..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Iskra

Temperatury to sprawa indywidualna, nie należy ich porównywać do innych ludzi.

girl90

to dalej jestem w pierwszej fazie? i nic na owu sie nie zapowiada...

Busola

Niestety, na razie nie wiele można powiedzieć Sad

girl90

To bede was codziennie męczyć

. Poniekąd może dobrze bo mój za dwa tygodnie wraca to może jakimś cudem się teraz zgramy... I ma być 2 tygodnie. A z drugiej strony chciałabym juz wiedzieć czy mam w ogóle owulacje... I jednocześnie mam nadzieje ze mi się bardziej nie przedłuży niż może czyli do 3 tyg max

a najlepiej żeby też wytrzymała do 2 tyg.

glr

To może w wolnej chwili poczytaj podręcznik metody? Będziesz spokojniejsza, zrozumiesz jak wygląda cykl itp... Dziewczyny i tak tu mają anielską cierpliwość Mruga

girl90

Ale dopiero w niedziele. Dziś mam 36,46 czyli chyba dalej w normie?

girl90

Albo inaczej, załóżmy że mam taką temp jak teraz to ile powinnam mieć przy skoku? 37 czy troszkę mniej może być?

emma

To masz wg definicji skoku. Temp pierwsza musi być co najmniej 0,05 stopnia wyższa o 6 poprzednich. Trzecia powinna być wyższa o 0,2 stopnie od tych sześciu. Czyli to może być 37 ale może być i mniej.
Ja bym się teraz na twoim miejscy skupiła na śluzie. Czy obserwujesz jakiś czy nie. Jest to o tyle istotne, że ten śluz zmienia ph pochwy co ułatwia i to bardzo przeżycie plemników a co za tym idzie, zapłodnienie.

girl90

Pare dni temu patrzylam i mialam szklisty, ale nie ciagnacy się, delikatnie lepki. Tylko od 2 dni nie patrzylam. Dziś zerkne. Czyli jak od 4 dni mam w miarę równe temp to jeśli dalej takie będą to jest nadzieja na skok? Tylko wczorajsza jest najniższa bo było 36,37, a od wtorku do dziś wychodziło między 36,43 a 36,46. Na razie i tak się nie goraczkuje bo mój i tak dopiero za dwa tyg będzie więc nie obraze się jak tym razem jeszcze się przesunie o te 2-3 tyg. No może być o 2 bo później to zaś za długo... Musi mi się w końcu unormowac ta cholerna @

Iskra

bierzesz 6 ostatnich temperatur, wybierasz najwyższą z nich. Dodajesz 0,05stopnia i wynikiem jest temperatura, która musi wyjść NAJMNIEJSZA aby mówić o skoku. Czyli może być wyższa ale nie niższa niż wynik dodawania. Jest to wtedy pierwszy dzień wyższych. Do tej samej temperatury (najwyższej z sześciu) dodajesz 0,2 stopnia i wynik to temparatura jaka powinna być 3dnia wyższych aby mieć pewność, że jest już faza lutealna i nadchodzi @. Jeśli temperatura dnia 3 nie jest taka jak Twój wynik to czekasz do następnego dnia, a temperatura musi być po prostu wyższa od tej, którą wybrałaś z tamtej szóstki.
Teraz jasne?

girl90

Tak. Tylko i tak może teraz być ciężko przez te moje wcześniejsze "dzikie" temperatury. Zobaczymy...

girl90

Dziś było 36,35 i moge to uznac za poprawna temp czy za duży spadek?

Iskra

nie ma czegoś takiego jak uznawanie temperatury. Jeśli taka wyszła - taką nanosisz na wykres, a nie zastanawiasz się czy jest poprawna. Zresztą 2dni temu miałaś 36,37 to dlaczego 36,35 by miało być za dużym spadkiem?

girl90

Wiem. Ale wole spytać. Bo tamta tez mogla byc za niska. To teraz jak będzie 6 to mam wyznaczać wyższa czy dopiero jak bedzie widoczny skok? Bo przy moim obecnym cyklu to już sama nie wiem jak to obliczać. Zaraz książkę przeczytam

matunia