..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

krówka · Wysłany: Śro 13:53, 07 Mar 2018 Temat postu:

Muflon dzieki doczytałam ze innych miejsc nie chce zona... Ja bym jednak spróbowała innych moze temp. byłaby stabllniejsza.

Brązowe plam. ze sluzem to raczej niedomoga f. lutealnej czyli tej po owu a przed okresem.
Pytanie o kp to wazna sprawa w tej sytuacji.

Nie wiem czy macie nfz lekarza czy prywatnego. Prywatnego to lepiej zmienić a na nfz moze inny z poradni lub w innym miescie.

Ciezko coś stw. na wykresie bo plamienie moze maskować wszystko... Do tego mamy tylko jeden wykres.

ukciak · Wysłany: Śro 14:45, 07 Mar 2018 Temat postu:

Przepraszam, "kp" to karmienie piersią? Zaczynam się martwić, ale może nie potrzebnie.

Wykresy mam, tyle że musiałbym z godzine wklepywać w program bo nie potrafię tu wkleić zdjęć.

Muflon · Wysłany: Śro 15:01, 07 Mar 2018 Temat postu:

krówka · Wysłany: Śro 16:12, 07 Mar 2018 Temat postu:

wykresy -zrób fotki mozesz wrzucić na serwer zewn. z fotkami fotosik, imgur itp. tylko dobrze je ponumeruj zeby były chronologicznie. dasz linka do fotek i gotowe.

ukciak · Wysłany: Czw 8:05, 08 Mar 2018 Temat postu:

Witam,

Przepraszam, nie ogarnełem wczoraj wyników prolaktyny. W linku podaję kartę poprzednią.
[link widoczny dla zalogowanych]

Busola · Wysłany: Czw 9:43, 08 Mar 2018 Temat postu:

miałam kiedyś identyczne karty - i to są karty do metody LMM - więc ani Kipley ani Rotzer - chociaż nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, pewnie nie.
Słabo widzę oznaczenia śluzu, ale temperatura wygląda lepiej niż w tym cyklu.
Ja brałam duphaston (to co luteina) od 3-go dnia po skoku temp. Więc tu jest chyba brany po to, żeby wywołać skok?
co do menopauzy - są dwa badania hormonalne, które mogą coś powiedzieć na ten temat. Mam koleżankę, która w wieku 33 lat usłyszała od ginekologa, że u niej nie dochodzi już prawdopodobnie do owulacji. cykle ma jak w zegarku - temperatury nie mierzy, więc nie wiadomo jak by jej wykres temp. wyglądał. Mimo stosowania npr od wielu lat "na oko", a nawet od ponad roku starań o dziecko , w ciążę nie zaszła. niepłodna nie jest bo ma już starsze dzieci, bez problemu poczęte. W jej przypadku ginekolog podtrzymuje swoją wersję o wczesnej menopauzie.
Jeśli żona miała wcześniej problemy z cyklami, to pewnie hormony, jeśli wcześniej nie miała, to może warto sprawdzić i ten trop.

Cera · Wysłany: Czw 10:01, 08 Mar 2018 Temat postu:

Nawet w aptece dostępne są testy na menopauzę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Może to ten trop.

fiamma75 · Wysłany: Czw 10:42, 08 Mar 2018 Temat postu:

Co wy się na tą menopauzę uparłyście? Sama jestem w premenopauzie i to nie tak wygląda.
Na moje oko - strasznie skaczące temp. Ale źle robiony pomiar (sama też mierzę w ustach tym samym termometrem, ale mierzę 2x i wpisuję drugi pomiar, można też mierzyć nie do piknięcia ale określoną ilość czasu) albo coś nie tak z prolaktyną, bo ona lubi dawać takie zęby.

krówka · Wysłany: Czw 10:44, 08 Mar 2018 Temat postu:

dlaczego luteina tak przyjeta? jaka dawka tej luteiny i jaka forma?

ukciak · Wysłany: Czw 12:06, 08 Mar 2018 Temat postu:

Kurcze.... o tak dużo pytanie i trudne pytania. Żona karmiła piersią 13 miesięcy. Ile było tej luteiny? Nie wiem. W domu na 100% jest ulotka.
Pracujemy... znaleźć dobrego lekarza musiała by żona i ustalić wizytę ze swoim grafikiem. To jesteśmy w kropce. Nie wiem, w którą stronę iść teraz.

OK. Już dodaję linki do badań z laboratorium.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Muflon · Wysłany: Pią 14:07, 09 Mar 2018 Temat postu:

To jeszcze by się przydała informacja, którego dnia cyklu były robione te badania, a najlepiej wykres lub przynajmniej podstawowe informacje o tym cyklu (szczyt śluzu, dzień wzrostu temp.).

heidi · Wysłany: Pią 16:28, 09 Mar 2018 Temat postu:

To nie jest karta LMM, tylko stara karta metody angielskiej Wesoly

Nauczycieli metody Kippleyów oficjalnie w Polsce już nie ma, więcej trudno będzie o profesjonalną poradę.

Busola · Wysłany: Pią 17:31, 09 Mar 2018 Temat postu:

Ja miałam identyczne kiedyś. Metoda wielowskaźnikowa podwójnego sprawdzania i wydaje mi się że na okładce było LMM.

Muflon · Wysłany: Pią 17:33, 09 Mar 2018 Temat postu:

Mi się kojarzy, że podwójnego sprawdzenia to inna nazwa angielskiej...?

fiamma75 · Wysłany: Pią 18:41, 09 Mar 2018 Temat postu: