Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O co chodzi?- czyli moje cykle po porodzie...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krewetka
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ni stąd, ni zowąd

PostWysłany: Pią 18:33, 29 Lut 2008    Temat postu: O co chodzi?- czyli moje cykle po porodzie...

Od czego zacząć?... najlepiej od początku... więc...

16 października urodził się Młody (przez CC ale nie ma to chyba znaczenia). Juz w grudniu (29 dokadnie) przyszła pierwsza @ po porodzie i od tego czasu zaczęłam mierzyć temperaturę. Cykl trwał 28 dni i był bezowulacyjny- nie było wzrostu temperatury, chociaż jakiś ledwie widoczny śluz płodny się pojawił.
Teraz jestem w trakcie drugiego cyklu. Zostały mi z czasów starań testy owulacyjne, więc kiedy i tym razem pojawił się, skąby bo skąpy ale jednak, sluz 'Bj' zrobiłam tak sobie i jednego dnia wyszła słabiutka, ledwie widoczna kreska a następnego ładna, gruba, różowa krecha. I wszystko było by w porządku gdybym nie miezyła temperatury, byłabym przekonana że to był całkiem normalny cykl... ale mierzę... i nie daje mi spokoju fakt, że nie było żadnego najmniejszego wzrostu temperatury...
Moje temperatury niższe i teraz i przed ciążą wahają się między 35,85 a 36,00 (już się do tak niskich przyzwyczaiłam i do tego, że sama sobie robię tabelki bo na gotowych brakuje skali) i tak jest już miesiąc w tym cyklu i cały wcześniejszy... gdybym nie robiła testów myślałabym, że to znowu bezowulacyjny albo owulacja dopiero będzie... @ jeszcze nie przyszła, wczoraj test owu wyszedł negatywnie ...

aha karmię młodego tylko piersią, ale w nocy śpi ładnie, dłużej niż 6 godzin zawsze...

Ktoś może mi podpowiedzieć o co chodzi??


Ostatnio zmieniony przez krewetka dnia Pią 18:33, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:02, 29 Lut 2008    Temat postu:

Jesteśmy w podobnej sytuacja. Ja pierwsze krwawienie miałam 10 stycznia, a urodziłam 4 pażdziernika. Wcześniej i po tym krwawieniu cały czas mierzę temperaturę, sprawdzam szyjkę i śluz.

Nigdy nie robiłam żadnego testu owulacyjnego i objawy po ciąży jak wróciły cykle były w miarę czytelne. Ja bym się bardziej opierała na swoich obserwacjach niż na testach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krewetka
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ni stąd, ni zowąd

PostWysłany: Pią 19:15, 29 Lut 2008    Temat postu:

Ja coś szyjki nie umiem wyczuć, chyba zapomniałam już, przed ciążą wiedziałam jak ją interpretować... teraz nie wiem...
Testy zrobiłam żeby nie wyrzucić nie używanych i teraz przez nie mam dyemat... wczoraj robiłam żeby sprawdzić czy przypadkiem wszystkie pozytywnie nie wychodzą...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:52, 29 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Ja coś szyjki nie umiem wyczuć, chyba zapomniałam już, przed ciążą wiedziałam jak ją interpretować... teraz nie wiem...


Wiesz co ja właśnie przed ciążą myślałam, że wiem jak ją znaleźć, ale teraz jak ja znalazłam to stwierdziłam, że nie wiem co wcześniej wyczuwałam. Teraz dokładnie czuję jak sie otwiera i zamyka. Podobno tak jest po porodzie więc może popróbuj jeszcze bo teraz to bardzo pomaga przy obserwacjach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:55, 29 Lut 2008    Temat postu:

Przy karmieniu mogą objawy się rozjeżdżać is kok może być parę ładnych dni po dodatnim teście. Kiedy miałaś ten dodatni test?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krewetka
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ni stąd, ni zowąd

PostWysłany: Pią 20:41, 29 Lut 2008    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Przy karmieniu mogą objawy się rozjeżdżać is kok może być parę ładnych dni po dodatnim teście. Kiedy miałaś ten dodatni test?

tydzień temu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:32, 29 Lut 2008    Temat postu:

czyli to było nieudane podejście do owulacji - też typowe dla cykli przy karmieniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krewetka
pierwszy wykres



Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ni stąd, ni zowąd

PostWysłany: Sob 7:49, 01 Mar 2008    Temat postu:

Dzięki.
W moich rozważaniach też pojawiła się taka myśl...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin