się nauczyć Mruga

elusiaczku, dziękuję. Na razie postanowiłam oprócz codziennego chustowania żeby przyzwyczajać mięśnie do wysiłku też trochę ćwiczyć kręgosłup. Mam nadzieję, że to da efekty.
Chodzące dziecko ma chodzić Laughing

oj za dobrze pamiętam spacer ze śpiącymi maluchami wożonymi, które po powrocie do domu chciały już sie bawić kiedy ja chciałam chwilę odpocząć po spacerze. Niech się męczą!

aleen

Co do kręgosłupa to mój mąż po dniu pracy siedzącej bardzo lubił wziąć małego do chusty i pójść z nim na krótki spacerek. Mówił, że to świetnie mu robi na plecy. Zapewne dlatego, że inne mięśnie mu wtedy pracowały.

lisc

Mamy już po długim wybieraniu swoją chustę, wyprana, czeka, aż zaczniemy naukę wiązań. LF nowa, ale sprawia wrażenie bardzo miłej w dotyku (przez to, że one są ponoć cieńsze). Jak taka nowa sprawdzi się na dziecku to napiszę za kilka miesięcy Wesoly

Edwarda

Koniecznie! Wesoly

Polly

Pochwal się, jaki kolor Wesoly

lisc

Beryl, jest śliczna Wesoly

Polly

Podejrzałam sobie i faktycznie piękny kolor, taki żywy, wiosenny Wesoly

koszatniczka

żabka! śliczna

mamma

super lisc
ja się teraz muszę zacząć za chustom rozglądać ale puki co mi mam weny i nie chce mi się szukać, bo nie wiem czego

ten wątek mnie odstrasza swoją długością... jakaś elastyczna powinna być na początku tak coś kojarzę, cokolwiek to ma znaczyć...

lisc

wiem co czujesz bebe Mruga

ja szukałam sporo w różnych miejscach w sieci i wyszło, żeby niekoniecznie inwestować w elastyczną. Ponoć to nie jest takie najzdrowsze a i w tkanej też można się od początku nauczyć. Dlatego decyzja padła na od razu tkaną, ale nieco cieńszą (zamiast standardowego 250 wzięłam 200), przez to też jest (chyba? mam nadzieję!) odpowiednio miękka.

sylwuska90

Pytanie, która firma ma najlepsze chusty tkane:
Lennylamb
womar zaffiro czy
bebelulu rapalu ?

Karafka

Moje dziecko juz jest duże ( po mamusi Mruga

) i kurde nie wiem czy jednak zrezygnować z tej elastycznej chusty wrrrr. Przy tych tkanych to taki wybór.... Tkane happediz są ok? Bo mamy w miescie razem z doradzeniem w cenie chusty.

anuszkaja

Lisc, piekny kolor Waszej chusty! Przejrzalam oferte LF i chyba wybralabym wlasnie tę albo turkus, tez piekna. Ale ta zielona taka zywa, wesola ach och

Karafko, ja z mimo ze w zyciu nie trzymalam dziecka w chuscie tylko w manduce, jakos w ogole nie rozwazam elastycznej. Stwierdzilam ze od razu uczymy sie tkanej, te LF bardzo mi sie podobaja i cena nie jest powalajaca na kolana. Zobacze czy lisc bedzie zadowolona, jesli tak to kupie bez wahania Wesoly

elusiaczek

Bebe, od razu tkaną kup. Tyko najlepiej używaną, będzie miękka i łatwiej będzie się uczyć.
Sylwuśka, dlaczego akurat o te pytasz?
Karafko, hoppediz są ok Wesoly

Tylko jak nową kupisz, to musisz ją najpierw trochę złamać-zrobič z niej warkocz, spać na niej (pod prześcieradłem), prać, prasować... żeby była jak najbardziej miękka.