 |
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:14, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Melune M mam ja, tylko zwykłą sobie weź. Bo mam soft i czasem trudno mi się rozkłada. A tak z wielkości jestem bardzo zadowolona, choć fakt, że w pierwsze dni dość czesto opróżniam kubeczek. Ale przyjaciółka ma L i trudno się jej zakłada z powodu wielkości.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:22, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
dobra - a teraz kilka pytań.
Ja chyba jestem jakoś inaczej zbudowana
Z kubeczkiem dłużej sikam... tak jakby mi przeszkadzał...
Może to jest kwestia tego, że NM jest dość duża.
Więc bebe - weź mniejszy. A soft rzeczywiście się wolno otwiera i ja na przykład nie mam pewności czy jest dobrze założony
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:53, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Koszatniczka, ja mam tak, że dłużej sikam z tamponem - prawdopodobnie jak jest wypełniony, to trochę uciska cewkę moczową od strony pochwy. Może z kubeczkiem jest podobnie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:59, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
też to podejrzewam. ale lepiej się czuję niż w podpaskach czy tamponach.
Tym nie mniej wolę obserwować czy wszystko jest ok...
polly wysyłam ci pw
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:51, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Mooncup B, zero "zapachu fabrycznego", niczego z zapachem fabrycznym bym nie zostawiała w kontakcie ze śluzówką na dłuzej. Brrr... Silikon medyczny powinien być idealnie bezzapachowy! to jakieś chińskie świństwo, szkoda zdrowia. Ja bym wymieniła na inny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:18, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ewcia, on też jest z silikonu medycznego, przynajmniej wg danych ze strony magicznykubeczek. dopóki nic się nie dzieje ja go nie wyrzucę, bo trochę szkoda kasy - nie kosztował tyle co chińskie podróbki...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:29, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
No toć właśnie mówię. Z silikonu medycznego to on jest tylko na papierze. Silikon medyczny zapachu nie ma. Nie wiem z czego Twój kubeczek jest w praktyce, ale na Twoim miejscu bym tego na sobie nie sprawdzała.
Mój mooncup kosztował coś koło 80zł. Jedne z lepiej wydanych pieniędzy w moim życiu
Dopóki nic się nie dzieje - jak zawiera jakieś szkodliwe substancje, to je umieszczasz tam, skąd się świetnie wchłoną (doskonale ukrwione, wilgotne środowisko, na dodatek kwaśne, więc może wyciągać z niego syfy, które w gotowaniu nie wyjdą). Zauważysz wszystkie potencjalne efekty podtrucia cholera-wie-czym? Bóle głowy, drobne zakłócenia w działaniu wątroby, rozwalone cykle albo i bezobjawowe problemy z płodnością, nowotwór za kilka lat w jakimś odległym miejscu (np. wątroba), może jakieś działania mutagenne (takie "smrody" to złożone związki organiczne często, potrafią się dopiąć w ciekawe miejsca) - starasz się? ...
Musimy się narażać na masę chemii w żywności, w chemii domowej, w ubraniach - ciężko się od tego odgrodzić, ale dobrowolnie dokładać sobie coś tak podejrzanego? Nie wiem na ile złociszy można by to wycenić. Moim zdaniem się nie opłaca.
EDIT: a skąd kupowałaś? Może da radę zrobić chryję, "panie, to śmierdzi!!", nie dać sobie wmówić, że "tak ma być" (bo nie ma tak być) i wynegocjować zwrot pieniędzy? Może przez rzecznika praw konsumenta by się dało coś załatwić?
Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Pon 14:31, 07 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:43, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Mój kosztował 59, niewiele mniej niż meLuna. I kupowałam przez stronę magicznykybeczek. Wybrałam go nie tylko ze względu na cenę, ale przede wszystkim chodziło o rozmiar i miękkość.
Producent włoski, więc nie wiem o co chodzi.
Napisałam już maila zapytaniem, ale też wolę się zapytać innych użytkowniczek. Prawdę mówiąc na początku nie zwróciłam uwagi na zapach, nie wiedziałam, ze nie powinien mieć żadnego zapachu
masz rację Ewcia, jeżeli jest podejrzenie, że to nie jest silikon medyczny to lepiej uważać. Tylko kurcze, jak ja mam sprawdzic z czego to jets zrobione???
Na stronie producenta piszą że to silikon medyczny!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:42, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dostałam odpowiedź ze sklepu. Podobno wszystkie nowe kubeczki mają jakiś zapach. MeLuny też (bebe - no widzisz, dylemat pozostaje) Może po prostu jestem zbyt wrażliwa na zapach...
Pozostaje mi zaufać sprzedawcy. W końcu kupowanie takich produktów tez na tym polega.
A i jeszcze jedno - nie myślcie sobie, to nie był mój zapach!
Przy czym Ewciu, to nie był smród. Wydał mi się intensywny dlatego zapytałam. Może któraś dziewczyna tez coś poczuła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:03, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
koszatniczka - no, może, nie wiem, nie wąchałam Twojego egzemplarza (ani MeLuny). Musisz to sama ocenić. Mój naprawdę zapachu nie miał, raczej jestem wyczulona węchowo. Jakby mi coś "chemicznie" zajechało, to bym na pewno zauważyła. Twoja decyzja
A po wygotowaniu nadal nie zniknął ten zapach?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:16, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
ewcia87 napisał: | Mój naprawdę zapachu nie miał, raczej jestem wyczulona węchowo. Jakby mi coś "chemicznie" zajechało, to bym na pewno zauważyła. |
U mnie tak samo...
Nic nie czułam, ale też się specjalnie nie przywąchiwałam w sumie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:43, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
zapach jakiś tam był, ja nie znam produktów bezzapachowych, nie rzucił się na mnie jakoś szczególnie. Od razu jak kubeczek dostałam to go wygotowałam.
Prawdę mówiąc zaczął mi przeszkadzać po pierwszym założeniu, na czas plamienia. Pani Ewa Wójcik ze sklepu napisała, że może być tak pod wpływem temperatury, jak kubeczek się rozgrzał.
Nie będę się więcej zastanawiać bo zwariuję. Jak zapach dalej sie utrzyma to po prostu zrezygnuję z kubeczka.
Na razie jakoś się trzyma
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:18, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
powąchałam właśnie specjalnie jedną rzecz którą mam z silikonu medycznego i jakiś zapach jest, choć trzymam to tez w szczelnym pudełku i może ten zapach stąd... wcześniej go jednak nie zauważyłam ale też tak nie wąchałam
to powąchajcie swoje kubeczki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Acayra
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:33, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Wącham i wącham, i nic nie czuję Na początku też na pewno mój nie miał zapachu, bo zwracałam na to uwagę, po wcześniejsze wpadce z zakupem podróbki z Allegro. Tamta podróbka miała lekki specyficzny zapach, a mój Yuuki jest zupełnie bezzapachowy. Przynajmniej ja nic nie czuję, może to kwestia wrażliwości zmysłu powonienia
A jeszcze wracając do kwestii sikania z kubeczkiem - mnie również ta czynność zajmuje więcej czasu niż bez kubeczka, ale uznaję to za pozytyw. W końcu należy jak najbardziej opróżniać pęcherz i dodatkowy ucisk wspomagający, to dla mnie tylko plus
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:16, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Mój mooncup (znaleziony i obwąchany ) ma w tej chwili lekki zapach płynu do higieny intymnej, którym go umyłam po ustatnim użyciu (myję nim po @ i czasem między założeniami, gotuję przed).
Nie wkładałam do niego nosa po kupieniu tak jak przed chwilą ale w odległości "wzrokowej" od twarzy (powiedzmy ok. 40 cm) zapachu żadnego na pewno nie było. Nic się też nie rozeszło po okolicy po otworzeniu opakowania, a był, o ile dobrze pamiętam, w foliowym woreczku - więc ewentualny zapach na pewno by się tam "uwięził".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 93, 94, 95 ... 116, 117, 118 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 93, 94, 95 ... 116, 117, 118 Następny
|
Strona 94 z 118 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|