..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Nastka55

nic sie nie dzieje, chyba wszystko w porzadku, objawy tako siakie nadal mam, tempka nie spada, spac mo strasznie sie chce i jestem jakas przewrazliwiona, jak cos to zaraz rycze, a za chwile jest ok. ogolnie jestem jakas podlamana. bardzo ciesze sie ze jestem w ciazy, staram sie lepiej odzywiac niz wczesniej, ale to chyba te hormony Wesoly

denerwuje sie bo to pierwsza ciaza i bym sobie nie darowala zebym czegos w pore nie zrobila,jakis badan i zeby cos sie stalo. bo tak wlasnie chodze po necie, czytam rozne rzeczy i w glowie mi chyba juz sie poprzewracalo od tego Wesoly

Dracena

No to weź wyluzuj i nie czytaj forów ciążowych! Bo zaraz zaczniesz jakieś głupoty wymyślać.

Weź se poczytaj lub film obejrzyj, dziewczyno. Mruga

A z badaniami czekaj na wizytę u lekarza. Sama nic nie wymyślisz.

Nastka55

no chyba tak zrobie Wesoly

nie bede wiecej nic czytac bo oszaleje Wesoly

dzis melise sobie kupilam i bede popijac Wesoly

bakteria

Ja już wiem, że czytanie forów ostro ciążowych to jest wielka pomyłka. Tak się ponakręcałam, że w końcu usunęłam z zakładek różne takie kwiatki i mam spokój Wesoly

Tobie polecam to samo!
PS - widziałam bijące serduszko!

walecznaS

kukułka

ja w pierwszej ciąży czytałam fora ciążowe. Potwierdzam-niedobry pomysł

bakteria

Chciałam tylko dopowiedzieć (bo sama pytałam), że jednak przeniosłam się do lekarza w Krakowie i wczoraj porobiłam różne badania - za darmo

Mój poprzedni lekarz wręczył mi tylko karteczkę do laboratorium, z którym ma podpisaną umowę, żebym sobie zrobiła za kasę te same badania, które mi się należą od NFZ. To m.in. przyspieszyło decyzję o zmianie lekarza na krakowskiego. Przynajmniej mam na miejscu i nie będę się tłuc przez całą ciążę autobusami Wesoly

Nastka55

Nastka55

dzisiaj mialam pierwsza ciazowa wizyte u gina. strasznie sie balam. a moj strach potegowalo to ze, wstyd sie przyznac ale nigdy nie bylam u gina. sie wybieralam i sie wybrac nie moglam. no ale okazalo sie ze nie bylo strasznie Wesoly

mialam usg no i widzialam swoje malenstwo, ma az 6mm Wesoly

lzy mi w oczach stanely gdy je zobaczylam i malo sie nie poplakalam jak gin powiedzial ze widac tez bijace serduszko. nie wiedzialam ze ten moment jest tak wzruszajacy, ach... Wesoly

taka szczesliwa jestem. zmartwil mnie tylko fakt, ze przy cytologii gin stwierdzil u mnie drożdżaki. czy to grozna infekcja?

kukułka

super. A takie infekcje trzeba w ciąży leczyć koniecznie. Ale dużo kobiet je ma bo w ciąży jest obniżona odporność. Profilaktycznie jedz mało cukru a dużo jogurtów. Możesz też pryskac okolice intymne octeniseptem (można w ciąży) trochę szczypie ale zabija dziadóstwo. Wystarczy użyć 2-3 razy przez 2 dni. Można to kupić bez recepty i przydaje się w domu do wielu innych rzeczy.

Zojka

Ja jak byłam w pierwszej ciąży (8 lat temu) nie miałam jeszcze neta (ba, nie miałam nawet komputera) i jakoś żadna z moich koleżanek nie była jeszcze w ciąży, więc kupowałam sobie pisemka w stylu "Mamo to ja" i poradniki z których też wyczytywałam różne sprzeczne informacje. Raz było żeby USG robić najwyżej dwa razy, a gdzie indziej że raz na miesiąc. Myślałam że zgłupieję. Do gina chodziłam na rejon i miałam zlecone USG 2 razy (w 14 i 24 tygodniu ) i morfologię (nie pamiętam ile razy) oraz obciążenie glukozą (pamiętam bo nie mogłam wypić tego lepkiego świństwa). O toksoplazmozie to wiedziałam tylko że jest, ale że można zrobić jakieś badania to już nie. Szczęśliwie wszystko się dobrze potoczyło, tylko anemię miałam straszną aż się córcia też urodziła niedokrwista i musieli jej zaraz po porodzie krew dotaczać bo miała fatalne wyniki.

Nastka55

dla mnie gin powiedzial ze wlasnie w ciazy duzo kobiet ma te drozdzaki i przepisal mi Pimafucin, jakies globulki dopochwowe na trzy dni. zobaczymy czy pomoze Wesoly

bakteria

Chciałam Wam powiedzieć, że byliśmy dzisiaj na USG genetycznym Wesoly

Ufff - wszystko ok! Karczek, nosek itp. jak ta lala. Największym przeżyciem było jednak oglądnie ruszającego się maleństwa. Fikało i machało kończynkami Wesoly

Ma już palce u stóp, nosek, uszka i wszelkie inne słodkie bajery Mruga

No, teraz już spadł nam kamień z serca. Wszystko jest OK, nawet tym razem USG pokazało termin tydzień wcześniej na poród (bez sensu to określanie co do dnia, mi tam wystarczy świadomość, że termin będzie w II połowie czerwca), więc teoretycznie już II trymestr Wesoly

Życzę każdemu takich cudownych chwil oglądania własnego malucha, który jest już miniaturowym człowieczkiem. PS - wg pani dr obraz pupci "podchodzi pod chłopczyka", ale równie dobrze to mogła być... łechtaczka

Pożyjemy, zobaczymy Wesoly

Generalnie chciałam się z Wami podzielić radością i ulgą Wesoly

mrówka

cieszę się, że wszystko ok Wesoly

kukułka

.to już usg genetyczne? A dopiero był test... Jak ten czas leci... Super że ok.