..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

tilia

Mój luby ostatnio zadziwiająco chętnie oglądał ze mną wystaty u jubilerów. I jeszcze zainteresowany, co mi sie podoba (w sensie pierścionków). Hmmm czyżby coś niebawem?

koszatniczka

u mnie tak się zaczęło... tylko okazało się potem, że miał już pierścionek, tak tylko przekomarzał się Wesoly

mamma

u mnie też tak się zaczęło Mruga

mąż kombinował bo nie wiedział jaki rozmiar, bo ja nigdy pierścionków nie nosiłam Mruga

tilia

Ja też za bardzo nie noszę... ostatnio chciałam nosić dziesiątkę to mi w końcu na dobre spadła z palca i zaginęła. Właśnie tego się strasznie boję, że zgubię taki pierścionek i będzie lipa...
I w sumie nawet nie wiem, jakie mam rozmiary tych palców. Nie wiem skąd mój luby to weźmie skoro jedyne pierścionki, jakie mam pasują na palec wskazujący i kciuk, a z innych spadają

A i jeszcze się boję, że będzie mnie uwierał w błonę między palcami... Czy to możliwe? Te pierścionki nie uwierają Was w nic?
Przepraszam, za te dziwne pytania

mamma

nie uwierają Mruga

a pierścionek zawsze można ciut zwiększyć lub zmniejszyć jak coś Mruga

Iskra

u mnie się tak nie zaczęło, mąż wziął do jubilera moją najlepszą przyjaciółkę, która ma ten sam rozmiar palca

wszystko potajemnie

koszatniczka

10!

to masz piękne, szczupłe palce Wesoly

oj tam mój zwinął mi pierścionek a i tak kupił za duży... trzeba było wymieniać

na początku trochę może uwierać, ale złoto czy srebro pod wpływem ciepła dostosowuje się do kształtu palca.
Ja popełniłam tak błąd, że nosiłam pierścionek tak "żeby grzał miejsce obrączce" No i teraz nie pasuje na inne palce, tylko na ten obrączkowy...

tilia - daj znać, koniecznie!

Iskra

kto ma 10? bo ja też mam

koszatniczka, też tak robiłam i teraz noszę na lewej ręce na tym samym palcu Mruga

mamma

ja od razu nosiłam na lewej i tak zostało do dziś Mruga

koszatniczka

ja noszę 10 Wesoly

niestety nie pasuje, bo 2 lata grzał sie na jednym placu i naprawdę ułożył się Mruga

a może ja juz nie mam takiego sentymentu, żeby zmusić sie do noszenia go stale?

Iskra

u mnie był 1,5 roku na jednym palcu i dał radę Mruga

masz jakiś magiczny pierścionek

ika

Ja mialam 11 i zgubilam Smutny

Obroczke tez mam 11 i mi lata ale jest grubsza 5 razy wiec jest wieksza powierzchnia styku. Pewnie tez powinnam miec 10... ale wzielam 11 zeby mnie nie uwierala i jak w ciazy przytyje i nie bede mogla schudnac....a to po ciazy zgubilam bo sie zasuszylam jak nie wiem

tilia

Och, czyli sie zdarza... Smutny

Jak się kiedyś z lubym podzieliłam obawami, to mi mówił, że mogę nosić jak we Władcy Pierścieni w razie czego.

Właściwie, na której ręce się nosi?
Pewnie jeszcze jakiś czas poczekam, on by pewnie chciał chociaż cokolwiek móc już zarabiać, a na razie to broni inżyniera w środę... Wesoly

ika

Wedlug tradycji na lewym serdecznym sie nosi Wesoly

Ja na obronie inzyniera bylam juz mezatką Mruga

A i pracowalm przy okazji i studiowalam dziennie wcale nie latwe studia Wesoly

Da sie wszystko Mruga

Powodzenia na obronie chociaz jak praca napisana i zatwierdzona to zwykle juz tylko formalnosc Wesoly

Ale zeby Cie stres nie zjadl Mruga

tilia

Ja już się obroniłam i chyba zaczynam jakoś w zawodzie pracować. Ale dziękuję, w imieniu lubego Wesoly

Pewnie i tak będę przeżywać jego obronę, choć raczej nie tak jak swoją, z której chciałam uciekać