..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  o.Knotz - wyrocznia Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 40, 41, 42  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość tomekmat91 z NPR za pan brat :P Dołączył: 21 Mar 2013 Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 22:12, 05 Lip 2013    Temat postu: A co takiego robił "tato"? Powrót do góry Rayban z NPR za pan brat :P Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna Wysłany: Pią 22:13, 05 Lip 2013    Temat postu: Edwarda napisał: Rayban napisał: Mam tego masę, chcecie jeszcze? Nie! I niestety będzie cenzura tych wyżej. Sorry. Popatrzyłem co wycięłaś, aj tam, to nie było jeszcze takie zwyrolskie... Wrzucałem kiedyś co jakiś czas dżołki, aby atmosfera zrobiła się troszkę luźniejsza. W sumie rozmawiamy o seksie a on nie znosi sztywniactwa /nie mylić ze sztywnością/ Parę z Was chichotało, kilka matron zagrzmiało, samo życie. Wcale nie mam zamiaru się podporządkować Moderacji. Czekam na dalsze opinie. No śmiało, kto otwarcie przeciwstawi się moderatorowi? ps1 Gdybyście mnie już więcej nie znaleźli oznacza, że mnie zbanowano. Czytaj: Ostatni Mohikanin zginął przygnieciony ciężarem NPR-u. Zostaniesz Tomku sam na straży i tyle bab dookoła. Radziłęś sobie dobrze, aż za dobrze. Dlaczego: Bo nie dość, że facet- rodzynek to jeszcze swój, npr-men. A wiesz co to jest Akt Strzelisty? Ja śmiałem się przez godzinę zanim mi ktoś nie popsuł zabawy niepotrzebnie tłumacząc. Piękna nazwa, używam czasem.......... Powrót do góry Edwarda junior admin Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 12488 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 22:33, 05 Lip 2013    Temat postu: Nie chciałabym, żeby Cię kiedykolwiek zbanowano. No chyba się przeceniasz w swoim męczeństwie Od skasowania 2 dżołków do bana jest daleka droga. Chciałabym Rayban za jakiś czas przeczytać tutaj na tym forum, że poukładałeś sobie relacje sam ze sobą i z Panem Bogiem Zobaczyć, że ta gorycz, którą dziś masz do życia i Pana Boga minęła, że jesteś pogodzony z życiem i masz w sobie pokój i radość. Życzę Ci tego z całego serca, bo żal, gorycz i wypływający z nich sarkazm to straszna trucizna dla duszy.... Powrót do góry Niania Site Admin Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 7927 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 22:43, 05 Lip 2013    Temat postu: Rayban napisał: Edwarda napisał: Rayban napisał: Mam tego masę, chcecie jeszcze? Nie! I niestety będzie cenzura tych wyżej. Sorry. Wcale nie mam zamiaru się podporządkować Moderacji. Czekam na dalsze opinie. No śmiało, kto otwarcie przeciwstawi się moderatorowi? i co mam Ci napisać? na co czekasz? dla mnie dowcipy w większości na tak niskim poziomie, że jedyną odp jest przemilczenie nie zbanuje Cię tu nikt - nie damy Ci satysfakcji Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18864 Przeczytał: 5 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 22:43, 05 Lip 2013    Temat postu: Moj maz obiecal sie jutro na temat npr wypowiedziec... Przed chwila skomentowal krotko: z braku laku... Powrót do góry Rayban z NPR za pan brat :P Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna Wysłany: Sob 0:15, 06 Lip 2013    Temat postu: Edwarda napisał: Chciałabym Rayban za jakiś czas przeczytać tutaj na tym forum, że poukładałeś sobie relacje sam ze sobą i z Panem Bogiem Zobaczyć, że ta gorycz, którą dziś masz do życia i Pana Boga minęła, że jesteś pogodzony z życiem i masz w sobie pokój i radość. Życzę Ci tego z całego serca, bo żal, gorycz i wypływający z nich sarkazm to straszna trucizna dla duszy.... Chcesz znać gdzie teraz jestem ano mniej więcej tu: Zakładanie, że nasze życie na ziemi kończy się tak jakby wyciągnięto wtyczkę z maszyny jest bardzo dołujące. Gdyby tak rzeczywiście było, człowiek byłby tego pewien, nie bałby się kary i rozliczenia za swoje postępki, świat byłby płonął a deprawacje sięgnęłyby zenitu. No bo niby po co wtedy jakaś moralność, zasady, sumienie. To byłaby zwykłą stratą czasu i obłudą. Po co wyrzeczenia, ofiary, pomoc bliźniemu kiedy to gest w stosunku do maszyny. Po co wierność i uczciwość skoro tyle jest obok lepszych i młodszych modeli do jazdy. Samopoczucie poprawia wiara w siłę sprawczą, jakiś niepojęty sens tego wszystkiego dookoła. Mimo, że nasza wiedza gwałtownie wzrosła nie widać niczego konkretnego. Świat okazał się jeszcze szerszy niż sądziliśmy. Cząstki są dalej podzielne i coraz trudniejsze do "złapania" , a otoczenie większe i posiadające więcej masy niż kiedykolwiek przypuszczaliśmy. Niewyobrażalne odległości, potworne w swojej sile zjawiska, przy których nasze ziemskie życie wydaje się kruchsze od najcieńszej porcelany komplikuje jeszcze możliwe istnienie innych wymiarów gdzie wyobraźnia zaczyna szwankować. Świat jest pełen materii i ognia i jednocześnie pusty i zimny. Wygląda na to, że jest efektem jakiegoś wypadku, wybuchu i skończy się kiedyś piekielnym zimnem i rozproszeniem tak dużym, ze dookoła zapanuje czerń. Gdzie się ukrywa Stwórca? Czy panuje jeszcze nad tą zabawką czy mu w rękach wybuchła rozszarpując na strzępy? Jesteśmy ponoć stworzeni na jego podobieństwo i jeszcze nie odkryliśmy swoich możliwości. Ładnie to brzmi, zwłaszcza jak patrzysz w lustro i głaszczesz swoje ego. Na razie to nawet nie rozumiemy co i poco nosimy pod kopułą i co robią rozpuszczone w nas geny. Jedni robią na tym kasę reprezentując Stwórcę na Ziemi, drudzy zalewają robaka albo ogłuszają się czym się da, prochami, muzyką, czymkolwiek. Reszta najzwyczajniej o tym nie myśli, bo to sprawia ból i dyskomfort. Lepiej skupić się na żarciu, seksie i gromadzeniu dóbr czy zabawek. Ponoć samo odejście Natura uczyniła bardzo przyjemnym. Tak twierdzą wszyscy Ci, którzy jedną nogą byli już tam. Zatem nie mamy się czego bać. Wyciąganiu wtyczki czy przejściu w lepszy świat towarzyszy nieopisana przyjemność. Chociaż to mamy zapewnione. Prawdę mówiąc widzę tu pewną niekonsekwencję Stwórcy. Skoro po złoczyńcę zaraz przyjdzie Czarny to po co mu sprawiać frajdę na zakończenie podłego życia. Ogień piekielny powinien przypalać go już w końcówce tak, aby inni to zobaczyli. Sądzę, że dobrze by to podziałało na naśladowców. A tak, hulaj dusza, piekła nie ma. Dalej nie przekonuje mnie obietnica godziwego losu dla złoczyńców tuż przed finiszem skruszonych. Toż to zgrabne wytłumaczenie dla zupełnej swobody przez wiele lat w tym tych najlepszych. To nie sztuka dla dziadunia i babuni troszkę sobie pożałować zwłaszcza, że i tak większości już nie pamiętają za co. Rytualne umycie czy namaszczenie to już chyba jakiś odprysk szamaństwa. Skoro tak łatwo jest pozbyć się winy to dlaczego nie poużywać sobie, pofolgować na maxa. Prostota tej wizji nie idzie w parze z komplikacją otoczenia. Chyba jednak jest za prosta. Twórca tak skomplikowanego układu jakim jest Wszechświat miałby tak banalne propozycje dla swoich sobowtórów. Coś mi tu nie trybi. Ostatnio zmieniony przez Rayban dnia Sob 13:05, 06 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16676 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 8:43, 06 Lip 2013    Temat postu: Mój mąż za bardzo poważną wadę npr uważa, że współżycie nie jest równomiernie rozłożone Powrót do góry buba za stara na te numery Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 14379 Przeczytał: 12 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 10:21, 06 Lip 2013    Temat postu: fiamma75 napisał: Mój mąż za bardzo poważną wadę npr uważa, że współżycie nie jest równomiernie rozłożone Ale to chyba kobiety też mają takie odczucia... Mam na myśli, że regularnie co jakiś czas jest lepiej, bo "na zapas" średnio funkcjonuje. Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16676 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 10:46, 06 Lip 2013    Temat postu: buba napisał: fiamma75 napisał: Mój mąż za bardzo poważną wadę npr uważa, że współżycie nie jest równomiernie rozłożone Ale to chyba kobiety też mają takie odczucia... pewnie, że tak, ale było o zdaniu mężów na npr Powrót do góry buba za stara na te numery Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 14379 Przeczytał: 12 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 10:47, 06 Lip 2013    Temat postu: Ano tak. Swoją drogą bardzo jestem ciekawa zdania panów na temat NPRu. Chociaż się domyślam. Powrót do góry Itka nauczyciel NPR Dołączył: 04 Lut 2012 Posty: 608 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 10:54, 06 Lip 2013    Temat postu: Mi się wydaje że zaletą npr jest naturalność w sensie że bez żadnej bariery i bez faszerowania się lekami. Z drugiej strony czy NPR jest takie naturalne skoro tak późno je odkryliśmy jako ludzkość? tak na prawdę płodnych dni nie ma dużo, ale są one trochę przed nami ukryte, nawet przy npr nie znamy wszystkich bo jest ryzyko że np cykl będzie krótszy a tego nie wiemy przed. Z drugiej strony wiemy że seks nie jest tylko do płodzenia, ma też inny cel. I nic dziwnego że kombinujemy z np prezerwatywami. Choć oczywiście w tym też czasem przesadzamy, nie każda metoda nam służy, tabletki są niezdrowe, bywają wczesnoporonne, już nie mówiąc o spiralach. Jednak czy na prawdę wszystko oprócz npr jest złe? Nawet jakby mi było super z NPR to coś we mnie pękło, nie potrafię zaufać KK w 100% w tej sprawie. Przepraszam jeśli pisze nie na temat. Powrót do góry Rayban z NPR za pan brat :P Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna Wysłany: Sob 11:09, 06 Lip 2013    Temat postu: Nie będę pisał co myślę o npr, bo wszyscy wiedzą. Za to znalazłem sposób jak uzyskać dyspensę na co chcecie u biskupa: Wstawiam teraz coś dla Tomka: "Udało mi się załatwić dyspensę od biskupa na seks oralny. Wcale nie było to trudne. Zadzwoniłem do niego o trzeciej w nocy i spytałem co sądzi na temat materialistycznej wizji świata w świetle teorii tomistycznej. Odpowiedział - p...l się koleś i nie zawracaj głowy." i bonus: "Boże, proszę odpowiedz mi, dlaczego panny są takie miłe, przyjacielskie, kochające a wszystkie żony takie wredne i nieprzyjacielskie?" Bóg się zamyślił: "czy to nie będzie z tego, że panny tworzę ja, a żony z nich robicie wy - mężczyźni" Powrót do góry Edwarda junior admin Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 12488 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Sob 11:29, 06 Lip 2013    Temat postu: Rayban, gdzie mniej więcej jesteś w tym momencie to wiem... Dlatego napisałam, co napisałam - życzę Ci pokoju serca i prawdziwej radości. Prawdziwej, bo płynącej z serca pogodzonego ze sobą, przeszłością i z Panem Bogiem Powrót do góry tomekmat91 z NPR za pan brat :P Dołączył: 21 Mar 2013 Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Sob 12:00, 06 Lip 2013    Temat postu: ... Ostatnio zmieniony przez tomekmat91 dnia Czw 9:43, 17 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Arcia z NPR za pan brat :P Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 331 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Sob 12:24, 06 Lip 2013    Temat postu: Mąż nie lubi... nazwy Uważa, że nie można bez rozumowego namysłu zakładać, że to co naturalne jest dobre, bo człowiek jest też ponad naturą. Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 40, 41, 42  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 40, 41, 42  Następny Strona 33 z 42   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia