..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Naima

Tak podejrzewam, że trzeba dość szybko zacząć smarować jak tylko się wygoi i liczyć, żeby chociaż ta skóra jakiś normalniejszy kolor zyskała.
Na cuda nie ma co liczyć.
Ponoć także masowanie skóry tymi kremami jest doradzane.

mamma

tak walecznaS cepan chyba nie pomoże zbytnio jak są jakieś zgrubienia skóry, ale likwiduje przebarwienia.

agu

Nie wierzę w kremy. Większość blizn wygląda u mnie koszmarnie, ale cięcie cesarskie wykonał u mnie artysta, nie chirurg. Podwójnie wkurzają mnie przez to rozstępy, bo na ich tle idealna, rudna do zauważenia blizna nie istnieje. Nie smarowałam niczym, a po roku trzeba się mocno przyjrzeć, żeby ją zobaczyć. Chciałabym, żeby wszystkie moje blizny tak wyglądały.

Liska

Jako, że mam niestety spore doświadczenie z bliznami i walką z nimi (z choroby, która dopadła mnie w młodosci zostało mi na pamiątkę kilka pooperacyjnych, w tym jedna bignąca od mostka do spojenia łonowego) mogę powiedzieć, że na blizny najlepsze są takie plastry, które nazywają sie Cica Care...wypróbowałam chyba wszystkie istniejące kremy, maści i inne specyfiki na blizny i tylko Cica Care dały dobry efekt. Najlepiej stosować je jak najszybciej po zabiegu. Tam, gdzie używałam ich od razu po zdjęciu szwów blizna jest naprawdę ładna, widoczna tylko z bliska, płaska, miękka i w kolorze skóry:) Najładniejsza ze wszystkich, jakie posiadam;)