..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

abeba · Gość

A widzisz -dla mnie nie ma takich przywilejów...jeszcze sie dziwi czego ja oczekuję...
może spróbuję jutro wstac rano, mają otwarte od 8:30, a ja do pracy na 9?
Znalazłam bank (Dombank) potencjalnie gotowy dać nam kredyt - ale oni daja kazdemu - co najwyżej musi podpisać weksel.

Gagusia

abeba, po pierwsze z całą pewnością są oddziały millenium czynne do 20-ej, są też jakieś czynne od 8-ej rano, tylko nie pamiętam które. po drugie skąd w W-wie teraz mieszkania po 4 tys/m2? znajoma chce kupić i 7-8 tys/m2 to standard. po trzecie w dzisiejszych czasach podpisanie rozdzielności majątkowej to nie jest jakieś wielkie halo, więc też możecie to zrobić, chyba, że mężowi (albo tobie) to duchowo nie pasuje. po czwarte nie wiem czy ryzykowałabym branie kredytu w banku, który chyba jest dość świeży na rynku i tak łatwo wszystkim daje kredyty. jak dla mnie to podejrzane.

abeba · Gość

gagusiu,
1. wiem że są oddziały czynne dlużej. Zdumiałam mnie niemożliwość umówienia się na spotkanie na konkretną godzinę. Większość potencjalnych kredytobiorców pracuje do 17-18, wiec wieczorem po prostu jest tłok i chciałam się umówić, żeby nie kwitnąć godzinę w placówce.
2. z mieszkaniami za 4 tys. to była ironia - w odpowiedzi na radę wzięcia kredytów preferencyjnych.
3. właśnie tez mnie to zastanawia, czy taki bank chociaz istneije te 6 mcy wymagane od kredytobiorców? moja "firma" istneije od 56lat, ale byle konsultant pracujący od 3 mcy w banku X powie mi "niestety, bo ma Pani kontrakty tylko na pól roku"

Trulek

kukułka

Nawet gdyby teść nie był samotny to i tak by miało być z tym mieszkaniem tak jak jest teraz - z ta róznića, ze teściowie milei sie wyprowadzić gdzie indziej, a nie tam, gdzie teraz mieszka teść. Więc śmierc Teściowej nie ma tu nic do rzeczy!!!!!!

abeba · Gość

ależ kukułko nie wiedziałam że Twoja teściowa zmarła, pisałam o tym że w naszej syt. rodzinnej nie ma żadnych mieszkań do przejęcia bez czyjejś smierci. Tak czy inaczej Twoi teściowie mieli mieszkanie (prawo doń) ORAZ drugie miejsce, by sie dokądś wyprowadzić (chocby był to dom np. rodzeństwa Twojego męża). To dosc sporo, rzadka sytuacja, nie uważasz? Dlatego własnei Twój przykład nie jest dla mnie żadną pociechą.
niestety, pomyliłam się. Wg pracownika banku, jesli mąż dostanie tę nową pracę, to dombank tez nie dałby nam kredytu przez najbliższe 4 mce. Wsciekly

pinky · Wysłany: Śro 14:22, 21 Mar 2007 Temat postu:

A propos naszego nowego zakupu - właśnie dziś odebrałem odpis z księgi wieczystej naszego mieszkanka! Już sie nie mogę doczekać przeprowadzki, ale to jeszcze z miesiąc...

micelka · Wysłany: Śro 14:41, 21 Mar 2007 Temat postu:

Pinky, gratuluję, oby czas Wam jak najszybciej zleciał Wesoly

kukułka · Wysłany: Śro 15:25, 21 Mar 2007 Temat postu:

abeba · Gość

kukułko, po prostu chodziło mi o to, że Twój teść (z teściową czy bez) miał sie dokąd wynieść (no chyba nie wyrzuciliście go na ulice lub do przytułku?), a to w polskich warunkach dużo. I to Wam dało możliwość wykupienia zakładowego.
zakupy róznie. Formalnie to co kupujemy nie jest "samodzielnym lokalem mieszkalnym". miejmy nadzieję, ze bank nie zauważy....