..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Kamelia

witajcie, czy któraś z Was zechciałaby rzucic okiem na moj wykres? prosze o info na priv, nie chcialabym podawac publicznie loginu i hasla a zalezy mi zeby wiedziec czy juz dzis mam III faze czy jeszcze mam czekac? pozdrawiam i z gory dzieki

Polly

A gdzie jest ten wykres?

Iskra

Przecież żeby wejść na wykres nie trzeba podawać loginu i hasła tylko link do wykresu...

emma

I możesz na jeden dzień nawet udostępnić a potem znów zastrzec.

A czy można tylko jeden cykl, czy nie. Bo tego już nie wiem...

Kamelia

no w "moim" serwerze trzeba, ale juz wyslalam Wam info na prv Wesoly

Polly

Kamelia, napisałam Ci odpowiedź na priv Wesoly

Kamelia

witajcie, sytuacja nic a nic sie nie wyjasnila a jeszcze bardziej skomplikowala.pomiarow tempki sprzed szczytu mam malo co nie ulatwia interpretacji ,ale moze ktoras z Was ma pomysl co z tm zrobic. dodam ze odkladamy.
11 dc- 36.2
13 dc- 36.4
14 dc- tempki brak, sluz rozciagliwy
15 dc- 36.2 sluz rozciagliwy, szyjka miekka
16 dc- 36.5 sluz lepki, szyjka twarda
17 dc- 36.4 lepki
18 dc- 36.7 lepki
19 dc- 36.4 lepki
20 dc- 36.4 lepki
21 dc- 36.4 lepki

i co o tym myslec? podejrzewalam ze termometr zepsuty ale mierzylam tempke troche pozniej i wzrosla. dzis juz 6 dzien po szczycie, tylko dlaczego tej temoki nie ma? jesli chodzi o wyzsza z 18 dc to raczej nie jest zaklocona.
21 dc- 36.4 lepki

no i co teraz? juz tyle dni minelo od szczytu a tempki wyzszej nie ma. kiedy w koncu ta III faza?pomozcie!

emma

Kurcze, no nie dobrze. Bo w takiej sytuacji naprawdę byłabym się cokolwiek powiedzieć.
Masz chyba zwykle wyższe temp w III fazie, co?
Boję się, ze teb cykl to na zmarnowanie. Że trzeba czekać, kto wie czy nie do miesiaczki...
Ale może ktoś coś podpowie.

ika

Nie masz rteciowego w domu ? W takiej sytuacji bylby pewniejszy do skontrolowania.

Kamelia

Używam elektronicznego, zreszta w srodku cyklu nie ma co zmieniac. Moje srednie wyzsze tempki przed wzrostem sa miedzy 36.0 a 36.5 a wyzsze po szczycie to od 36.6 wzwyż.
mamy juz 6 dni suchych, czy gdyby do tego dodac jutrzejsza temperature ktora bylaby minimum 36.5 to mozna juz uznac ze zaczela sie III faza?

ika

Ja zawsze kontroluje rteciowym. Jesli masz podejrzenia ze ten sie zepsul to co by Ci jutro nie wyszlo moze byc przeklamane i bez sensu sie tym sugerowac. Rteciowy zawsze mierzy tak samo, wiec jesli tempka bylaby na poziomie bardzo wysokim czyli ok 36.8 minimum to ja bym postawila na III ale to na wlasna odpowiedzialnosc oczywiscie.

Tutaj obecnie jesli to faktycznie cos nie tak z termometrem to kazda z tych temperatur jest niewazna wiec mozesz sie opierac tylko na sluzie ale to juz wiadomo duzo wieksze ryzyko.

Kamelia

Napisalam ze podejrzewalam ze termometr jest zepsuty, ale potem sprawdzilam temperature u sibie i innych czlonkow rodziny i dziala.
Sugerujesz zeby niezaleznie odp omiaru elektronicznym zmierzyc jutro tempke rteciowym i uznac ja jako rozstrzygajaca?
Jaka metode stosujesz? Bo wg mojej,temperatury wzrostowe nie musza byc ponad poziomem wyzszym, czyli w tym przypadku minimum 36.8, wystarczy ze trzecia tudziez czwarta jest ponad poziomem nizszym wiec w tym przypadku byloby to minimum 36.5. na chwile obecna najsensowniejsze wydaje mi sie uznac poczatek III fazy jutro jesli tempka bedzie miala wlasnie minimum 36.5, Jesli macie inne pomysly, to czekam

ika

Osobiscie zmierzylabym tym elektronicznym a potem rteciowym dla porownania. Oczywiscie w rteciowym zawsze temperatury sa lekko wyzsze ale tutaj chodzi jedynie o uznanie ogolnego poziomu wyzszych. Stosuje rotzera ale u siebie w zadnym wypadku bez wyraznego skoku nie uznalabym 3 fazy na poziomie 36,5, no nie ma takiej opcji. Nie widzialam twoich wczesniejszych cykli wiec nie wiem jakie masz standardowe wyzsze. U mnie musi to byc minimum 36,7 juz w srodku III fazy. Ale znasz swoj roganizm lepiej i jesli mialas takie cykle z niskimi wyzszymi to ok.
Wg rotezera o ile sie nie myle pierwsza po szczycie sluzu powinna byc 0,05 wyzsza a jedna z 3 o 0,2 a jak nie ma to sie czeka do 4 ale u ciebie mimo wszystko cos to dalej niskie wszystko.

Tez mam elektroniczny ktory niby pod pachami dobrze mierzy, o wlasnie synek mi sie za cieply wydawal i term. pokazal 37.6 ale nie bede sie upierac ze tyle ma, to wartos orientacyjna dla mnie bo do npru ten termometr juz skreslilam jak zaczelam mierzyc po porodzie i mi glupoty wychodzily a na rteciowym ladny wykres. Okazalo sie ze faktycznie koncowka troche przygieta wiec sie dziecko musialo nim bawic. Teraz ten jest taki sam dla mnie jak zwykly z apteki z jednym miejscem po przecinku. Do mnierzenia pod pacha ok ale do npru sie nie nadaje.

mamma

A gdzie mierzysz? Bo jak w ustach to moze zmien na inne miejsce moze wykresy beda ladniejsze...
A jakie mialas dlugie cykle wczesniej i jak pozno skok, moze to bezowulacyjny bedzie

Kamelia

Moje cykle zwykle mają po 28 dni, generalnie szczyt i pierwsza wyzsza a nawet te szczatkowe przedszczytowe tempki sa na zwyklym u mnie poziomie.
Dzis zmierzylam temperature elektronicznym- 36,5 oraz rteciowym- 36.9. Moim zdaniem III faza juz jest bo i sluz nadal lepki. Zgadzacie sie?
Gdyby mierzenie rteciowym nie trwalo tak dlugo to napewno bym sie przerzucila ale rano jestem zbyt nieprzytomna zeby jeszcze pilnowac termometru w pochwie. Ale mysle ze zmienie juz moj elektronynczy na nowy bo mam go juz kilka lat. To termometr AccuTerm z wyginana koncowka. Generalnie do tej pory bylam z niego zadowolona ale moze macie jakies inne ktore mozna polecic?