..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

hermiona

Nie no oszaleję! Właśnie zauważyłam u siebie opryszczkę na wardze!!! Nagle i bez swędzenia wcześniejszego!!! Co robić? zakleiłam plastrem compeed ale panikuję, bo przecież przytulałam małego od rana Smutny

co będzie jak się zarazi?? Nie no panikuję Smutny

przecież się nie wyprowadzę z domu!!

Agrafka

hermiona, spokojnie, myj często ręce, żadnego całowania, wspólnych sztućców, kubeczków itp a plasterek na opryszczkę to bardzo dobry pomysł, też stosuje, żeby nie zarażać. nie wiem, jak to jest z tym zarażaniem ZANIM wystąpią objawy, ale mam nadzieje, że się nie zaraził. a jeśli tak, to by musiał dostać jakiś lek antywirusowy chyba?

Polly

Zaklej plastrem, nie całuj, myj ręce. Będzie dobrze Wesoly

Edit: możesz sobie jeszcze maseczkę kupić.

matunia

hermiona miałam kilka razy opryszczkę i dzieciaki nie zaraziły się Wesoly

hermiona

boję się

jeszcze młode chore to ma osłabioną odporność.
Masakra zdrowe dzieci to chyba podstawa szczęścia matki! Zupełnie nowych rzeczy się o życiu dowiaduję!!!

bakteria

Justek

Spokojnie ja zawsze plastry stosuję, przy starszej miałam niezliczoną ilość razy a ona nigdy nie miała, co więcej męża też nigdy nie zaraziłam. Ja z kolei mam od dziecka więc wydaje mi się że ktoś ma odporność lub jej nie ma i wszelkie reżimy wiele nie dadzą ale częste mycie rąk nie zaszkodzi chociaż przy dziecku to i tak się 5razy częściej ręce myje Mruga

częściej to skórę może rozpuścić Mruga

Aglaia

Ja też kiedyś miałam i młody się na szczęście nie zaraził. Plasterki, mycie rąk i powinno być OK.

fresita

Hermiono tak jak dziewczyny piszą. Możesz na noc smarować zoviraxem. A jeśli opryszczka będzie rozległa, możesz wziąć nawet heviran.

hermiona

Dzięki za uspokojenie Justku. W sumie ja już czuję że mi się skóra ściera

Ja też chyba mam od dziecka. Mąż długo się trzymał Ale w końcu jego też zaraziłam. Całą ciążę udało mi się przetrwać bez. No a teraz proszę.

ika

Mój mąż za odkąd jesteśmy razem czyli ponad 10 lat a nie zaraził mnie nigdy...chociaż różne rzeczy robiliśmy nawet jak miał opryszczkę

ika

Mój mąż za odkąd jesteśmy razem czyli ponad 10 lat a nie zaraził mnie nigdy...chociaż różne rzeczy robiliśmy nawet jak miał opryszczkę

Polly

Ja za to w ciąży miałam 2 razy, w tym raz przed samym porodem.

hermiona

coś czuję, że macierzyństwo oduczy mnie panikarstwa bo przecież oszaleję inaczej.

gam