Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kto powinien uczyć npr?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:09, 15 Cze 2007    Temat postu:

My byliśmy na spotkaniu z panią, która robiła wielkie oczy, że ktoś przed ślubem, w naszym wieku w ogóle wie coś o NPRze. Tym niemniej, wiedząc, że znamy NPR i chcemy go stosować, standardowo nawijała przez sporą część czasu o wadach antyków.
Moim zdaniem, doświadczenie własne może być bardzo pomocne, ale nie musi to być związane z życiem w małżeństwie-wystarczy, że będzie to kobieta, która wie, jak jej organizm funkcjonuje, bo się obserwuje. To oczywiście, jeśli chodzi o kwestie techniczne. W problemach natury moralnej powinien pomóc spowiednik. Mnie osobiście pomaga świadomość, że jesteście Wy i że można podzielić się swoimi doświadczeniami z innymi. To jest najlepsza szkoła NPRu praktycznego Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:46, 16 Cze 2007    Temat postu:

U nas kurs prowadzila kobieta zamęzna z planowanym dzieckiem (czy dwoma, nie pamiętam). Potem sie okazalo,z e to znajoma meza z dawnych lat, ale tka zwyczajnie po ludzku, abstrahując od NPRu zachowywała się... no co tu dużo mówić...zadzierała nosa, choc w tych dawnych latach podobno była całkiem do życia. W dodatku była lekarzem (chirurgiem, o ile dobrze pamiętam). Kiedy na spotkanie przyszłam z wykresikami, to mnie objechala z gory an dół tylko dlatego,z e nei wiedziałam czy to, co stosuję, nazywa się metoda angielska, czy jeszcze jakoś inaczej. Tymczasem mnie naprawdę nie obchodziło to, jak się to nazywa, uczyłam się z Kippleyów, wazne było dla mnei,z e to metoda wieloobjawowa plus Doring w 1 fazie i tyle.
Aha, oczywiście o sytuacji po porodzie, menopauzie itd, ani slowa. Za to duzo ideologii (więziotwórczośc i tam takie).
W tej chwili powiem tyle, że po porodzie ortodoksyjnego NPR nie zamierzam stosować (nauczona świadectwem fiammy zresztą). Nie wiem, czy w ogóle będę NPR stosować, bo z pewnych względow mamy tak duuuuuuuuuuuuuuuuuuuużą i dokuczliwą wstrzemięźliwość - że nawet natychmiastowe poczęcie przy tak długim poście było ogromnym cudem (jakby była 10 dniowa tobym się cieszyła, że taka krótka), że gdyby do tego dodac NPR, jeszcze po porodzie, toby można juz calkiem więź pod tym kątem spisać na straty. Taka to więziotwórcza rola NPR....
Nie, ja serdecznie dziękuję. A wracając do tematu - nawet doświadzczenie zyciowe instruktora NPR nie na wiele się zdaje - ja mam takie wnioski po naszych naukach przedmałżeńskich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:10, 19 Cze 2007    Temat postu:

kukułka napisał:
W tej chwili powiem tyle, że po porodzie ortodoksyjnego NPR nie zamierzam stosować (nauczona świadectwem fiammy zresztą). .


Hmm, nie powiem, że jestem zachwycona Yellow_Light_Colorz_PDT_02
A jeśli można spytać, co będziesz stosować (bo o prezerwatywach źle się wyrażasz)?
Moim zdaniem branie minipigułki (jedynej dozwolonej) czy zastrzyku Depoprovery jest igraniem ze zdrowiem karmionego piersią dziecka. Nikt nie robił długofalowych badań (no bo nie mógł ze wzgledu na ograniczenia czasowe) jak w przyszlości dalekiej wpłynie to na zdrowie dziecka, czy w przyszłości nie będzie miało problemów z płodnością.
Przecież u córek matek biorących pierwsze pigułki wystepował syndrom DES.
No chyba, że nie będziesz karmić, to wtedy zero problemu Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:36, 19 Cze 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:
kukułka napisał:
W tej chwili powiem tyle, że po porodzie ortodoksyjnego NPR nie zamierzam stosować (nauczona świadectwem fiammy zresztą). .


Hmm, nie powiem, że jestem zachwycona Yellow_Light_Colorz_PDT_02


wszystko przez ciebie, fiamma [-X


kukułko, rób jak ci sie podoba, ale u mnie raz po porodzie dało się stosować ortodoksyjny npr bez problemu. dopiero teraz się cosik zepsułam, pewnie z powodu wieku Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:52, 19 Cze 2007    Temat postu:

juka napisał:

kukułko, rób jak ci sie podoba, ale u mnie raz po porodzie dało się stosować ortodoksyjny npr bez problemu. dopiero teraz się cosik zepsułam, pewnie z powodu wieku Confused


Widocznie ja od razu byłam zepsuta Yellow_Light_Colorz_PDT_04 Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:19, 19 Cze 2007    Temat postu:

widocznie tak Yellow_Light_Colorz_PDT_03
trzeba było zacząć rodzić w wieku 17 lat, może byśmy nie miały takich problemów Yellow_Light_Colorz_PDT_01
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:06, 19 Cze 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:
kukułka napisał:
W tej chwili powiem tyle, że po porodzie ortodoksyjnego NPR nie zamierzam stosować (nauczona świadectwem fiammy zresztą). .


Hmm, nie powiem, że jestem zachwycona Yellow_Light_Colorz_PDT_02
A jeśli można spytać, co będziesz stosować (bo o prezerwatywach źle się wyrażasz)?
Moim zdaniem branie minipigułki (jedynej dozwolonej) czy zastrzyku Depoprovery jest igraniem ze zdrowiem karmionego piersią dziecka. Nikt nie robił długofalowych badań (no bo nie mógł ze wzgledu na ograniczenia czasowe) jak w przyszlości dalekiej wpłynie to na zdrowie dziecka, czy w przyszłości nie będzie miało problemów z płodnością.
Przecież u córek matek biorących pierwsze pigułki wystepował syndrom DES.
No chyba, że nie będziesz karmić, to wtedy zero problemu Razz


Nie wiem, co będę stosowac, na razie myslę. A gdzie są bliższe sensowne info o minipigułkach? Nie reklamowe, tylko takie normalne.
Ostatecznie chybe będę kombinowac metody naturalne z prezerwatywą, ale nie podoba mi się to. I w ogóle wypadłam z obiegu przy naturalnych metodach, a juz kompletnie po porodzie to się chyba pogubię. Ja nawet w czaise, gdy dosżło do poczęcia, miałąm zaburzony sluz i tym bardziej sie zdziwłam, ze ten sluz był i dziecko jest.
Karmić chcę, jak najbardziej, ale pozbawić dziecka płodnosci? O nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4860
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:42, 19 Cze 2007    Temat postu:

juka napisał:
widocznie tak Yellow_Light_Colorz_PDT_03
trzeba było zacząć rodzić w wieku 17 lat, może byśmy nie miały takich problemów Yellow_Light_Colorz_PDT_01

nie koniecznie Mr. Green Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Wto 15:30, 19 Cze 2007    Temat postu:

kukułka napisał:
W tej chwili powiem tyle, że po porodzie ortodoksyjnego NPR nie zamierzam stosować (nauczona świadectwem fiammy zresztą).

Właściwie fiamma już Ci napisała wszystko, co ja chciałam. Może tylko napiszę więc od siebie - jeśli chcesz się kierować świadectwem fiammy, to może powinnaś wziąć jeszcze pod uwagę, że ona, mimo ogromnych trudności, jednak przez to przeszła. Mnie osobiście bardzo to imponuje, wzbudza dla niej ogromny szacunek i dla siebie wyciągnęłabym wniosek, że widać się da przetrwać, choć różowo nie jest. Kwestia motywacji (chyba nie da się ukryć, że także religijnej). A Ty oczywiście zrobisz, jak zechcesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:56, 19 Cze 2007    Temat postu:

Juz gdzies pisałam, ze na co dzień, i bez npr mamy ogromną wstrzmięźliwośc, ktora, co tu dużo mowić, nam szkodzi, więc nie będe się na pewno w ortodoksyjny NPR bawić. Nie takim kosztem. Zostaje chyba więc nieortodoksyjny...
Aha, Depo u mnie odpada na wstępie. I ze względu na dziecko, i na mnie samą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:17, 20 Cze 2007    Temat postu:

novva napisał:
kukułka napisał:
W tej chwili powiem tyle, że po porodzie ortodoksyjnego NPR nie zamierzam stosować (nauczona świadectwem fiammy zresztą).

Właściwie fiamma już Ci napisała wszystko, co ja chciałam. Może tylko napiszę więc od siebie - jeśli chcesz się kierować świadectwem fiammy, to może powinnaś wziąć jeszcze pod uwagę, że ona, mimo ogromnych trudności, jednak przez to przeszła. Mnie osobiście bardzo to imponuje, wzbudza dla niej ogromny szacunek i dla siebie wyciągnęłabym wniosek, że widać się da przetrwać, choć różowo nie jest. Kwestia motywacji (chyba nie da się ukryć, że także religijnej). A Ty oczywiście zrobisz, jak zechcesz.


Embarassed
Novva, zawstydzasz mnie. Chyba stracisz szacunek dla mnie, jak napiszę, że koszty były za duże i z perspektywy czasu uważam, że był to błąd. Mam duży żal do KK :sad:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Śro 9:24, 20 Cze 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:

Embarassed
Novva, zawstydzasz mnie. Chyba stracisz szacunek dla mnie, jak napiszę, że koszty były za duże i z perspektywy czasu uważam, że był to błąd. Mam duży żal do KK :sad:


Rozumiem i wcale nie mam zamiaru przestać Cię szanować. Pewnie też miałabym żal, zresztą wielokrotnie już miałam w znacznie łatwiejszych sytuacjach. Ale u nas zawsze wychodzi na to, że jednak warto ponieść koszty, bo inaczej potem sumienie nie daje spokoju, co odbija się negatywnie na naszych relacjach. Ostatnio mieliśmy naprawdę ciężki czas i jakoś to wspólne czekanie nas zbliżyło. No, ale to dygresja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin