..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba

Mela, też radzę, zrób te badania.
Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku!

mela

Progesteron - 1,10
Beta-HCG - 53

Nie wygląda to najlepiej, a do tego zaczęłam plamić

buba

Przy takich wynikach i z plamieniem to jak najszybciej powinnaś się zjawić u lekarza!

mela

Tylko, że moja Pani doktor mnie nie przyjmie w tym tygodniu a szukam kogoś prywatnie i nie mogę znaleźć.

buba

Jeśli nie znajdziesz, to ja bym na pogotowie jechała.

mela

Pani doktor stwierdziła, że musiało dojść do poronienia we wczesnym etapie ciąży ;( Dla pewności mam jeszcze sprawdzić poziom beta HCG za dwa dni i brać duphaston, ale raczej sprawa jest już przesądzona.... Smutny

buba

Przykro mi bardzo Mela. Smutny

ika

Mela, tak bardzo mi przykro Sad

Faktycznie progesteron był strasznie nisko Smutny

Trzymaj się !

szpaczek1

Mela <przytul>.

Mogę tylko powiedzieć, że ja też tak miałam. W listopadzie był pozytywny wynik, a tydzień później okres Smutny

A później dwie kreski w marcu ...

mela

Oby u mnie znów pojawiły się dwie kreseczki na teście..
dziś powtórzyłam Beta-HCG i wynik spada, dziś już tylko 24....
Mam nadzieję, że czas szybko zagoi rany, aby móc znów starać się o nasze wymarzone SZCZĘŚCIE

destefani · Wysłany: Pon 14:41, 11 Mar 2013 Temat postu:

Witam serdecznie
Wiem, że temat poruszany był ale nie do końca wytłumaczony.
Na naukach przecudna pani Wanda powiedziała, że temperaturę należy mierzyć prze pierwszy trymestr ciąży. W internecie i na forach wszyscy mówią o temp w czasie cyklu oraz do określenia owulacji, początkowej fazy zajścia w ciążę lub jej zapobiegania itp.
Ja mierzę temp chociaż na wielu forach zabraniają tego typu praktyk bo powodują niepotrzebny stres;)

Zacznę od tego, że to mój 9ty tydzień ciąży i jestem szczęśliwa, że dziecko pojawiło się w naszym życiu. NPR stosujemy od kwietnia 2012 roku i z moimi bardzo niekorzystnymi wynikami badań to cud, że Maleństwo w ogóle JEST;)
Do rzeczy: jestem na duphastonie 3 x 1, clexane oraz tabletkach euthyrox 88 (Hashimoto), temp kilka tyg utrzymywała się na poziomie 37,4 i wyżej a od 3 dni jest 37.03, 37.00, 36,89.... Progesteron 13,80, betaHCG robiłam tylko 2 razy w 5 tc.
Czy uzasadnione jest Mierzenie czy nie? Bardzo mnie stresuje każdy spadek temperatury. Nie jest poniżej linii ale spadek to spadek a p. Wanda mówiła, że to jest zawsze powód do niepokoju... Czy Ktoś mógłby mi doradzić? Wizyta pod koniec marca bo p. doktor jest na wakacjach...
Bardzo dziękuję za odpowiedź

kukułka · Wysłany: Pon 14:55, 11 Mar 2013 Temat postu:

Poniżej linii to nie jest spadek, tylko drobne wahania, a one są dopuszczalne
Jak masz progesteron ok to nie mierz.
Ja nie mierzyłam ( mimo że poroniłam poprzednia ciążę)

Karafka · Wysłany: Pon 14:57, 11 Mar 2013 Temat postu:

daj se siana z pania wanda, przestan mierzyc i ciesz sie ciaza!

gratuluje Wesoly

ika · Wysłany: Pon 15:05, 11 Mar 2013 Temat postu:

Tak jak dziwczyny pisza, przestan mierzyć Wesoly

I tak bierzesz Duphaston więc w razie czego nic więcej nie jesteś w stanie zrobić, a tylko dodatkowo się stresujesz Wesoly

Masz bardzo dobre temperatury, więc nie dodawaj sobie zmartwień jakimiś spadkami o dwie setne Mruga

I gratulacje oczywiscie Wesoly

destefani · Wysłany: Pon 15:21, 11 Mar 2013 Temat postu:

Ojej DZIĘKUJĘ ZA SZYBKIE ODPOWIEDZI Mruga

Ale Jesteście szybkie;)

Mąż mnie na to mierzenie namawia... ale najchętniej rzuciłabym termometr w kąt bo naprawdę powoduje to u mnie stres;) Kilka kresek i już czerwona lampka się zapala;)

Przepraszam ale to moja 1sza ciąża i upragniona i leżę w domu więc z nudów wyszukuję tematów do czytania.. niekoniecznie optymistycznych:)

Również Wam życzę Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam