..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Acayra

Ja w sumie nie rozumiem co ma kawa i alkohol do bólu piersi. Powiedziałabym, że zadziałają odwrotnie - większe ciśnienie, lepszy przepływ krwi i obrzęk mniejszy. Popijałam dzisiaj drinka z rumem i wcale nie czuję, żeby piersi bolały bardziej; wręcz ból jest mniejszy (chyba sprawdza się teoria Miśki Wesoly

). No i z kawy rezygnować nie zamierzam

Miśka

U mnie jak nic alkohol łagodzi ból. Z resztą nie tylko piersi. Jak czasem zaczyna mnie lekko boleć głowa wypijam piwo, czy drinka i przechodzi Wesoly

emma

A ty wiesz, że mi na ból głowy też często wino pomaga. No ale pić 8-10 dni pod rząd to trochę dużo. Mruga

Dziś już mniej nerwowa jestem. Na razie.

Acayra

Emma, nie wiem na ile to zwykły przypadek, ale w tym cyklu biorę luteinę i o dziwo nie mam żadnych problemów z bolesnością piersi. Są miękkie, nie obrzęknięte, zero jakiegokolwiek dyskomfortu. Aż mi dziwnie, bo chyba nigdy tak nie miałam Wesoly

Zwykle już od samego początku fl czułam się, jakbym nosiła kule kręgielne w staniku, a w tym cyklu totalny błogostan. Zobaczymy, co będzie się działo bliżej @ i czy będą jakiekolwiek oznaki pms.

emma

A ty wiesz, że w poprzednim cyklu kiedy miałam taki mega psm to mi gdzieś 3-5 dni przed @ przeszło, zero humorów, piersi takie w miarę. Teraz ty piszesz o luteinie. Może to z braku progesteronu jest. Może za niski przyrost czy coś.

elemka

Powiem wam, ze mnie tez kiedys bolaly strasznie. Ale od kiedy biore luteine to czasami sie zdarzy bol, ale tez nie tak mocny jak przed braniem. To chyba ma to zwiazek.

gam

Acayra a od którego dnia po owu zaczynasz brac luteinę? Pytam, bo sama od tego cyklu będę przyjmowała.

emma

Acayra, jeśli mogę za nią, wzieła nie po owu. Tylko wg zaleceń Dziadzi R przy długich cyklach.
Gam a ty dlaczego masz brać? Bo to może w zależności od powodu bierze się inaczej.

Acayra a jeszcze pomyślałam, że może ty prawdziwej owulacji nie miałaś i to dlatego?
Bardzo to ciekawe i konia z rzędem dla tego, kto to wyjaśni.

A dodam jeszcze, że mnie przed pierwszą ciążą bardzo nekały bolące piersi, plamienie parę dni przed @, bóle podbrzusza. Humor też taki sobie i w ciążę się trochę musiałam starać. Po drugiej zaszłam w ciążę przy pierwszej próbie a powyższych objawów nie miałam. Teraz też nie miałam, pojawiły się jakieś dwa, trzy cykle temu, a okres mam już dwa i pół roku.

gam

Emma ja chcę brac po owu , zeby jej nie blokować i miec czytelne wykresy , a brac muszę , bo mam jazdy z powodu braku progesteronu

Tylko właśnie nie wiem czy od 4 -tego dnia po owu ?

koszatniczka

Ja się tylko na sekundkę wtrącę: a wy za długo na OF nie byłyście?

Bo kiedy ta wasza "owu" ma miejsce Laughing

gam

Fakt , nieprofesjonalnie ale wiadomo o ci chodzi

chyba

koszatniczka

chodzi o skok? czy o szczyt śluzu

bo prawdę mówiąc jeżeli chodzi o owulację to ja bym obstawiała że jest bliżej szczytu śluzu

gam

U mnie to na szczęście (jeszcze) raczej w tym samym czasie, przedwcześnie podwyzszone mam bardzo rzadko , dlatego mnie chyba bliżej do skoku

emma

No Koszatniczko, utarłaś nam nosa!! Laughing

Gam jak tak to po potwierdzeniu skoku, czyli trzeci lub czwarty dzień, w zależności od rozwoju temp.

gam

Też tak sądzę, z tym ze nie będę wtedy brała przez 10 dni tylko krócej ...
Emma sorry, że to w twoim wątku