..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

elusiaczek

A trudno się go zakłada? Bo chyba opinie są podzielone.. Ja się najbardziej obawiam właśnie tego zakładania

buba

Ja bym powiedziała, że nie jakoś trudno. Mruga

Jeśli używałyście tamponów, to i z kubeczkiem dacie radę.
Teraz zakładam niezgodnie z przepisem - wyżej - chyba tak jak Małgorzatka i mi to bardziej pasuje, nie przecieka, nie czuję nic.
W sumie z okresu na okres jestem coraz bardziej zadowolona, ale nie będę ukrywać, że trochę wprawy też potrzebowałam.

Cera

Jak nie kupisz to nie sprawdzisz bo jak...a że kosztuje nie mało...eh.

elusiaczek

Ja tamponów nigdy nie używałam, ani razu. I wymiary tego kubeczka jakieś takie duże.. nie wyobrażam sobie jak coś takiego mam sobie włożyć Shocked

jeszcze się zastanowię, bo rzeczywiście 120 zł to nie mało

strzyga

jak dziecko przeszło, to i kubeczek wejdzie Mruga

ale bym go nie kupowała na pierwsze @ po porodzie, bo nie zda egzaminu. Dopiero jak wszystko wróci do normy.

Justek

Od dziś zaczęłam moją przygodę z kubeczkiem i powiem Wam że jestem zachwycona! Co prawda jeszcze nie rozszalało mi się na dobre ale i tak już nie czuję że mam okres

a tak nawiasem mówiąc to dziwne uczucie mieć okres po prawie dwóch latach przerwy... Ale cieszę się że wreszcie mi się organizm resetuje po ciąży

Mam pytanie, czy można używać go bez ograniczeń? tzn. czy można w nocy? czy trzeba przerwy robić?

Cera

Ja używałam i w dzień i w nocy.

Justek

Po prostu opróżniałaś i zakładałaś na nowo? Jeszcze jedno pytanie, skąd wiadomo że trzeba opróżnić, czy po prostu czasowo? Przepraszam za takie podstawowe pytania ale wolę się dopytać doświadczonych użytkowniczek Wesoly

Cera

Przed snem myłam i zakładałam.

Ja to czasowo robiłam raczej.

tęskno mi to kubeczka, ale jeszcze się wstrzymam.

Justek

Dobrze pamiętam że to ze względu na nadżerkę?

Cera

Tak i te bóle. Na razie póki nie doszłam na usuniecie tego świństwa nie zakładam.

Justek

A lekarzowi mówiłaś że takie coś używasz? i mówił że nie wolno wtedy?

Cera

Nie, on jest ogólnie obcykany w nowościach ale o kubeczku pierwszy raz słyszał ode mnie ... był zdziwiony, kazał przynieś, chciał zobaczyć.
Nic o kubeczki nie mówił, że mam nie stosować, natomiast powiedział, że mam szybki nie badać.

Justek

Dziękuję Małgorzatko za informacje Wesoly

mam nadzieję że u mnie się to sprawdzi Wesoly

ika

justek super, ze się zdecydowałas Wesoly

Dla mnie kubeczek był wybawieniem Wesoly

A powiedz mi, karmisz Małą dalej, odstawiłaś, czy okres tak po prostu wrocił ?

Ja spałam z kubeczkiem. Przed położeniem się spac myłam i opróżniałam zaraz rano po przebudzeniu. Nigdy nie był napełniony więcej niż 3/4.

W dzien opróżniałam go zawsze jak była ku temu okazja, czyli jak chodziłam do toalety. Wiadomo, że nie jak siku co godzinę, ale tak mniej więcej co 3 szłam i opróżniałam tak na zapas Wesoly

Jak nie było mnie w domu to i tak po max 6 godzinach zawsze chciało mi się siku i gdzieś sikałam i tam tez opróżniałam. Nie było tak, zebym była w bardzo niehigienicznym miejscu. W hipermarkecie czasami, ale tam sa łazienki dla niepełnosprawnych z umywalkami i tam zmieniałam i myłam go od razu Wesoly