Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowa z ojcem Knotzem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 9:58, 18 Lis 2011    Temat postu:

Ania M napisał:


Mój spowiednik /kierownik duchowy dał mi kiedyś taką wytyczną odnośnie seksu - żadna część ciała nie jest "nieczysta", niewłaściwa do seksu, dozwolone jest wszystko na co zgadzają się obie strony, co nie uwłacza niczyjej godności i co spełnia warunek, że każdy akt ma być jednoczący, z założenia otwarty na życie (tzn bez antykoncepcji i zakończony w pochwie) nawet jeśli wiadomo, że w danym momencie poczęcia nie będzie bo są dni bezwzględnej niepłodności. Jak dla mnie ta definicja wyczerpuje temat i rozwiewa wszelkie wątpliwości.


dla Ciebie tak..

a dla innych to dopiero początek problemów i watpliwości...

niby takie to proste... a takie bezsensowne..

ok, ale, nie chce robic OT

susa, mam nadzieje ze jednak na podróz poslubną "wypadnie ci" faza niepłodna...Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:23, 18 Lis 2011    Temat postu:

susa napisał:

Czekanie gdy jest podróż poślubna aż wreszcie skończą się dni płodne i można współżyć też nie spełnia warunku otwartości na życie.

o rety, skąd Ty takie rewelacje bierzesz???
to jakieś chore jest, wszystko przeinaczasz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:58, 18 Lis 2011    Temat postu:

pozwolę obie wyrazić zazdrość: założyłam sporo wątków i cisza na nich, a tu... Mruga

najbardziej mnie śmieszy, gdy piszecie, że dyskusja nie ma sensu, to po co piszecie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:03, 18 Lis 2011    Temat postu:

Aniąt, z nudów chyba. Mruga
Ale wczoraj pomyślałam dokładnie to samo! Że moje wątki są zawsze takie króciutkie i nic się w nich nie dzieje!
Za to przedwczoraj miałam ochotę policzyć, ile razy w swojej karierze forumowej kukułka napisała do susy "nie będę z Tobą dyskutować", a zaraz potem dodała kilka postów. Było to na pewno baaardzoo dużo razy, ale jak zaczęłam przeglądać kukułkowe wszystkie posty, to wymiękłam już 3 sekundach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:12, 18 Lis 2011    Temat postu:

to prawda, wątki z udziałem susu rozrastają się błyskawicznie
ja we wszystkich się nie udzielam a nawet nie czytam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:18, 18 Lis 2011    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Susa, równie dobrze w czasie podróży poślubnej będzesz miała okres. Ciekawe co wtedy zrobisz

Okres to mniejszy problem niż dni płodne. W miesiączce można pieścić sie od pasa w górę i przy tym jest wytłumaczenie że więcej nie można a przy dniach płodnych takiego wytłumaczenia nie będzie, bo zarzuci mi myślenie antykoncepcyjne.
Olenkita napisał:
Nie rozumiem, to czemu piszesz o przyjeciu dziecka jak sie zdarzy, skoro zamierzacie poprzestac na pieszczotach? Susa, od pieszczot nie zachodzi sie w ciaze...

Przy pierwszych razach ja bym chciała poprzestać na pieszczotach ale co z tego wyniknie to się okaże, może wyjść z tego pełny stosunek.

Cytat:
susa napisał:

Czekanie gdy jest podróż poślubna aż wreszcie skończą się dni płodne i można współżyć też nie spełnia warunku otwartości na życie.


o rety, skąd Ty takie rewelacje bierzesz???
to jakieś chore jest, wszystko przeinaczasz

A rewelacją nie jest to co napisała Ania, że niepełne stosunki pod którymi miałam na myśli oswajanie się z sobą za pierwszym razem sprzeciwia się otwartości na życie?Nawet gdy byłoby to później regułą, by nie dopuscić do poczęcia, jako sposób planowania, a wystarczyło by małżonkom?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:22, 18 Lis 2011    Temat postu:

antykoncepcja rodzi sie w sercu, nie jest skutkiem złej pożadliwości ciała.można stosować npr i traktować je jako legalna katolicką antykoncepcje i stosowac pigułki a byc otwartym, ze jesli i tak pocznie sie dziecko, to małżonkowie przyjma je z milościa, nie zabja tylko wychowają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:35, 18 Lis 2011    Temat postu:

susa napisał:
fiamma75 napisał:
Susa, równie dobrze w czasie podróży poślubnej będzesz miała okres. Ciekawe co wtedy zrobisz

Okres to mniejszy problem niż dni płodne. W miesiączce można pieścić sie od pasa w górę i przy tym jest wytłumaczenie że więcej nie można a przy dniach płodnych takiego wytłumaczenia nie będzie, bo zarzuci mi myślenie antykoncepcyjne.

ratunku
tzn. że ja teraz mam myślenie antykoncepcyjne bo mam II fazę i nie współżyję z mężem?
czyli nie chcąc aby mąż zarzucił Ci myślenie antykoncepcyjne będziesz uprawiała z nim ten obrzydliwy seks zawsze, kiedy on zechce?

przy miesiączce można nie tylko pieścić się od pasa w dół ale też i współżyć, zależy czy ktoś to akceptuje czy nie
mi miesiączka nie przeszkadza Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:42, 18 Lis 2011    Temat postu:

Ania M napisał:
tak jak napisała kukułka nie czytasz ze zrozumieniem.

Pieszczoty to są pieszczoty a nie niepełny stosunek!

To Ty mnie nie zrozumiałaś, bo zaczęłaś atakować co ja napisałam o niepełnym stosunku, a chodziło mi o pieszczoty pary która dopiero zaczyna współżycie, więc nie musi od razu być pełnego stosunku tylko najpierw muszą się z sobą oswoić.

Ania M napisał:
No ale Ty musisz być w sanktuarium na Boże Ciało w czasie podróży poślubnej.... Super tylko nie narzekaj, jeśli wtedy będziesz miała mieć dni płodne bo wybór może być taki albo sanktuarium albo podróż poślubna w dni niepłodne.

Wiesz, trochę czuję się urażona Twoim postem, bo będąc singlem przyjmowałam Jezusa jako Pana i Zbawiciela to trudno bym pierwsze chwile małżeństwa nie zaczęła od powierzenia Jemu życia małżeńskiego. Tak poza tym, to jest to tworzenie sobie bożków w postaci NPR i seksu, podczas gdy Bóg prawdziwy jest Jedyny i Jemu należy się pokłon. Wybór podróży poślubnej w dni niepłodne to właśnie wybór bożka, i oderwanie wymiaru prokreacyjnego stosunku od jednoczącego.
I tak wogóle małżeństwo ma być z sobą tylko we dwoje od razu po ślubie, a dziwne wydaje mi się czekanie na okres niepłodny na podróż. To tak choćby w tej podróży miało chodzić wyłącznie o seks, a ma przecież dostarczyć ona wrażeń duchowo-emocjonalno-zmysłowych. Podróż powinna się odbyć od razu po ślubie, a ustala się ją długo wcześniej. A z ustaleniem daty ślubu jest tak że nie można przewidzieć pół roku wcześniej w jakiej fazie cyklu właśnie się znajduję.Bo gdyby było wiadomo to tak się by datę ustaliło. A niektórzy datę ślubu ustalają z okazji jakiegoś święta kościelnego też ich za to potępisz? Początkowo u nas podróż poślubna miała być na długi weekend majowy bo wtedy jest wolne, ale by dać jeszcze więcej czasu przesunęliśmy ślub o miesiąc. Też kierowałam się że w weekend po Bożym ciele łatwiej urlop dostać\. Ale koniecznie chciałam mieć ślub w okresie wielkanocnym i przy okazji wykorzystałam ze właśnie będzie Boże Ciało.



Cytat:

Zresztą skoro masz wytyczne spowiednika to po cholerę dyskutujesz to na forum. Też mam kierownika duchowego ale do głowy by mi nie przyszło dyskutować to co mi mówi na jakimkolwiek forum.

A co zrobiłaś napisałaś co Ci powiedział spowiednik, ja się tylko do tego odniosłam.
Cytat:
Mój spowiednik /kierownik duchowy dał mi kiedyś taką wytyczną odnośnie seksu - żadna część ciała nie jest "nieczysta", niewłaściwa do seksu, dozwolone jest wszystko na co zgadzają się obie strony, co nie uwłacza niczyjej godności i co spełnia warunek, że każdy akt ma być jednoczący, z założenia otwarty na życie (tzn bez antykoncepcji i zakończony w pochwie) nawet jeśli wiadomo, że w danym momencie poczęcia nie będzie bo są dni bezwzględnej niepłodności. Jak dla mnie ta definicja wyczerpuje temat i rozwiewa wszelkie wątpliwości.

Jak dla mnie ta rada że stosunek ma zawsze kończyć się w pochwie, jest jurydystyczna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:45, 18 Lis 2011    Temat postu:

Smużka napisał:
Aniąt, z nudów chyba. ;)
Ale wczoraj pomyślałam dokładnie to samo! Że moje wątki są zawsze takie króciutkie i nic się w nich nie dzieje!
Za to przedwczoraj miałam ochotę policzyć, ile razy w swojej karierze forumowej kukułka napisała do susy "nie będę z Tobą dyskutować", a zaraz potem dodała kilka postów. Było to na pewno baaardzoo dużo razy, ale jak zaczęłam przeglądać kukułkowe wszystkie posty, to wymiękłam już 3 sekundach. :D

bo kukulka tak juz ma, z eją szlag trafia jak bzdury czyta i musi sie odezwac
ale uprzejmie chcialam zauwazyc, z enie dyskutuje juz :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:47, 18 Lis 2011    Temat postu:

walecznaS napisał:

tzn. że ja teraz mam myślenie antykoncepcyjne bo mam II fazę i nie współżyję z mężem?
czyli nie chcąc aby mąż zarzucił Ci myślenie antykoncepcyjne będziesz uprawiała z nim ten obrzydliwy seks zawsze, kiedy on zechce?

Gdy mówiłam temu mojemu narzeczonemu ze w ograniczymy wspólżycie do dni niepłodnych zarzucął mi myślenie antykoncepcyjne.
Ale nie, nie jest to myslenie antykoncepcyjne, jest to zgodne z Humanae Vitae . Trzeba tylko pamiętać, że NPR to nie jest naturalna antykoncepcja, a metoda planowania rodziny i rozpoznowania płodności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:49, 18 Lis 2011    Temat postu:

susa napisał:

I tak wogóle małżeństwo ma być z sobą tylko we dwoje od razu po ślubie, a dziwne wydaje mi się czekanie na okres niepłodny na podróż. To tak choćby w tej podróży miało chodzić wyłącznie o seks, a ma przecież dostarczyć ona wrażeń duchowo-emocjonalno-zmysłowych.

Toż to nielogiczne. Skoro nie chodzi tylko o seks, to jakiż problem z powstrzymaniu się od niego przez dni płodne?
Po co robisz wykresy, skoro nie chcesz myśleć antykoncepcyjnie i wg tego co teraz piszesz, chcesz uprawiać seks bez względu na fazy cyklu (wcześniej pisałaś cos dokładnie odwrotnego o zaplanowanych poczęciach i takie tam)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
susa
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:55, 18 Lis 2011    Temat postu:

Potem wszystko opadnie, całe emocje i przezycia związane ze ślubem i będziemy współzyli według rytmu płodności. Ale z początku, aby dobrze zacząć, będąc po wpływem duchowych przeżyć to będzie uzupełnienie tej jedności więc wskazane by było by wtedy nie czekać już dlużej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:56, 18 Lis 2011    Temat postu:

susa napisał:
Trzeba tylko pamiętać, że NPR to nie jest naturalna antykoncepcja, a metoda planowania rodziny i rozpoznowania płodności.

dziękuję za przypomnienie Mruga

a wytrysk w pochwie to nie jest rada, to jest prikaz Mruga

susa, czy Ty przypadkiem nie marzysz o tym, by się zamknąć w klatce? bo taki straszny ten seks, niewola a tu proszę... jednak z odłożeniem poczęcia nie zamierzasz czekać jeśli po ślubie wypadnie II faza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania M
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:01, 18 Lis 2011    Temat postu:

Stosunek ma się zakończyć w pochwie i to jest nauka KK (vide HV)

Pieszczoty to nie jest stosunek ale nie mogą stosunku zastępować (wzajemne rozbudzanie się, doprowadzanie do orgazmu dlatego, że nie można współżyć).

Mogę się wykąpać z mężem (i tak robię i to lubimy) i nie współżyć potem, ale nie będę go pieścić i rozbudzać/ani on mnie jeśli wiemy, że współżycia z jakichś względów nie może być.
Tak mówi moje sumienie i mój spowiednik

Ja zdania mojego spowiednika nie poddaję pod dyskusję i nie konsultuję na forum, tak jak Ty to robisz tylko je przyjmuję i stosuję, a tu je po prostu przedstawiłam bo jak dla mnie świetnie oddaje co w małżeństwie "wolno a co nie".

Owszem podczas podróży poślubnej ludzi którzy czekali na siebie seks ma duże znaczenie i to nie jest robienie z niego bożka, tylko zdrowy seksualizm. Spowiednik mi powiedział, tyle czekaliście to pewnie teraz przez 2 tygodnie z łóżka nie wyjdziecie:-)) Aż tak nie było, ale seksu było dużo. Była też wspólna modlitwa, Eucharystia i dialog.

W podróż poślubną jedzie się wtedy kiedy narzeczeni/małżonkowie uznają za słuszne a nie wtedy kiedy wg Ciebie się powinno. Można seks uprawiać od razu, można poczekać i znam piękne Boże małżeństwa, które "konumowały: związek kilka tygodni po ślubie i żyją, są szczęśliwi. Twoja recepta nie jest jedyną słuszną.
Chcesz jechać od razu jedź, my chcieliśmy pojechać później i pojechaliśmy.

Mam nadzieję, że odnajdziesz się po ślubie jako żona w małżeństwie i w seksie oraz że Twoje problemy nerwicowo -lękowe-seksualne się wyciszą.
I naprawdę przestań o nich dyskutować na forum, bo życie to coś innego niż świat wirtualny a po ślubie zapewniam Cie że i tak będzie inaczej niż Ci się teraz wydaje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22, 23  Następny
Strona 21 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin