Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Porody
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 97, 98, 99 ... 210, 211, 212  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emi-ka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 18 Gru 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:42, 15 Sie 2012    Temat postu:

>

Ostatnio zmieniony przez emi-ka dnia Pią 7:19, 17 Sie 2012, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justysia88rad
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:49, 16 Sie 2012    Temat postu:

dzięki za odpowiedzi Wesoly
my planujemy drugiego bobaska za jakieś 2-3 latka, więc mam nadzieję, że tym razem uda się urodzić naturalnie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emi-ka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 18 Gru 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:52, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Hej. Opiszę jak to u mnie było...
Pod koniec ciąży miałam porażenie nerwu twarzowego. Okropny ból po lewej stronie głowy i ucha. Nie mogłam spać na lewym boku, na prawym zresztą też. Brałam zastrzyki i miałam rehabilitacje. Czułam że mała chce już wyjść. W ostatnim dniu rehabilitacji powiedziałam sobie: Mogę rodzić. No i wzielam się za sprzatanie. Zauwazylam lekie plamienie. Takie nitki krwi. Wiedzialam ze to już niedlugo. W nocy spalam do ok. 5 rano. Zaczeły się skurcze. Lekkie bóle w dole brzucha. Trwaly krótko. Nie sadziłam ze to to. Ale jak zauwazylam ze sa co 5 minut to o 7.30 zadzwoniłam do poloznej. Ta kazala jechac na szpital do lekarza, ale nie przyjmowac się , bo może jeszcze to nie to. Pojechalam ok. 9.00 bo mi się jeszcze przysnelo. Surcze osłabły. W szpitalu ordynator był i potraktowal mnie okropnie. Powiedział ze może lozysko się odkleja i ze nie będzie mnie badal, bo nie ma pieniedzy żeby mnie za darmo leczyc i zebym się przyjela do szpitala.
Pojechalam do swojego lekarza. Powiedział ze już 4 centymetry i żeby się przyjąć. Wypisał skierowanie, wiec ze spokojem pojechałam.
Tam przyszla lekarka ( na szczescie nie ordynator) . Polozna namowila meza żeby był przy porodzie. Potem przyszla druga polozna do ktorej dzwonilam, do rodzenia w wodzie.
W wodzie to było super. Relaks. Po wodzie weszlam na fotel a tam już 9 cm. No i za chwile parcie. Niestety nie szło. Dostalam kroplówke na zwiekszenie skurczy, ale nic nie szło.
Wkońcu decyzja o cesarce.... Jak drugi poród.
Mieli mnie uśpic. Pisze - mieli, bo ja nie spałam. Wszystko slyszalam i czulam. Mialam rure w gardle i calkowitą świadomość, tylko nie mogłam się ruszyc. Okropne uczucie. Ale słyszałam jej pierwszy krzyk. Po szyciu mnie „wybudzili” Zaczeło szczypać, drgawki, zimno. Dopiero znieczulenie zaczelo dzialać za 10 minut. Zwieźli mnie z bloku operacyjnego na polożnictwo.
Tam przyniosła mi do pokazania dziecko pielęgniarka (chyba tylko dlatego ze to była znajoma inaczej by mi jej nie przynieśli) No krótko ją pokazała, bo była zaśluzowana bardzo jeszcze i się krztusiła. Ona powiedziała mi że miała węzeł prawdziwy na pępowinie!!!
Zabrała do inkubatora pod tlen. Ale wszystko z córeczką dobrze.
U mnie za to zaczął się koszmar. Ból okropny. Ciągnięcie. Ledwo mogłam do łazienki dojść.
W nocy nikogo nie obchodziło żeby do mnie zajżeć. Opieka tragiczna!!
Położna na trzeci dzień zła na mnie że jeszcze ulotek jakiś nie wypełniłam – to było najwazniejsze dla niej. Na trzeci dzień znów była znajoma pielegniarka od dzieci i ona kazała mi przynieść dziecko do karmienia...Wcześniej nikogo to nie obchodziło.
Czwarty dzień mówie do lekarza na obchodzie, że czuje ze mam gorączke a on że mi się wydaje. Dostałam drgawek. Miałam 38 stopni – przyczyna nawał pokarmu. Kolejne pielegniarki zaczeły przychodzic do mnie i dawac rady jak pokarm odciągać. Każda oczywiście co innego mówiła. TRAEDIA!!! No i ordynator zdecydował żeby mnie do domu wypuścic. (Po co mają się ze mną męczyć)
W domu jeszcze pierwszy tydzień wszystko mnie bardzo bolało. Eh......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:09, 11 Wrz 2012    Temat postu:

o rety Smutny co to za szpital, do jasnej ciasnej? Aż się wierzyć nie chce, że dalej kobiety mogą być tak traktowane. Bardzo mi przykro z powodu tych paskudnych przeżyć Smutny cieszę się jednak, że z małą w porządku, to ci na pewno dodawało sił Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16676
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:14, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Emi-ka -chyba mialaś znieczulenie podpajęczynówkowe a nie narkozę, bo to co opisujesz jest normalne przy nim - też czułam (bez bólu) i wszystko słyszałam, a jak znieczulenie przestawało dzialać to strasznie dygotałam (efekt uboczny).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18864
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:08, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Emika, szok!

Fiammo, ale ona byla intubowana...

Niestety, ale zdarza sie taka niepelna narkoza. anestezjolog nie dopilnuje, (przeoczy, nie da sie widziec )pewnych refleksow i duzo ludzi jest niestety po trochu swiadomych. mozna badac prady w mozgu ale to kosztuje i niewiele placowek ma na to kase. Tych historii jest duzo, brutalne ale prawdziwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16676
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:26, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Ale czasami przepona jest też znieczulona, to zależy od danej reakcji, sama miałam b. wysoko znieczulenie i trochę problem z oddechem, choć mnie nie zaintubowali, dostawałam jedynie czysty tlen.

Z drugiej strony faktycznie mogła być niepełna narkoza, tylko że objawy uboczne są jednak nieco inne. U mojej mamy wpierw podali lek zwiotczający a dopiero potem usypiający - straszne przeżycie.

Opieka fatalna - bez dwóch zdań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:29, 11 Wrz 2012    Temat postu:

to co piszesz jest straszne, az trudno uwierzyć, ze to 21 wiek. wrrr

ale jedno Twoje zdanie mnie rozbiło:

emi-ka napisał:
o 7.30 zadzwoniłam do poloznej. Ta kazala jechac na szpital do lekarza, ale nie przyjmowac się , bo może jeszcze to nie to. Pojechalam ok. 9.00 bo mi się jeszcze przysnelo.


KwadratowyKwadratowyKwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18864
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:48, 11 Wrz 2012    Temat postu:

drgawki po normalnej narkozie wystepuja, wiec objawy sa ze tak powiem normalne. zreszta jest tyle mozliwych narkoz Wesoly

zreszta, z tego co pamietam, to szczegolnie narkozy przy cesarkach sa narazone na tego typu rzeczy. najgorsze jest jak nie dziala p-bolowe i jest sie swiadomym. to sa dopiero horrory
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:33, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Emi-ka, przykro mi niesamowicie, że ta cała przecież też ważna otoczka była taka beznadziejna.
W końcu sama potrzebowałaś wsparcia, opieki, ech wolę sobie nawet nie wyobrażać ile mnie by coś takiego kosztowało.
Najważniejsze, że mała zdrowa, mam nadzieję, że zapomnisz o traumach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:33, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Tak ja też miałam drgawki w trakcie cesarki a miałam zewnątrzoponowe. A nie bylam też intubowana w ogóle.

Emi-ka dobrze, że córeczka zdrowa, ale bardzo wspólczuję przezyć. Mam rozumieć, ze przez 3 dni nikt Ci nie dal dziecka do karmienia ?
W ogóle szok to wszystko, ze ordynator taki chamski i taka opieka beznadziejna. U mnie może na na te co rodziły naturalnie to aż tak nie chuchali, ale przy tych po cesarce przynajmniej przez pierwszą dobę to skakali cały czas i pilnowali jak się czują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emi-ka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 18 Gru 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:00, 12 Wrz 2012    Temat postu:

nie dali do karmienia, a miałam siare na pewno, no i mogłam się przekręcić na bok po tej ogólnej narkozie. Bo po zewnątrzoponowym znieczuleniu to muszą lerzeć 12 godzin na wznak podobno. Najgorsza była właśnie opieka dla mnie. Ból jak ból, musiał być, ale takie traktowanie przedmiotowe tylko go potęgowało. Planowałam starać się o drugie dziecko w krótkim czasie, ale po teraz ...... po cesarce trzeba odczekać i myśl że znowu mam rodzic naturalnie i znowu zakończyć sie cesarką, to może lepiej odrazu cc.
Ale narazie dam sobie z tym spokój. Wesoly
Córeczka ciągle chce do cyca. Czasem krzyczy strasznie a possie tylko 2 minuty i zasypia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El
mistrz NPR-u



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:13, 12 Wrz 2012    Temat postu:

emi-ka, strasznie smutno czyta się się o takich historiach.
Życzę ci teraz dużo spokoju i radości w opiece nad córcią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:11, 12 Wrz 2012    Temat postu:

cieszę się, że Mała jest zdrowa i ma ochotę na cycunia. Niech czas z nią spędzony pozwoli Ci szybko zapomnieć co się wydarzyło niedawno. Nie myśl już o tym tylko ciesz się macierzyństwem. Mała zaraz urośnie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:59, 12 Wrz 2012    Temat postu:

emi-ka współczuję przejść w szpitalu, ale cieszę się że z dzidzią wszystko w porządku i że Ty też już wracasz do zdrowia. Wszystkiego dobrego życzę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 97, 98, 99 ... 210, 211, 212  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 97, 98, 99 ... 210, 211, 212  Następny
Strona 98 z 212

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin