..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Nana

tu był już wątek o swędzących sutkach. sama zakładałam

http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-ciaza-color,7/swedzace-sutki,2929.html
jak widać, jest to normalne i raczej trzeba z tym żyć. Ktoś pisał o masażach czy kremie nivea. przejrzyj

Justek

Swędzą bo rosną Wesoly

ja też tak miałam i dalej mam jak się więcej mleka zbierze. Delikatnym kremem spróbuj, ew. oliwką

szpaczek1

Objaw: lekko boląca przy dotyku prawa część wzgórka łonowego (nie pachwina). Czasami czuję go bardziej jak posiedzę trochę i wstaje. Do tego dochodzi lekka opuchlizna - dosłownie minimalna. Nie ma żadnych zmian koloru skóry. Co do struktury skóry to według mnie taka sama jak po drugiej stronie.

Co to może być??

Na początku starałam się nie dotykać i nie ruszać, ale nic to nie zmieniało. Teraz staram się lekko masować wieczorem. I jest minimalna ulga rano, ale tylko chwilowa.

Czytałam o spojeniu łonowym, ale wszędzie piszą że ten ból od wzgórka łonowego powinien promieniować a u mnie nie promieniuje. I wydaje mi się, że przy spojeniu łonowym to powinien bolec po środku. A mnie boli tylko po prawej stronie.

Jutro dzwonie do przychodzi zapytać się czy lekarz wrócił z urlopu. Jeśli tak to dzwonię do niego na komórkę. Przewaliłam net i nigdzie o czymś takim w ciąży nie piszą.

Myślę, że może to problemy z krążeniem. Dziś poszłam do apteki i Pani znalazła żel do nóg co mogą stosować kobiety w ciąży. Może on trochę pomoże.

Nie wiem może to może mieć znaczenie, ale łożysko mam na ścianie przedniej i tak bardziej z prawej strony. Może jest jakieś większe obciążenie tej prawej strony??

Dodam że praktycznie od samego początku ciąży boli mnie kręgosłup. Nie boli w sposób ciągły, ale w niektórych pozycjach (na wznak, przy wstawianiu z płaskiego, na fotelu ginekologicznym).

Wykopałam ćwiczenia dla kobiet w ciąży i chciałam mieć jeszcze zgodę lekarza, żeby iść. A pewnie jak pójde z tym to mi każe "profilaktycznie" nie chodzić na żadne ćwiczenia. Bo i tak pewnie nie będzie widział co to jest. Dobija mnie takie podejście!!

Cera

Nana, ja kawę piłam, dlaczego nie? Słabszą oczywiście ale bez niej to bym nie była w stanie nic zdzałac, bo jestem niskociśnieniowiec (nigdy do 100 nie dobijam czasami nawet to 90 nie), tak więc piłam. Lekarz mój mówił, że jedną, dwie słabsze można.

Szpaczek, a nie rozeszło Ci się spojenie łonowe? Nie wiem dokładnie na czym to polega ale słyszałam o tej ciążowej dolegliwości. Poszperaj w necie, może dziewczyny coś lepiej wiedzą. Trzymaj się.

Nana

magda091

szpaczek1 - tez miałam podobne objawy, lekarz stwierdził, że to od ucisku powiększającej się macicy, samo przeszło nawet nie wiem kiedy

szpaczek1

magda091 ja też podejrzewam ucisk od macicy i je zwiększającej się objętości. Ostatnio brzuch mi okrutnie urósł. Dziś robię zimne okłady i smaruję się tym kremem od nóg, i jest o wiele lepiej.

Mój lekarz jest jeszcze na urlopie, więc zapisałam się do przychodni obok mojej pracy. Niech lekarz na wszelki wypadek zobaczy.

Ja mam bardzo niskie ciśnienie i czasami w pracy schodzę Smutny

a nie mogę powiedzieć szefowi, że teraz mam niskie ciśnienie to się trochę zdrzemnę. Jak mam dołek to robię sobie jedną normalną kawę z mlekiem (średnio mocną) i zazwyczaj pomaga. Wcześniej jak miałam fazy, że mnie głowa bolała to kawa bardzo pomagała (poza ciążą głowa w ogóle mnie nie boli). Lepsza filiżanka kawy niż proch - według mnie.

kasiurek1983

dziewczyny a pamietacie od kiedy mialyscie jakies dolegliwosci a moze kotras nie miala zadnych - mnie pobolewaja sutki nadal czasem zgaga - no i sie martwie ze cos nie tak panikuje bo wizyta sierpnia u gina i wtedy sie umowie na usg

strzyga

ja się słabiej czułam i zdarzały mi się zawroty głowy - taki pierwszy objaw i poza mdłościami, które przyszły później, chyba jedyny objaw.

ika

U mnie mdłości zaczęły się już 5 tygodnia, czyli tydzień po tym, jak się dowiedziałam o ciąży. Na początku urosły mi cycki i bolały bardzo. Od 5. tygodnia do końca 8. nudności dzień w dzień, a gdzieś mniej więcej około 7. doszły codzienne zaparcia

kasiakuzniki

kasiurek ja prócz sutków i zmęczenia też nie mam żadnych innych dolegliwości nieraz mnie muli ale tak delikatnie że nawet nie myślę o wymiotach i to nieraz wieczorami i też panikuje wizytę mam 11sierpnia to też troche jeszcze czasu ale wierzę że wszystko jest dobrze:)

Justek

Tak do 7.tc nie miałam żadnych objawów, za to później rozszalały się wymioty

i też bardzo szybko zaczęły mi piersi rosnąć. A po 12.tc jak ustały wymioty to już nie miałam zbyt wielu uciążliwych objawów, zgagę miałam dopiero pod koniec ciąży, zaparć nie miałam. Tak więc nie przejmuj się, każda kobieta zupełnie inaczej reaguje na burzę hormonalną.

lanolina

Szpaczku, a ty pracujesz cały czas? Może trzeba rozważyć zwolnienie i poleżeć trochę. Mnie strasznie bolał kręgosłup i dosłownie drętwiało mi całe łono, że tak powiem, nawet pochwa w środku, masakra! Jak przestałam pracować, przeszło jak ręką odjął. Mam wrażenie, że dla ciąży siedzenie to najgorsze co może być i najlepiej, albo leżeć, albo spacerować.

Nana

mi może tydzień-dwa tygodnie temu minęło zmęczenie. Mdłości były gdzieś 4-7 tydzień. Teraz czasem jak za szybko wstanę - zawroty głowy. W pierwszej ciąży nic z tych rzeczy. Tylko w II trym. swędziały sutki. Teraz nadal karmię, więc nie wiem, czy też będę to przeżywać. poza tym bez większych problemów

szpaczek1

Lanolinka właśnie od dziś mam zwolnienie do 5 sierpnia. Też tak pomyślałam: 8 godzin na siedząco (pomagałam sobie zimnymi okładami), dojazd jeszcze prawie po godzinie, później coś zrobić w domu i generalnie na wpół przytomna padałam spać.

Chciałabym po 5 sierpnia wrócić do pracy i jeszcze popracować, bo trochę mnie potrzebują. I może te parę dni wolnego pomogą moim żyłom na poradzenie sobie z rosnącym brzuchem.

Lekarz prowadzący powiedział, że według niego to nie przepuklina. Ale nie powiedział też, co to jest. 22 lipca mam wizytę u chirurga. Chociaż poszukam jakiegoś innego może będzie szybciej.

Ostatnio mała okrutnie mnie kopie Smutny

Mało czuję ruchów, ale myślę że to z powodu łożyska z przodu (ruchy czuję tylko z lewej strony brzucha) i te kopnięcia w pęcherz mnie zaskakują, bo nie czuję że mała się szykuje do kopania. Czasami jak kopnie to aż mam wrażenie, że się posikam. W ogólę się martwię tym, że to może skurcza a ja myślę że mała kopie. Ale mam nadzieję, że skurcze bym poznała (chociaż nigdy ich nie miałam, nawet podczas okresu).

Dziś tak kopała, że dosłownie zaczełam głaskać brzuch i do niej mówić żeby się uspokoiła. Trochę pomogło.

A kręgosłup mnie boli jak cholera, a kroczę momentami jak by ktoś mnie w nie kąpnął - szczególnie jak długo siedzę Smutny

A jeszcze nie ma III trymestru Smutny

Wielki żylak mi się zrobił przez pół uda od wewnętrznej części Smutny

I waga stoi. Na samym początku to ważyłam z 62, a teraz z 66.

A co tam u Was dziewczyny słychać?