Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W małżeństwie spać razem czy osobno?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:19, 24 Lis 2010    Temat postu:

Karen napisał:
Przecież nie biegała po domu bez stanika i mleko z piersi jej się nie lało, karmiła dziecko, a że dzieci czasem sutek wypluwają..? Cóż w tym dziwnego i niestosownego? Jak już napisałam, gołe baby z gazet w kiosku nikomu nie przeszkadzają, choć im nie tylko cycki widać, a kawałek piersi karmiącej matki staje się powodem zgorszenia.. Litości..

no dokladnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:22, 24 Lis 2010    Temat postu:

fiamma75 napisał:

I zauważyłam, że zazwyczaj kp przeszkadza rozerotyzowanym panienkom, którym w głowie się nie mieści, ze pierś może służyć do czegoś innego niż seks.

otóż to
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:24, 24 Lis 2010    Temat postu:

kajanna napisał:
A Ja przy mężczyznach (i dotyczy to też rodziny,oczywiście nie męża) nie karmiłam nigdy.

ja pierwszego dziecka tez przy mezczyznach nie karmilam, teraz chowam pod chuste i karmie jelsi nie ma gdzie wyjsc (w czyims domu), a dodatkowo odwraam krzeselko tylem do stołu
jakbym chciala wychodzic, cudowac, dziecko na bank by nei zjadlo (nowe pomieszczenie, rozproszenie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:27, 24 Lis 2010    Temat postu:

my mieszkaliśmy w kawalerce 24 m.
***
za to jak odciągałam w domu zawsze wychodziłam. W szpitalu bardzo mnie przy tym odciąganiu krępowali ludzie - bo tego już dyskretnie nie umiałam zrobić.


Ostatnio zmieniony przez szarotka dnia Śro 14:31, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:28, 24 Lis 2010    Temat postu:

Karen napisał:
Przecież nie biegała po domu bez stanika i mleko z piersi jej się nie lało


Mnie potrafiło strzelać na metr, jak się dzieciak odessał...

Oczywiście, że da się nakarmić dziecko dyskretnie, zasłonić się, czy choćby odwrócić plecami, ale jak wynika z tego wątku,nie ma co udawać, że wszyscy mają do kp taki sam stosunek, dla niektórych jest to czynność intymna i tyle.
U mnie w rodzinie żadna ze szwagierek nie karmiła swoich dzieci przy innych, zawsze szła do osobnego pomieszczenia. Ludzie są różni trzeba to brać pod uwagę.


Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Śro 14:30, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karen
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:43, 24 Lis 2010    Temat postu:

Karmienie piersią nie jest bardziej intymne od całowania się czy obmacywania publicznie, a mimo to co rusz spotykam pary migdalące się na ulicy i nie zauważyłam jakoś by ktoś kogoś pytał czy to przypadkiem nie przeszkadza osobom które muszą na to patrzeć. Takie zachowania są dopuszczalne i nikogo to nie razi, a nawet jeśli razi to nikt nie odważy się zwrócić uwagi parze namiętnie całującej się z języczkiem bo istnieje ryzyko, że zostanie się zbluzganym od góry do dołu. To nie oburza nikogo. Mnie osobiście przeszkadzają nastoletnie podlotki paradujące praktycznie z dupą i cyckami na wierzchu, proszące się o gwałt w ciemnym zaułku, na to też nikt nic nie powie. Ale jak ktoś zobaczy matkę z "brunatnym sutkiem" w ustach dziecka zaraz podnosi się krzyk bo jak tak można przy ludziach. Tak jak przy ludziach można wymieniać się śliną, macać się i pokazywać stringi, tak samo można nakarmić dziecko. ot co.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:57, 24 Lis 2010    Temat postu:

Nie jestem ekstremistką i przeciwniczką karmienia w miejscach publicznych, sama karmiłam w restauracji, parku, sklepie, na szlaku turystycznym itd.
Uważam, że da się to zrobić dyskretnie, nie epatując nagością, odejść na bok, odwrócić się, zasłonić - bo owszem, Karen, naga pierś i sutek nie są taką samą częścią ciała jak noga czy łokieć i zaprzeczanie temu jest śmieszne.
Ale mówimy o innej zupełnie sytuacji - karmieniu podczas przyjmowaniu gości, którzy mogą się zwyczajnie poczuć skrępowani, tak jak poczuła się Smużka. W parku jak mijasz karmiącą na ławce, jeśli chcesz się gapić, to jest to już twój problem. Gość siedzący w tym samym pomieszczeniu jest zmuszony do patrzenia, chyba że ma błądzić wzrokiem po suficie. Nie widzisz różnicy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:03, 24 Lis 2010    Temat postu:

fresita napisał:
A czy jak sa goście, wolam Amelkę do stołu, to powinna spozywac posilek na uboczu lub w oddzielnym pokoju, bo np. nie umie jeszcze sie poslugiwac sztuccami badz zdarza jej sie jeszcze jesc jak maly prosiaczek? moze kogos tez to obrzydza


A to jest demagogia. Chyba, że serwujesz Amelce obiady topless? Laughing


Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Śro 15:04, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:06, 24 Lis 2010    Temat postu:

Smużka napisał:
(dużego z wielką brunatną brodawką - wcale nie podobnego do tego, który sama mam w staniku).

:hamster_evillaugh:
a ja karmię i nie mam wielkiej brunatnej brodawki
każdy cyc inny od Twojego Cię obrzydza?

ja nie lubię karmić przy kimś poza mężem i starszą córką ale też nie robię szopek, jak dziecko głodne to daję, staram się robić do dyskretnie bo dyskretne karmienie to komfort dla mnie, jak mam możliwość to wychodzę do innego pokoju lub przynajmniej się osłaniam tak jak pisałam wyżej

najbardziej krępuje mnie karmienie np. w poczekalni w przychodni, gdzie również mężczyźni bywają ale podoba mi się jak z dzieckiem jest i mama i tata i tata zasłania sobą karmiącą mamę, widziałam kilka razy i sami też tak robimy jak jesteśmy razem z mężem w takim miejscu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18957
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:08, 24 Lis 2010    Temat postu:

no goscie płci męskiej pewnie byliby zachwyceni Mruga mimo iz moje brodawki sa i bez karmienia duże i brązowe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karen
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:15, 24 Lis 2010    Temat postu:

Dla mnie karmienie piersią było, jest i będzie czymś zupełnie naturalnym, nigdy nie rumieniłam się gdy jakaś kobieta przy mnie karmiła bo TAK JEST STWORZONY CZŁOWIEK, jesteśmy ssakami, niemowlęta potrzebują mleka, mleko jest w piersi, którę kobieta musi odsłonić by nakarmić dziecko. Owszem można to robić dyskretnie zasłaniając pierś wspomnianym kocykiem czy czymkolwiek innym, ale święte oburzenie na wiadok mlecznej piersi to jakieś zdziczenie obyczajów i zaprzeczenie naszemu człowieczeństwu.

Gdyby owa matka nie musiała to by nie raczyła innych widokiem swojego biustu. W tej sytuacji to dziecko i zaspokojenie jego glodu powinno być najważniejsze, a nie bicie się z myślami, czy wspomniana czynność będzie odebrana pozytywnie czy negatywnie przez świadków całego zajścia.

Swoją drogą tok myślenia "Bo ona wyciągnęła pierś i zaczęła karmić dziecko, a nawet nie zapytała czy mi ten widok nie przeszkadza" jest z deczka egoistyczny. Na pierwszy miejscu stawiamy swoje "widzimisię", a nie próbujemy się zdobyć na odrobinę zrozumienia, że maluch jest głodny tu i teraz i musi dostać jeść.

Troszkę empatii...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:24, 24 Lis 2010    Temat postu:

fresita napisał:
no goscie płci męskiej pewnie byliby zachwyceni Mruga

mój szwagier czuje się tak skrępowany że staram się nigdy przy nim nie karmić
rozumiem, że ktoś może czuć się skrępowany ale niektórzy się tak strasznie oburzają, że tego to już nie rozumiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:50, 24 Lis 2010    Temat postu:

Słuchajcie tu trzeba po prostu wyczucia.
To może komuś przeszkadzać (jestem w stanie to zrozumieć), co nie znaczy, że jeśli dziecko jest głodne to nie nakarmimy go, bo ktoś będzie zniesmaczony.
Myślę, że jeśli są warunki to większość z Was będzie wolała ciche, intymne miejsce, bez świadków, jak nie ma wyjścia, to trudno... Wesoly


Wydaje mi się, że podejście do sprawy bardzo zależy od tego czy ma się dzieci, albo styczność z nimi.
Bo dla osób nieprzyzwyczajonych, to wcale nie musi być taki całkiem "naturalny" widok.


Seks też jest naturalny i pierwotny, a jednak nie uprawiamy go przy ludziach.
(przerysowałam trochę, ale to taki przykład)
Mruga


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Śro 15:50, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:53, 24 Lis 2010    Temat postu:

Buba, zgadzam się z każdym zdaniem. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16676
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:24, 24 Lis 2010    Temat postu:

Karen napisał:

Gdyby owa matka nie musiała to by nie raczyła innych widokiem swojego biustu. W tej sytuacji to dziecko i zaspokojenie jego glodu powinno być najważniejsze, a nie bicie się z myślami, czy wspomniana czynność będzie odebrana pozytywnie czy negatywnie przez świadków całego zajścia.

Swoją drogą tok myślenia "Bo ona wyciągnęła pierś i zaczęła karmić dziecko, a nawet nie zapytała czy mi ten widok nie przeszkadza" jest z deczka egoistyczny. Na pierwszy miejscu stawiamy swoje "widzimisię", a nie próbujemy się zdobyć na odrobinę zrozumienia, że maluch jest głodny tu i teraz i musi dostać jeść.

Troszkę empatii...


Zgadzam się w zupełności.

Jedzenie jest naturalne i przyjemne i uprawiamy je przy ludziach.

W końcu kp ma więcej wspólnego z jedzeniem niż z seksem.

A poblem tego, ze kogoś kp zniesmacza jest typowym wymysłem przesyconej erotyką kultury zachodniej. W innych kulturach temat nie istnieje.

PS. nieraz karmiłam przy mężczyznach. Jakoś się nie stresowałam, bo robiłam to dyskretnie. W terenie to też wykorzystywałam męża a jak brak, to pieluszkę
Jak byliśmy u koleżanki, obie matki dkp, to karmiłyśmy nasze pociechy a nasi mężowie zajęci rozmową pewnie nawet nie widzieli, że karmimy

Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 86, 87, 88  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 64 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin