Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

1,2,3... próba metody szczytu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 21:28, 31 Lip 2008    Temat postu: 1,2,3... próba metody szczytu

Kto ma chęć pobawić sie w rosyjską ruletkę, zapraszam do zabawy Laughing
((przed ciążą: cykle 29-31, niepłodność zwykle od 19dc, czas niepłodny- typ mieszany))
oto moje pociążowe obserwacje:
10.05 poród
poporodowe skończyły się gdzieś koło 10-15.06 i
po nich nastała cisza, objaw "zero". wyrażnie zwróciłam na to uwagę, bo mogłam w ogóle zrezygnować z wkładek higienicznych (w ciąży to był mus). no to założyłam że to moze być Podst. Model Niepł.
16-23.06 temperatury 36,4-36,9, obserwacje: zero
24.06 zero, petting, w kazdym razie potencjalne ryzyko, bo...
25.06 36,3 wilgotno
26.06 36,7 lepko
27 wilgotno
28 wilg
29 wilgotno (raz)/ zero
30 wilgotno
1.07 lepo
2 lepko
3 zero
4 wilgotno
5 36,3 lepko
6 36,2 zero
7 36,55 wilgotno
8 błyszcący slisko
9 błyszczący slisko
10 błyszczący ślisko
11 36,1 przezroczysty, ślisko (po tym to sie napaliłam że @ za tydzień-dwa dostanę)
12 żółty lepko
13 36,45 żółty wilgotno
14 żółty lpko
15 36,4 żółty wilgotno
16 żółty wilgotno
tu uznałam, że jednak PMN mam taki jak przed ciażą czyli nie zero, ale sluz żółtawy, czasem lepko-gęsty. no i był seks, hurra
(ponieważ w posiewie ze szpitala była grzybica, miałam od ginki receptę na nystatynę, którą miałam użyć jakby coś zaczęło dolegać, no i powiedzmy zaczeło swędzieć, więc włączyłam te globulki - 10 dni. rozpuszcają sie na żołto - klejąco i zaburzają objaw cały dzień
17-25 główna obserwacja to slady nystatyny, ale
19-22 slady plamienia - tylko naprawdę lekko różowawo...temp 36,1, 36,2; 36,35
23 36,5 plamienie jakby brązowawe
24 36,2 plamienie różowawe
25 36,5 tylko nystatyna
26 36,45 znów lekkie plamienie
27 36,3 już bez lekarstwa żółtawy, lepko czyli PMN
28 36,3 biały wilgotny
29 biały wilgotny / żółty lepki ten lepszy śluz raz, rano
30 36,5 żółty, wilgotny raczej PMN
31 36,3 żółty lepki czyli PMN

no i co? temperatury do chrzanu, nie zauważyłam konkretnego skoku po plamieniu (jeśliby miało ono być znakiem okresu płodnego).
plamienie musze uznać za lepszej jakości, "płodny"
potem, jeśli uznać ten biały nielepki też za śluz trochę lepszej jakości, to ponieważ był na 2 dni, to muszę odliczać od nowa, wypadałoby niepłodność najwczesniej 2.08 wieczorem o ile utrzyma się PMN, dobrze myślę?

pociąc się można, w weekend mieliśmy poważną rozmowę, przekonywałam męża do powrotu do NPR, obiecywałam seks w środę (30.07) - a w poniedziałek rano dupa blada. Pewnie taka NB miałaby przy łózku szklankę wody, by tę wydzielinę przetestować czy sie rozpuści i wtedy można by ją uznać za niepłodną... ale ja miałam tylko chusteczki higieniczne:(((
martwię sie, bo mam wrażenie, że ostatnio co rano mam bardziej "wilgotno" w odczuciu - jakby sie uprzeć to mogłabym i codziennie w lipcu zapisać wilgotno (bo zapisuje sie zawsze objaw lepszej jakości) i w ogóle nie mieć PMN...Smutny
czy mam, tu pytanie, czekać 3 tygodnie czy ustali sie nowy stały PMN, z tą wilgotnością?
Powrót do góry
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 13:26, 01 Sie 2008    Temat postu:

i co? nikt nie ma odwagi? ja też nie mam odwagi iść do łózka z własnym męzem:((((
Powrót do góry
Bystra
za stara na te numery



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:44, 01 Sie 2008    Temat postu: Re: 1,2,3... próba metody szczytu

abeba napisał:
pociąc się można, w weekend mieliśmy poważną rozmowę, przekonywałam męża do powrotu do NPR, obiecywałam seks w środę (30.07) - a w poniedziałek rano dupa blada. Pewnie taka NB miałaby przy łózku szklankę wody, by tę wydzielinę przetestować czy sie rozpuści i wtedy można by ją uznać za niepłodną... ale ja miałam tylko chusteczki higieniczne:(((


Czyli od dzisiaj szklanka z wodą obowiązkowo stoi przy łózku i w łazience!

Ciekawe, NPR za seks, a tu NPR okazji nie daje. Nie poszłabym na to. Szkoda tylko, że ewentualna ciąża to zawsze większe koszty dla kobiety.

My tam stosujemy FAM, a po ciąży na pewno nie orto-NPR, bo nie tylko mąż, by kota dostał, ale ja też, zwłaszcza, że jak nie planujemy dziecka, to bardzo rygorystycznie podchodzę do obserwacji i interpretacji, żeby żadnych kinderniespodzianek nie było.
Niestety złota zasada NPR w czasie poporodowym zanim wrócą cykle, robi się wręcz PLATYNOWA: "Każdą wątpliwość interpretuj nie niekorzyść współżycia."

Znam z forum taką jedną, która by ci zaleciła, o ile nie masz dostatecznie ważnego powodu, by odkładać, w ogóle nie bawić się w NPR, współżyć i ufać, że Bóg da Ci dziecko we właściwym czasie, bo przecież nie każdy stosunek w czasie płodnym kończy się ciążą. (a potem schiza ciążowa na okrągło)
Super ortodoksyjne, nie do przyjęcia dla rozsądnych ludzi nie planujących nieograniczonej ilości dzieci (tzw. ile Bóg da), podejście. Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 19:11, 01 Sie 2008    Temat postu:

a ja nawet dostałam optymistyczną interpretację od NB, z pozwoleniem na seks od minionej środy...
tyle że dziś o 16 przezroczysty sliski Mad Mad Mad Mad Smutny Wsciekly
Powrót do góry
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:34, 01 Sie 2008    Temat postu:

abeba współczuję ci bardzo aktualnej sytuacji. Ostatnio też w takiej byłam i po każdym współżyciu miałam taką schizę że jestem w ciaży że mój mąż był strasznie zniechęcony i ogólnie był tylko stres.

Dlatego nie wytrzymaliśmy zbyt długo i zdecydowaliśmy się na FAM.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:49, 01 Sie 2008    Temat postu:

abeba napisał:
tyle że dziś o 16 przezroczysty sliski Mad Mad Mad Mad Smutny Wsciekly


O w mordę Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Nie 17:32, 03 Sie 2008    Temat postu:

oczywiście tylko 1 raz.
w sobotę jedno minimalne rożowe - wiec seks najwczesneij w środę...

a to wszystko przy zamkniętej szyjce, co jeszcze bardziej czyni całą syt. nieprawdopodobnąSmutny(
Powrót do góry
Weronika
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 7:36, 30 Wrz 2008    Temat postu:

co to jest to FAM ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:35, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Fertility Awarness Methods
przeważnie npr + gumki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dolorosa
pierwszy wykres



Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:36, 09 Lis 2008    Temat postu:

Do ABEBA :po porodzie najważniejsze jest pytanie czy karmimy piersią i jeśli tak to w jaki sposób ? Przy karmieniu pełnym płodnośc jest bardzo obniżona i do 12 tygodni po porodzie (u ciebie do 2 sierpnia) mamy 0 szans na owulację,co u ciebie potwierdzała cały czas zamknięta szyjka.PMN ustala się prowadząc obserwacje przez 2-3 tygodnie ,zaraz po ustaniu odchodów połogowych.PMN jest potrzebny dopiero po tych 12 tygodniach. Różne wydzieliny mogą pochodzic ze ścianek pochwy. Prof.Rotzer radzi aby podmywac się TYLKO ciepłą wodą.Gdy wreszcie posłuchałam jego rady jak ręką odjął przeszły mi wszystkie upławy i problemy z grzybicami.NPR czysty (według prof.Rotzera ) stosuję już 18 lat . Mam 3 synów-16,13 i 9 lat. Wszystkich karmiłam piersią . Miesiączki wracały mi zwykle ok.10 miesięcy po porodzie i witałam je z żalem. Wspaniałe były zwłaszcza pierwsze 6 miesięcy po porodzie.Współżycie zwykle rozpoczynaliśmy już w 4 tygodniu po porodzie .odchody połogowe mijały mi zwykle po 3 tygodniach. Temp.mierzyłam dopiero po 12 tyg. po porodzie i to tylko wtedy gdy zauważałam zmiany w PMN. NIE ROZUMIEM osób ,które dręczą siebie z braku wiedzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:06, 10 Lis 2008    Temat postu:

A ja nie rozumiem osób, które nie znając kogoś , zarzucają mu brak wiedzy Wsciekly
Poa tym nie każda osoba łapie się na zasady niepłodnośći do 12tyg. po porodzie - są dość surowe. Poza tym spotkałam się z zaleceniami, że PMN ustalać jak najwcześniej -przed 12 tyg.
To, że u ciebie sprawdzała się reguła szczytu po porodzie, nie znaczy też, ze u wszystkich - niektórzy czekali czy czekają na powrót płodności jak na wybawienie (dla mnei to było wybawienie) i cieszą się z jej szybkiego powrotu
PS. u mnie np. szyjka normalnie zaczęła się zachowywać od I owulacj - przedtem nie szłó z niej nic wyczytać - oj zawiodłam się wtedy na niej Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 11:49, 07 Sty 2009    Temat postu:

hmmm, jakby to ująć - dolorosa niezbyt mi pomogła. szczególnie zastanowiło mnie podmywanei się tylko ciepłą wodą jako lek na wszlekie upławy....
no nic - czyżby owu?
wklepię Wam tu ostatni miesiąc - poczawszy od poczatku 8mego miesiąca po porodzie. obserwacje średnio kompletne...temp z 6:40-7 w pochwie, niestety wiele wypadło bo rano nie daję rady, albo np. o 6 musze wstać przewinąć,albo zasnę z termometrem i budzę sie o 9.
grudzien
10: 37,3 (zakłocona zatkanymi piersiami), szyjka miękka ale zamknięta
14: ? szyjka średnia, zamknięta, wewnętrznie: biały, kleisty, lekko rwący
(ja te rwące gluty uznałam za niepłodne, bo żołtawy-rwący to chyba mój PMN jesli chodzi o obserwacje wewnętrzne, na zewnątrz mało co widać po porodzie)
15: 36,2 zewnętrznie nic, szyjka śr, zamk wewnętrznie: biały, rwący
16: ?, nic, szyjki nie zpisałam, wewnętrznei żółtawy rwący, i seks
17: 36,25, PN, szyjka twarda zamknięta, wewnętrznei biał rwący
18: ?, ?, szyjka średnia, zamknięta, wewn: zółtawy rwący
19: ?, ?, szyjka miękka, zamknięta, wewn: zółtawy rwący
20: ?, zewn: żółtawy, lepki, reszta objawów ?
21: ?, żołtway lepki, szyjka średnia zamknieta, wewn: biały rwacy
22: 36,4 zewnątrz: biały kleisty
23 ?????
24:36,35, zewnątrz nic, średnia, zamknięta, żołtawy rwący
25: ?, zewn: biały przejrzysty?!? rwący, twarda, zamknięta, wewnętrznei :żoławy, rwący
26: ?, szyjka twarda zamknięta, seks(!)
27: 36,3, PN, reszta ?
28: ?, zewnętrznie błyszczący, slisko, szyjka srednai, zamknięta, wew: biały rwacy
29: 36,3 zew: błyszczący, średnia lekko otwarta, wew: żółtawy, rwący
30: 36,35 błyszcz.-biały, średnia zamknięta, biały rwacy
31: ?, zew: nic, szyjka średnio-średnia;) biąły kremisty (lotion like z FF)
styczeń
1: ?, nic, szyjka twarda, lekko otw, biały kremisty
2: 36,35 nic, twarda średnio otw, wewnętrznie: Bj
3: 36,5 uczucie naoliwienia, średnia-zamknięta, wewn: Bj (ale juz mniej)
4: 36,4 trochę naoilwienia,potem lepko, szyjka tw i zamk, wewn: biały rwący
5: 36,3, lepko, śrenia zamknięta, biały kremisty
6: 36,4 zewn: nic, szyjka miękka ale zamknięta, wewn: biały kremisty
7 (dziś): 36,5
No i co? albo jestem w świątecznej (26.12) ciąży, ale jesli nie to...
3.01 szczyt sluzu i 7(dziś) już będzie można?
Z kolei jakby przyjąć poziom niższy 36,35, tempa z 3.01 przedwczesnei podwyższona, 5.01 wypada z odliczania... tempki z 4,6,7 są trzy wyższe.... jesli niższy to 36,4 tu już nic nie wiem.... niestety wiele pomiarów wypadło.
no i co ja mam zrobić.... z dzisiejszym wieczorem? jakoś mi dwa dni Bj to za mało na pełny objaw owulacji, więc chętnei bym sie pokierowałą tylko regułą szczytu....trochę cię cykam iść na zywioł bo to w końcu już 8. miesiąc i pierwsze Bj po porodzie...
Powrót do góry
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:19, 07 Sty 2009    Temat postu:

Skok niby jest, ale taki trochę marny. Ja bym chyba kierowała się regułą szczytu,gdyby to był mój cykl.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin