..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

milgosia

Mam pytanie, czy można robić USG w piątym dniu cyklu, jeszcze podczas krwawienia? Czy ono będzie miarodajne? Chodzi o usg przez powłoki brzuszne, dopochwowe chyba jest raczej wykluczone, ze wzgledu na krwawienie, a może się mylę?

Mag_dre

a po co chcesz robić wtym dniu usg, przez powłoki brzuszne chyba tak, ino pęcherz trza miec pełny. W piątym dniu cyklu mało co będzie widać.

fiamma75

Robi się w celu potwierdzenia/wykluczenia PCOS. Ale nie wiem którym sposobem.

milgosia

Mam bardzo dziwny cykl, same zobaczcie, juz się zaczynam martwic, że to jakaś cysta, albo coś gorszego...

Podaję tempki:

1-4dc miesiączka
5,6dc plamienie
7dc żółty, lepki
8dc żółty, lepki
9dc 36.35 żółty, lepki
10dc 36.1 żółty, lepki
11dc 36.45 żółty, lepki
12dc 36.3 żółty, lepki
13dc 36.4 żółty, nieokreślony
14dc 36.4 BJ, plamienie
15dc 36.2 BJ, plamienie
16dc 36.3 BJ, plamienie
17dc 36.5 BJ
18dc 36.45 BJ
19dc 36.4 BJ
20dc 36.5 BJ
21dc 36.3 BJ
22dc 36.3 BJ
23dc 36.3 BJ
24dc 36.5 nieokreślony
25dc 36.45 BJ
26dc 36.45 BJ
27dc 36.5 nieokreślony
28dc 36.6 BJ, plamienie
29dc 36.5 BJ, plamienie
30dc 36.6 krwawienie
31dc 36.65 krwawienie
32dc 36.5 krwawienie
33dc 36.5 krwawienie, słabsze (dziś)

Mój niepokój wynika z tego, że to krwawienie z ostatnich dwóch dni wygląda jak miesiączka, tzn. w 30dc było raczej średnie, ale bardzo wyraźnie była to "żywa" krew, miesiączkowa, nie plamienie, zużyłam 3-4 podpaski zwyczajne, średnio chłonne, wkładki zdeczydowanie nie wystarczają. Od paru dni wygląda to na miesiączkę, (4-5 podpasek dziennie), krwi jest prawie tyle, co normalnie u mnie w czasie miesiączki, może odrobinę mniej, ale i tak zużywam 4-5 podpasek dziennie. Jedyna różnica polega na tym, że odczuwam tylko nieznaczny dyskomfort w podbrzuszu, skurcze są baardzo lekkie, a zazwyczaj są dużo silniejsze i wtedy biorę jakiś środek przeciwbólowy.

Na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że to może być krwawienie śródcykliczne, ale od wczoraj mam poważne wątpliwości, bo poza brakiem dolegliwości bólowych, to wygląda mi na normalną miesiączkę, dość obfitą, ale w granicach normalności.

No i jak w takim razie zinterpretować cykl? Czy jest już nowy, czy wciąż jeszcze trwa stary?

Od trzech dni budzę się o 5 rano, bo jest u nas w pokoju za jasno. Czy to może mieć wpływ? Już zamówiliśmy rolety...

Zapisałam się na jutro na USG, właśnie przez powloki brzuszne, co mam powiedzieć, jak mnie zapyta o datę ostatniej miesiączki?

To mój pierwszy taki "dziwny" cykl. Poprzednie 22 cykle były dwufazowe, III faza 11-13 dni, cykle przeciętnie 30-36 dni, ze dwa razy zdarzył mi się cykl 44,46 dni oraz cykl 27, 28 dni.

Poprzednie USG, z lutego, było książkowe...

Prawdę mówiąc, to boję się i to bardzo, że mnie cos paskudnego dopadło...

AnnaMaria

kajanna

Milgosiu, wydaje mi się, że cechą decydującą o tym, czy uznamy krwawienie za śródcykliczne czy miesiączkowe, jest tylko i wyłącznie wcześniejsza zwyżka temperatury, a nie jego obfitość czy bolesność. Dlatego, ponieważ nie widać zdecydowanego skoku uznałabym to krwawienie za śródcykliczne, bo cykl na razie wydaje się bezowulacyjny - u mnie po cyklach bez owu, czasem całkiem długich, następowało krwawienie niewiele się od zwykłego okresu różniące. Dlatego tratowałabym to jak cały czas ten sam cykl - czyli bez niepłodności przedowulacyjnej po miesiączce (to chyba tak naprawdę jedyna konsekwencja rozróżnienia między krwawienem śródcyklicznym a miesiączką?).
Ponieważ to pierwszy taki dziwny cykl, nie przejmuj się na zapas, dwa bezowulacyjne cykle w roku to jeszcze norma.

abeba · Gość

ja miałam w 5dc przezpochwowo. Zakładają gumę na głowicę aparatu.
Doktor sama kazała przyjść takeigo dnia. Ale to nie było do diagnozy PCOS tylko raczej pod kątem endometriozy.

milgosia

No i byłam na tym USG, jednak przezpochwowo, bo tak zadecydował lekarz. Okazało się, że na prawym jajniku mam coś a la przetwały pęcherzyk (tak to określił lekarz), torbielkę wielkości 3,5 cm. Na razie nic mi nie kazał z tym robić, spytał tylko o cykle, czy są dwufazowe i dał skierowanie na prolaktynę z obciążeniem, a na kontrolne USG kazal zrobić po następnej miesiączce...

Mam nadzieję, że to coś nie będzie rosło... A tu nie wiadomo, kiedy następna owulacja... Miałyście kiedyś taką sytuację? Macie na to jakieś rady?