..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

bakteria

My zawsze tworzymy listę prezentów i potem ona idzie w obieg po rodzinie. Ale ja często kupuję M. coś spoza listy, co wymyślę sama, ma wtdy większą niespodziankę Wesoly

Ale jakoś nigdy nie mam problemu, on się interesuje tyloma rzeczami itp., że zawsze coś wykombinuję

Karafka

Nana

prawdą jest, że dla facetów kupowanie prezentów to spore wyzwanie. Przez całe życie męczyłam się z wymyślaniem prezentów dla ojca i brata. A o ostatnich latach doszedł nic-niechcący-i-niepotrzebujący mąż. Pociąć się można. Dlatego nie kupuję, a robię. I nawet jak nie wyjdzie, to wiem, że doceni wysiłek.

ps. zazdroszczę mężów, którzy chcą programy/imadła/muzykę... mój niczego nie chce, niczego nie potrzebuje! Książki lubi czytać z biblioteki, cały sprzęt wiertarkowo-narzędziowy już ma, trafienie w jego gust ubraniowy to nadludzki wysiłek.. ehh szkoda gadać

Maria

No jak moj! Tyle ze moj na dodatek kocha niespodzianki...

Olenkita

Fajne polaczenie-czlowiek lamiglowka

ika

Mój niestety też nigdy niczego nie potrzebuje i nie chce. Dlatego jak mam mu coś kupić, to po prostu idę z nim na zakupy i sam sobie wybiera co chce. Najczęściej jest to jakiś nowy fragment roweru

Nie chcę zakładać nowego wątku, może ktoś tutaj mi coś podpowie. Rodzicie w 26.12 mają 25 rocznicę ślubu. Z siostrą już chwilę głowimy się co im kupić i nic z tego nie wychodzi.
Opcja 1. Wysłać ich gdzieś za granice na tydzień na wyspy kanaryjskie, albo coś , tylko drogie to jest strasznie, do 700zł jestem w stanie wydać.
Opcja 2. Zrobić im album taki jak oni nam po ślubie zrobili, drukowany w skórzanej oprawie, z ich zdjęciami ze ślubu i może jeszcze innymi pamiętnymi chwilami. kosztował ok 300zł+plus tort do tego i kupa kwiatów.
Opcja 3. Zrobić im imprezę w lokalu, bo oni wiem, że planują robić. Tylko że znając moją mamę to chciałaby zaprosić całą rodzinę i pół znajomych, czyli jednym słowem małe wesele, na co nas nie stać niestety:P
Jakieś inne propozycje? Budżet to około 1000-1500zł.

Nana

Ika,
moi rodzice rok temu mieli 35lecie. Też chciałam ich wysłać do Egiptu, albo chociaż do Pragi, ale to trochę drogo. Zdecydowaliśmy się na kilka dni w górach w ośrodku z zabiegami leczniczymi (oboje są po 55 roku życia), czyli z masażami, kąpielami w błotku czy czymś takim, ćwiczeniami z rehabilitantem i przy okazji z możliwością spacerów po ośnieżonych okolicach.

ika

My że myślałyśmy nad czymś takim, chciałyśmy ich wysłać do SPA, ale byli dopiero co z taty pracy na wyjeździe w SPA Smutny

Do tego jak gdzieś blisko ich wysłać (Słowacja, Czechy), to z bratem, bo chcieliby, żeby on też miał ferie. Czyli pasowałoby, żeby były też dla dzieci atrakcje. Rodzice maja 43(mama) i 52(tata) lata, brat 6. Znasz jakieś fajne ośrodki?

Nana

oj, nie znam takich ośrodków, tzn. + dzieci. Tam gdzie wysłaliśmy rodziców, to z atrakcji był chyba tylko stół bilardowy i boisko do badmintona (a była zima, więc nieczynne), więc nie pomogę.
Ale osobiście wysłałabym rodziców samych, bez dziecka, żeby mieli czas tylko dla siebie. No ale każdy robi tak jak mu pasuje.

mrówka

a wysłać ich do teatru/opery/itp. a potem na romantyczną kolację we dwoje (restauracje czasem organizują takie coś, tylko trzeba pogadać z szefem - ustalacie z siostrą wcześniej menu - kilka opcji do wyboru a rodzice dostają karty dań bez cen, a np. dzień później Wy idziecie zapłacić). A w między czasie przygotować ciąg dalszy w mieszkaniu (jeśli mieszkają sami, albo zorganizować im wolną chatę) - wanna pełna gorącej wody, szampan, świece, wszędzie płatki róż/itp. - co kto lubi Mruga

Ew. po kolacji noc gdzieś w hotelu.

ika

No niezły pomysł z ta kolacją Wesoly

Pomyślimy z siostrą. Niestety w chacie noc odpada - brat i siostra mieszkają z nimi. Tylko noc w hotelu jak coś. Chociaż wydaje mi się, że przydałoby im się gdzieś wyjechać właśnie na kilka dni i odpocząć.

strzyga

a może połączyć dwie rzeczy - fundnąć wyjazd gdzieś na sylwestra? wtedy nawet te zagraniczne wyjazdy nie są chyba aż takie drogie... przynajmniej ja jakiś czas temu ok 700 zł płaciłam za wyjazd na 7 dni, w tym sylwester, do Grecji.
wiem, że podobne 3-4 dniowe są wyjazdy np. do Wiednia.

ika

Sylwester odpada - nie ma kto z bratem zostać, siostra będzie w Anglii, a ja pracuję Smutny

Karafka

mezowi mozna wypozyczyc jakiegos sportowe auto na weekend. mysle zeby sie cieszyl Cool

Trulek

Na 40 rocznicę ślubu moich Rodziców zamówiliśmy u malarza obraz górskim pejzażem Wesoly