Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

szczepienia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:50, 30 Paź 2012    Temat postu:

Gagusia napisał:
Dopytałam, znajoma, która kwalifikuje dzieci do szczepień radzi poczekać i 3-4 tygodnie po infekcji (takiej z gorączką, nie mówię o katarze ze stanem podgorączkowym), żeby się układ odpornościowy zregenerował i potrafił dobrze wytworzyć odporność po szczepieniu.


dzięki gagusiu!Wesoly mi własnie powiedziano, że tydzien to aż nadto.
mała miała 38 stopni przez dwa dni. Ale też ząbkowała w tym samym czasie. Potem ją wysypało- też dwa dni trwało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:44, 03 Lis 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] - dot. pneumokoków
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:49, 03 Lis 2012    Temat postu:

A czy ktoś wie coś na temat bezpieczeństwa szczepień na ospę? Zastanawiam się, czy nie zaszczepić syna i siebie- jeszcze nie chorowałam, a prędzej, czy później mały przyniesie wirusa z przedszkola...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5159
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:55, 03 Lis 2012    Temat postu:

Siebie koniecznie micelko! U dzieci ospa raczej przebiega lepiej, natomiast u dorosłych przebieg jest zwykle ciężki. Nie mówiąc o niebezpieczeństwie dla potencjalnej ciąży. Ja zaszczepiłam męża, dzieci nie, natomiast na pewno, jeśli nie przechorują do 10-12 lat, to ich wtedy zaszczepię. Natomiast trzeba się liczyć z tym, że po przechorowaniu ospy spada mocno odporność na kilka dobrych tygodni, więc takie dziecko powinno odsiedzieć po chorobie w domu jeszcze jakiś czas, a nie zaraz po wyzdrowieniu wracać do przedszkola. Jeżeli to kłopot dla rodziców, to podejrzewam, że lepiej zaszczepić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:15, 03 Lis 2012    Temat postu:

Dzięki, Gagusiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:53, 03 Lis 2012    Temat postu:

ja dprawdzę p/ciała męzowi (o ile się da) i tez go zaszczepię, po tym co przeszedł mój tato w wieku prawie 70 lat, nie chciałabym aby tak chorował i tak to przechodził...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:03, 20 Gru 2012    Temat postu:

Witam Mruga
Zobaczyłam tak ten temat szczepień, ale właściwie po krótce go przeczytałam, tylko niektóre posty.
Widze, że wszyscy na forum są za szczepieniami? Nikt nie zastanawiał się, ani nie szukał informacji na temat szkodliwości szczepień?
Ja nie szczepie mojej córki i mam znajomych którzy również nie szczepią swoich dzieci. Z uzasadnionych powodów.
Kiedyś szczepionki były prawdziwe i na prawdę pomagały, teraz do szczepionek dodają konserwany: thimerosal, formaline i inne. (po co? - żeby taniej było). A co to jest thimerosal? to nic innego jak związek rtęci, a każdy chyba wie co się dzieje jak rtęć trafia do organizmu.
Zajrzyjcie do listu prof. Majewskiej, do wypowiedzi dobrych lekarzy, neurologów.
A poza tym.. znam przypadki co po danych szczepionkach dostali tej choroby na którą byli szczepieni.. to pada pytanie, dlaczego się tak dzieje? czy szczepionki nie mają chronić?
Szczepionki to na prawdę dobry "wynalazek", ale dlaczego on się tak zmienił i jest taki jaki jest..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:22, 20 Gru 2012    Temat postu:

Ja jestem za szczepieniami. Nie zauważyłam, żeby komuś zaszkodziła szczepionka, a nie znamy przecież odległych skutków nie podawania dzieciom szczepionek. Odkąd są szczepionki spadła śmiertelność na niektóre choroby, albo po prostu już nikogo nie dotykają, co można zauważyć, sięgając do bardzo odległych źródeł historycznych. Rezygnacja ze szczepień to dla mnie dziwna nowomoda. Wszystko ma w sobie chemię. Leki, których używa się w lecznictwie też, a jednak nie leczy się nikogo czosnkiem na zapalenie płuc. Już nie wspomnę o tym, że podobno z czosnkiem też jest coś nie tak (ten z dużymi ząbkami, który jest nie nasz, coś w sobie ma). Załóżmy, że jeśli 1 dziecko na 10 nie zostanie zaszczepione to jest w miarę bezpieczne, bo i tak nie będzie miało się od kogo zarazić, a jeśli zaszczepione będzie tylko 1 dziecko a 9 nie, no to może wybuchnąć jakaś epidemia. Na szczęście większość ludzi szczepi dzieci i nie ma problemu, wynikającego z tego, że jakiś procent dzieci nie miał szczepienia. Jeśli ten procent będzie się zwiększać to z pewnością nie wyjdzie to na dobre tym osobom, które się nie szczepiły.

Ostatnio zmieniony przez hebanowe noce dnia Czw 12:25, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:50, 20 Gru 2012    Temat postu:

Ja tam nie zamierzam sie sprzeczać na ten temat ogólnie.
Pewnie! pakujmy swoim dzieciom chemie. Nie wiem, czy wiecie, ale chemii można też unikać, starać się używać jej jak najmniej. Ale najlepiej podejść do tego w ten sposób, twierdząc że wszystko ma chemie, więc wszystko można dawać. Ale jakby to nasze dzieci zachorowały na autyzm i inne choroby neurologiczne spowodowane zażywaniem tej chemii, to wtedy do kogo pretensje.. przecież pisaliśmy oświadczenie że wyrażamy zgode na szczepienie co wiąże się wzięcie odpowiedzialność na siebie za skutki.
Wiecie czego się tylko obawiam. Że moja córcia niezaszczepiona na WzwB zarazi się oc.... SŁUŻBY ZDROWIA. Dziwne nieprawda? Żółtaczką teraz można zarazić się tylko OD SŁUŻBY ZDROWIA.. a przecież to służba zdrowia, dlaczego tam można się żółtaczką zarazić?
Także z czasem może ją zaszczepie od WzWB, ale na pewno jak będzie starsza, bo jest za mała na dawanie jej dawki chemii. Nie przewidzimy, czy nasze dziecko jest silne czy słabe. Jak silne, szczepionki nie powinny zaszkodzić (ale to też nie reguła), a jak słabe no to.. właśnie co wtedy? Posłuchajmy, poczytajmy może też co rodzice dzieci chorych po szczepionkach mówią? Bo jakoś ich nikt nie słucha i nikt do telewizji ich nie dopuszcza. Jestem za prof. Majewską.. - jestem za szczepieniami, jak najbardziej. Tylko po co w niej ta chemia, te konserwanty... ? Czy nie lepiej poświęcić więcej pieniędzy, ale żeby WSZYSTKIE dzieci były zdrowie.
Oto ten list:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:09, 20 Gru 2012    Temat postu:

Nic mi nie wiadomo o tym, żeby autyzm miał swoje podłoże w szczepionkach.
Tak samo to już nie te czasy, żeby zarazić się można było w szpitalu, od pracowników ochrony zdrowia wymaga się wręcz aktualnych szczepień i regularnie wykonuje się badania przeciwciał itd. w ramach medycyny pracy. Te zakażenia powstawały kiedyś, np. przy transfuzjach krwi, kiedy wiedza na temat tego typu wirusów była mniejsza. Teraz każda krew, przeznaczona do toczenia jest gruntownie przebadana pod tym kątem, tak samo nie używa się już sprzętów wielorazowych - tj. igieł czy aparatów do przetaczania. A te wielorazowe, których się używa są sterylizowane najrozmaitszymi sposobami.
Kiedyś takie były i stąd te zakażenia u ludzi. Równie dobrze matka sama może zarazić swoje dziecko, bo np. ktoś przeniósł na nią wirusa podczas przekłuwania uszu czy robienia tatuażu, ba, nawet u maniciurzystki - bo kto w końcu pyta, czy obcinacze i pilniki w zakładzie kosmetycznym są sterylizowane? Mało kto, a zwykle są one moczone w roztworze do dezynfekcji lub psikane odkażaczem, a to przecież za mało, bo większość osób nie potrafi przygotować odpowiednio takiego roztworu, a w dodatku nie można trzymać w nim narzędzi ani za krótko, ani za długo, bo inaczej równie dobrze można by było opłukać pod kranem - taki sam efekt przy złym stosowaniu... tak więc zarazić się można różnymi sposobami, a zakażenia wśród pracowników ochrony zdrowia zwykle biorą się od przypadkowego zakłucia igłą po zakażonym pacjencie... tak więc jak widać jest to wielkie koło przyczynowo - skutkowe i nie można zwalić całej winy na jedną instytucję, bo ono cały czas się kręci. Lepiej zaszczepić niż później się martwić...

No i kto wie, czy ta reforma szczepień nie okazałaby się gorsza w skutkach od podawania tych "trujących" według podanego przez Ciebie linku. Wszystko ładnie i pięknie, ale czasem już tak jest, że skutki z niezastosowania jakiegoś specyfiku są gorsze od skutków zastosowania.


Ostatnio zmieniony przez hebanowe noce dnia Czw 13:25, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:27, 20 Gru 2012    Temat postu:

Profesorzy, neurolodzy wiążą występowanie autyzmu poszczepiennego.
A co do zarażenia się WzwB od służby zdrowia, sama lekarka radziła mi zaszczepić przynajmniej od WzwB gdyż można zarazić się w szpitalu, bądź właśnie przy pobieraniu krwi itp.
A i jeszcze jedno. Myślicie że dziecko przychodząc na świat od razu powinno dostać dużą dawkę szczepień? to takie pilne... tak jakby Bóg stworzył niedoskonale i trzeba ulepszać..
Tak na prawdę wiele jest w świecie braku wyjaśnień jakichkolwiek zjawisk, dlatego nie dziwie się że ludzie się boją.
Osobiście mam załamane zaufanie do lekarzy. I każdą ich diagnoze i przepisany lek zawsze rozpatruje.. Przepisując mi antybiotyk kiedy moje poczęte dzieciątko nie miało trzech miesięcy (przecież nie można stosować antybiotyków w tym okresie, grozi to poronieniem lub innymi skutkami dla dziecka). Nie piłam wtedy antybiotyku, a wyleczyłam się w tydzień normalną, naturalną żurawiną... I weź im ufaj. Nie myślcie, że krytykuję służbę zdrowia, albo tym bardziej ją neguję. Absolutnie nie. Jest bardzo mocno potrzebna. Ale co lekarz to obyczaj, lepiej nie być łatwowiernym.. dla niektórych liczy się tylko kasa. No, ale rozpisałam się nie na temat Mruga hehe Wesoly
ogólnie nie neguję szczepień, ale jestem za rodzicami którzy nie szczepią bądź szczepią w późniejszym czasie. Wydaje mi się to bezpieczniejsze w dzisiejszych czasach. Tak jak wspominałam wyżej w poście, kiedyś te szczepionki to były rzeczywiście szczepionki, teraz pełno w nich chemii i tego czego nie powinno tam być... wkońcu chodzi o zdrowie, a nie o zdrowie i zagrożenie czegoś innego w jednym..


Ostatnio zmieniony przez sylwuska90 dnia Czw 14:31, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:12, 20 Gru 2012    Temat postu:

sylwuska - to lepiej wczytaj się porządnie w ten wątek o szczepieniach, to zobaczysz, że linkowane były dane zarówno o "plusach" jak i "minusach" szczepień. I akurat większość osób tutaj podejmuje świadome decyzje, po przeczytaniu artykułów z różnych źródeł. Także zanim rozkręcisz się w tej krucjacie, to wpierw dokładnie przeczytaj wątek i nie oceniaj z góry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:48, 20 Gru 2012    Temat postu:

sylwuska90 napisał:
. Przepisując mi antybiotyk kiedy moje poczęte dzieciątko nie miało trzech miesięcy (przecież nie można stosować antybiotyków w tym okresie, grozi to poronieniem lub innymi skutkami dla dziecka).


nieprawda, w ciąży można brać antybiotyki - oczywiście nie wszystkie, ale te "dozwolone". Nieleczona infekcja może być zabójcza dla płodu.

Co do szczepień - posłuchaj okoani i poczytaj dokładnie te wątki o szczepieniach, bo temat po wielokroć wałkowany.

Osobiście nie cierpię nawiedzonych mamusiek, które twierdzą, że szczepienia szkodzą i że ich nie szczepione dzieci nie chorują - nie chorują, bo korzystają z odporności grupowej tj. tego, że inni szczepią swoje dzieci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:58, 20 Gru 2012    Temat postu:

fiamma - daj spókoj, przecież widać po wypowiedziach sylwuski, że posiada bardzo wybiórcze informacje i do tego dostosowuje je sobie pod swoją teorię (vide to o antybiotykach). Ja nie mam nic przeciwko dyskusji ze zwolennikami i przeciwnikami szczepień, ale musi się ona opierać na rzeczowych argumentach i bez inwektyw i stereotypów.
Chociaż generalnie to dyskusja w stylu co było pierwsze jajko czy kura - i tak każdy zostanie przy swoim zdaniu Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:06, 20 Gru 2012    Temat postu:

Mnie się też nie chce w taką dyskusję wchodzić. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 98, 99, 100  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 26 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin