..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Edwarda

emma

Wybieram się do fryzjera, ale chyba tylko kolor zrobię bez obcięcia i będę dalej zapuszczać. Mam już prawie do pasa

Choć mi się bardziej krótkie włosy podobają (i bardziej mi pasują).
A za pomysł z myciem głowy bardzo dziękuję

W masażach mój jest mistrzem Cool

emma

Ech, ja to nie mam nawet czego zapuszczać. W ciąży jedynie to jakoś wygląda przyzwoicie... Smutny

micelka

U nas też masaże są regularnie, oboje uwielbiamy.

fresita

Ja się "zapuściłam" przez ciążę i mam włosiska po pas Mruga

ale zbieram się żeby jej do łopatek obciąć, wypadają koszmarnie Smutny

Gitka

Kradnę pomysł z myciem włosów

też oboje uwielbiamy masaże, ale tak jakoś wychodzi, że to ja mojego M. masuję częściej niż on mnie..

Busola

zainteresowały mnie te gry Wesoly

i znalazłam to: [link widoczny dla zalogowanych]
i to:
[link widoczny dla zalogowanych]
chyba wiem co mąż dostanie w prezencie - ale nie wiem czy wytrzymam do jego urodzin, wolałabym szybciej Wesoly

bakteria

Jakby co, to my mamy nieco inną, taką: [link widoczny dla zalogowanych]
To jest taka zabawa na cały rok, bo raz jedno raz drugie losuje zadanie i je ma zrealizować w ciągu np. tygodnia.

micelka

Jolu, opis jest intrygujący. Zdradzisz jakieś przykładowe zadania? Mruga

bakteria

nie bardzo, bo dopiero M. wylosował pierwsze, szmat czasu temu, i wciąż go ścigam, by zacząć to robić Kwadratowy

nie czytałam ich wcześniej, jedynie w oczy rzuciło mi się jedno coś typu: przygotuj dobry film erotyczny, a potem zrealizuj z partnerem wybraną przez niego scenę. Jakoś tak Mruga

czyli nie jest poziom hard, raczej erotyka i romantyzm Wesoly

emma

No! Zależy już jaki ten film wybierzesz i scenę...

bakteria

emmo, EROTYCZNY

nie porno, paskudo!

babajaga

sylwuska90

masaże

świetna sprawa. Mój mąż to już może ma dość tego "posmyraj mnie"

ale jednak zawsze głaszcze Wesoly

uwielbiam właśnie palcami po głowie i delikatnie po łopatkach. mogłabym tak godzinami, nie raz zasnęłam i później żałowałam

albo jak się uczyłam na studia, to najlepiej mi szło jak mąż oglądał sobie film, ja kładłam się na jego brzuchu z notatkami, uczyłam się a on mnie głaskał

W wolnym czasie polecam:
- ciekawy film do tego masaże itp. oraz pyszny poczęstunek (ciasto, cukierki, czekolada

)
- wygłupy (łaskotki, zabawy kto jest silniejszy, siłowania się, uciekanie itp. - dosłownie jak dzieci, a ile radochy

- gra w kosza (szczególnie z nutą śmiechu i prawdziwej zabawy

np. mój mąż będący jednocześnie komentatorem sportowym:P)
- wspólne spacery
- odwiedzanie miejsc, które niosą za sobą wiele wspomnień, przy tym wspominanie tego jak się poznaliśmy, co się pięknego działo,
- oglądanie wspólnie gwiazd na kocu (jak już będzie ciepło),
- nietypowa kolacja we dwoje (coś czego zwykle nie jadamy na co dzień),
- co miesiączne ustalone obchodzenie wybranej miesięcznicy (my np. obchodzimy miesięcznice naszego bycia razem - dn. 10 każdego miesiąca.

fresita

Mój też uwielbia drapanie po głowie i codziennie tak zasypia Wesoly

Mnie natomiast suszenie włosów będzie się kojarzyć z domem rodzinnym, miałyśmy z mama taki rytuał, że zawsze to ona suszyła i rozczesywała mi włosy Wesoly

i nawet teraz jak już jestem duużaa, to jak jadę do niej, to dalej mi suszy i rozczesuje te włosiska Wesoly

mamma

nie ma jak masaż... a jak nie umie to widziałam gry takie w karty podobne do wymienionych, które togo uczą, bo ja już zaczęłam recenzje wczoraj czytać, jak mój m. zobaczy gdzie ja teraz buszuje w internecie Laughing

my od czasu do czasu robimy sobie wieczór masażu...