Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

spanie na lewym boku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:36, 04 Gru 2013    Temat postu:

ej to ja śpię po ciążowemu jak nie śpię na brzuchu to właśnie tak na boku z zawiniętym brzegiem kołdry między nogi, albo jedną nogę sobie na nogi męża wystawiam, z jaśkiem między kolanami też mi się zdarzało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:07, 05 Cze 2014    Temat postu:

Powiedzcie mi, czy spanie na plecach jest bardzo szkodliwe? Zawsze zasypiam na lewym boku, nawet jak się kładę na chwilę w ciągu dnia, to dbam, żeby to był lewy bok. Niestety często w nocy/ rano się budzę na plecach i mam wtedy ogromny stres, że dziecko jest przez to niedotlenione. Nic nie poradzę, że się przekręcam, ciężko jest spać nieruchomo Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:39, 05 Cze 2014    Temat postu:

Słyszałam w jakiejś telewizji śniadaniowej, że przez sen nie da się skrzywdzić dziecka (oczywiście nie ma mowy o spaniu na brzuchu). W tym spaniu na plecach chodzi też o to, że krążenie żylne u Ciebie jest gorsze i może to powodować żylaki.

Ja polecam albo się obłożyć poduszkami albo zainwestować w rogala, bez którego ja osobiście nie mogłam żyć pod koniec ciąży.
Pocieszeniem może być fakt, że pod koniec ciąży spanie na plecach jest strasznie niewygodne, bo brzuch jest po prostu za ciężki. I przekręcanie samo w sobie jest trudne, więc problem znika.

Podsumowując, jak się obudzisz na plecach to nie panikuj, ale oczywiście staraj się wykombinować coś, żeby sobie to uniemożliwić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:57, 05 Cze 2014    Temat postu:

Rogala raczej nie będę kupować, bo u nas jest mało miejsca w mieszkaniu i to byłby kolejny grat Kwasny Na razie obkładam się poduszkami, ale to niewiele daje, bo one mi się przesuwają w nocy i i tak ląduję na plecach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gam
za stara na te numery



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:43, 05 Cze 2014    Temat postu:

Polly, niestety doświadczyłam tego o czym wspomniałas , leżąc na plecach moj synek dostał potwornej bradykardii , w zasadzie prawie zatrzymało sie serduszko, na szczęście to stało sie w szpitalu i w 2 min byłam juz przygotowywana do cc.... Leżałam na plecach krótko kilka minut tyle co trwało badanie usg .... Nigdy tego nie zapomnę i jeśli tylko kogoś moze to uchronić od ewentualnego nieszczęścia to będę ostrzegać .... Szczególnie jeśli dziecko jest spore i jest większe ryzyko nacisku na żyłę główną ....
Wiem, ze wiele kobiet śpi na plecach nawet w wysokiej ciąży , nic nie musi sie stać ale ja spałam na boku a mimo wszystko ten jeden raz mógł skończyć sie źle .....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:12, 06 Cze 2014    Temat postu:

Gam, czytałam już Twoją historię na poprzedniej stronie, całe szczęście, że to było w szpitalu. A mogłabyć napisać, który to był tc? Miałaś jakieś sposoby, żeby w nocy się przypadkiem nie przekręcić na plecy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gam
za stara na te numery



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:26, 06 Cze 2014    Temat postu:

40 tc , ja nie lubię spać na plecach wiec u mnie raczej z przyzwyczajenia spanie na boku, poza tym strasznie bolały mnie więzadła przy zmianie pozycji z boku na bok , wiec spanie na plecach z tego powodu po prostu było nie możliwe , zresztą miałam gdzieś zakodowane zeby w ciazy w ten sposob nie spać ... Mąż podkładał mi poduszkę lub kołdrę z tyłu za plecami lub sam mnie podpierał ale to juz tylko dla większego komfortu w nocy . Fakt, pisałam o tym na poprzedniej stronie a sądziłam , ze to było w innym wątku...
Mam z tym do tego stopnia negatywne skojarzenia, ze po tym jak to wczoraj napisałam miałam koszmar w nocy i wszystko to odżyło na nowo ... Sad okropne.... A specjalnie nie chciałam opisywać swojego porodu ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:29, 06 Cze 2014    Temat postu:

Przykro mi, gam Smutny Najważniejsze, że synek zdrowy, pomyśl, co by było, gdyby to się zdarzyło poza szpitalem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewcia87
za stara na te numery



Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:11, 07 Cze 2014    Temat postu:

Polly, ja w podobnym tc też się budzę na plecach czasami, ale generalnie się w nocy przewracam często, więc mam nadzieję, że to nie zaszkodzi. Czasem tak chwilę poleżę, staram się wsłuchać czy Mała jakoś protestuje albo mi niewygodnie (coś cierpnie czy coś), ale póki co jeszcze nic takiego nie zauważyłam. Ona za to nie lubi jak na prawym boku się kładę. Pewnie dlatego, że tam rezyduje i jej się ciaśniej robi. Wtedy się kręci, a czasem i solidnie przykopie.

EDIT: a jak mieliśmy w robocie zajęcia z pierwszej pomocy, to prowadzący mówił, że kobiety w ciąży nieprzytomnej właśnie na prawym boku absolutnie nie można kłaść - normalnie się człowieka co jakiś czas przekłada raz na prawy, raz na lewy bok w pozycji bezpiecznej, a o ciąży mówił, że lewy bok i na zmianę na chwilę na plecy - to by znaczyło, że prawy bok gorszy od leżenia na wznak.


Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Sob 11:14, 07 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:49, 07 Cze 2014    Temat postu:

Mój też kopie jak leżę na prawym boku, ale czasem się na chwilę przekręcam, jak już nie daję rady na lewym. Ciekawe, czemu ten prawy to takie zagrożenie, nie wiedziałam o tym wcześniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewcia87
za stara na te numery



Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:58, 07 Cze 2014    Temat postu:

Nie chcę palnąć jakiejś bzdury, a atlasu anatomicznego ludzkiego pod ręką nie mam (może buba skoryguje jakby co ), ale chyba po lewej stronie przebiega któraś większa tętnica, po prawej - analogicznie idzie żyła. Tętnica ma grubą ścianę, jest mocna, twarda, trudniej ją przycisnąć i przymknąć światło. Żyła znowu miękka i mniej jej trzeba, żeby osłabić przepływ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gam
za stara na te numery



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:37, 07 Cze 2014    Temat postu:

Kiedyś w podręczniku dla ratowników med było napisane, zeby przy omdleniu kobiety w ciąży położyć na lewym boku lub na plecach ale pod prawą kość miedniczą podłożyć cos zwiniętego w rulon, aby skierować macicę na lewą stronę i odciążyć naczynia .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:50, 03 Paź 2014    Temat postu:

No właśnie, od kiedy na lewym? Ja w 23 tc. zasypiam na lewym, a budzę się rano na prawym. Na plecach też mi dobrze. Nie wiem czy na tym etapie to ma jakieś znaczenie, czy dziecko jeszcze na tyle lekkie, że nie ważne jak się śpi, byle nie na brzuchu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:10, 03 Paź 2014    Temat postu:

babajaga ja prawie do końca pałam na prawym, bo na wznak odpadało całkowicie, a tylko na lewym to bym nie wytrzymała całą noc. Pod koniec szybko na prawym samej mi było już niewygodnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:05, 03 Paź 2014    Temat postu:

Mój Syn kopaniem dawał znać, że nie lubi pozycji na prawym boku, ale to gdzieś tak dopiero od 30tc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin