Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

w szkole
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:19, 02 Gru 2011    Temat postu:

bo w USA stawiają nie na wklepywanie formułek, tylko na konkretne umiejętności, więc nie do końca zgodzę się z tym, że można porównywać poziomy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:24, 02 Gru 2011    Temat postu:

Akurat to liceum, w którym uczy ta Pani w Wawie ma opinię "niemieckiego" (przynajmniej za moich czasów taką miało i z tego co mi mówiła moja siostra teraz chyba też tak jest) tzn. uczą tam niemieckiego na dobrym poziomie, spora wymiana z niemieckimi szkołami itd. Więc podejrzewam, że Pani może wiedzieć co mówi.

A co do USA to słyszałam trochę inne opinie (dwie moje koleżanki z LO wyjechały) - każdy przedmiot jest na zróżnicowanym poziomie - można mieć matmę na poziomie naszej podstawówki i na poziomie prawie uniwersyteckim więc informacje o "zmatoleniu" tatejszego społeczeństwa są nieco przesadzone i powielają stereotypy.

A artykuł zapodany przez Kasik kojarzy mi się z typowym polskim biadoleniem i narzekaniem. Akurat mam siostrę w LO i muszę powiedzieć, że jeśli chodzi o kółka zainteresowań, zajęcia pozalekcyjne itp. to ma dużo większą ofertę niż ja i młodzież chętnie z niej korzysta. W mojej szkole (a na ówczesne czasy była to szkoła ze ścisłej czołówki) to najprężniej działały kółka sportowe .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:58, 02 Gru 2011    Temat postu:

Aglaia, wlasnie ze ta pani nie wie co mowi i to jest wkurzajace.

ja wiem, ze to nie jest prawda, wiem czego sie ucza niemieccy maturzysci i ta pani pisze poprostu nieprawde.

tak jak espree pisze, ze nie wie jak jest w niemczech i np. przeczyta te glupoty i naprawde moze w to uwierzyc ze niemiecki maturzysta uczy sie liczyc procenty!

moj maz konczyl niemiecka szkole, ma niemiecka mature i dyplom. jego matma byla na wyzszym o wiele poziomie niz moja. mam znajomych niemcow i wiem co umieli po szkole jak razem chodzilismy na wyzsza matematyke na uczelni. to ja po tej super polskiej szkole musialam od poczatku sie uczyc... nie oni.

dlatego skreca mnie jak czytam te wywody. nie wiem po co one sa? zeby sie lepiej poczuc, czy co? osmiesza sie ta pani, a ludzie mysla ze niemcy to glaby.

a jakby takie glaby byly to by nie byli technologiczna potega.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:38, 02 Gru 2011    Temat postu:

Nie chcę jej bronić (bo sama nie do końca zgadzam się z jej innymi tezami) i Ci wierzę.

A nie jest tak, że w DE wartość średniego wykształcenia jest wyższa (i jego poziom też) bo jest bardziej "elitarne" (mniej osób do niego prentenduje).

Z jednym z tą Panią się zgadzam - w PL mamy niczym nie uzasadniony pęd do ogólniaków i na studia i to trochę poziom zaniża.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:56, 02 Gru 2011    Temat postu:

no z tym ostatnim się zgadzam. Gdyby nie to, że mnie wykierowali do ogólniaka, to bym z chęcią dobrą ekonomiczną szkołę skończyła i może coś bym z tego miała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:13, 03 Gru 2011    Temat postu:

tak Aglaia, w DE nie pisze kazdy matury. nie jest tez tak, ze kazdy moze isc go gimnazjum, bo musi po podstawowce (4 lata) dostac opinie nauczyciela czy sie na gimnazjum nadaje. jezeli nauczyciel nie wyrazi zgody to dziecko pojdzie do innej szkoly. moze w czasie innej (haup-, gesamt-, realschule) po czasie dostac opinie pozytywna i moze wskoczyc do gimnazjum. nikt nie zamyka mu szansy, ale to nauczyciel decyduje czy dzieko sie nadaje a nie rodzice.

w DE sa tez uznawane zawody i nie jest wstydem uczyc sie za malarza, stolarza czy pomoc dentystyczna. ci ludzie nie potrzebuja matury i dosyc szybko pracuja w zawodzie.

w 2000 roku w niemczech 69 %mialo wykszatlecie zawodowe a 17 % bylo akademikami. to z wikipedii. poprostu w niemczech wiele rzeczy robia ludzie po "ausbildung" (wykszatceniu zawodowym ze tak powiem), gdzie w innych krajach robia to ludzie po studiach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:26, 04 Gru 2011    Temat postu:

Uważam, że taki system edukacji jak w Niemczech jest normalny i tak powinno być u nas.
A mamy 90% magistrów, na których kształcenie idzie masa pieniędzy, a którzy potem i tak robią na zmywaku.
O tym, że wyższe wyształcenie już też nic nie znaczy nawet nie wspomnę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:51, 04 Gru 2011    Temat postu:

nie ma sie co dziwic, ze robia na zmywaku jak czesto nic wiecej nie umieja...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:13, 28 Sty 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

na kazdym egzaminie mam sprawdzane dane, dowod osobisty plus legitymacja. nie wiem jak mozna wpasc na takie cos! to jest obrzydliwe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:29, 28 Sty 2012    Temat postu:

U nas się zdarzyło, że ktoś miał mikrofonik i kontaktował się podczas egzaminu z kim, kto mu sprawdzał odpowiedzi.
Wykryli to i został wydalony z uczelni.
No i oczywiście my też mamy sprawdzane legitymacje, czy dowody, indeksy - chodzi o dokument tożsamości. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:25, 28 Sty 2012    Temat postu:

U nas na niektórych sprawdzają a na niektórych nie...teraz to już raczej nie sprawdzają, ale wszystko mamy z wykładowcami, którzy już nas znają.

U nas mikrofoniki też były, podstawianek nie było.

Za to u męża jak jeszcze studiowal zdarzały się podstawianki, chociaż czasami też legitymacje sprawdzali. Raz opowiadał historię jak przyszedł chłopak z całkiem innego kierunku, jakiś kolega jednego od nich i pisał z nimi, a oczywiście nic nie umiał, tylko przyszedł dla jaj i się podpisał Grzegorz Rasiak

Potem wykładowca wywiesił kartkę z ogłoszeniem, że Pan Grzegorz Rasiak proszony o odebranie wpisu Nawet 3,5 dostał o dziwo !!
No i chłopcy mieli radochę.. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:42, 28 Sty 2012    Temat postu:

u nas też sprawdzali zawsze przed wejściem na egzamin dokument tożsamości, pilnowało nas zawsze kilka osób tak, jak kogoś przyłapali na ściąganiu to wylatywał z sali Wesoly
byli tacy co przez próby ściągania powtarzali rok, bo był egzamin i jedna możliwość poprawki, komis był możliwy tylko po udowodnieniu niesprawiedliwego potraktowania przez wykładowce itp.

Poza tym jak na egzamin większość osób musiała dużo się uczyć, ktoś kto dostał ocenę "za darmo" nie byłby dobrze widziany Wesoly

Zdarzały się oczywiście i trochę luźniejsze egzaminy gdzie np. znaliśmy możliwe pytania, ale takie rzeczy jak jakieś podstawniki nie były możliwe Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:52, 28 Sty 2012    Temat postu:

ja bym pokapowala, jak leci. sciagajacych, mikrofoniki, wszystko. nie wiem jak mozna na to zezwalac? potem mamy takich oszustow po studiach. fuj!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:02, 28 Sty 2012    Temat postu:

Kasik, masz takie niemieckie podejście do tego i kurczę dobrze, u nas też tak powinno być!


Zresztą to chyba tylko u nas jest takie przyzwolenie na ściąganie.
Nie wiem jak w konkretnych krajach, pewnie na całym Zachodzie jest inaczej.


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Sob 18:04, 28 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:34, 28 Sty 2012    Temat postu:

Dokładnie, podejście może i dobre, ale kiedy tak będzie w Polsce? U nas nikt nikogo nie zakapuje, bo albo nic mu do tego, albo sam ściąga tak jak inny. A W większości to ta druga opcja. Ja za czesto nie ściągam, bo nie umiem nawet, ale też nie kapuje na nikogo, chociaż trafia mnie jak takie dwie laski na roku dostają stypendium, a ściągają na wszystkim jak leci, byłam z nimi kiedyś w grupie to wiem, że tak na prawde są tępe jak nie wiem co Logicznego myślenia za gorsz Wsciekly A ja nie dostaję stypendium bo się nie łapię w te 15% roku, chociaż moja średnia spełnia wymagania Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 11 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin