..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kukułka

dlatego ja mam dośc od kilku dni medialnego "śledztwa" zza komputerów, wywwiadów, wiarygodnych rzekomo przecieków itd
ja sobie spokojnie poczekam na to, co powiedza policja i prokuratura

Karafka

jak ja sie ciesze, ze ta cala nagonka mnie omija

lenulka

Dzisiaj spotkałam się z tymi słowami strasznie mnie poruszyły...

Załóżmy że mnie upuściłaś,
to dlaczego po pomoc nie zadzwoniłaś?
Byłam twoją córką jedyną,
a tyś mnie z gruzu przykryła pierzyną.
Na pewno wcale mnie nie kochałaś,
że mnie w ten sposób potraktowałaś.
I chociaż byłam jeszcze taka mała,
piekło straszne mi zgotowałaś.
Teraz mnie nie ma, i już nie będzie.
Wyrzuty sumienia dopadną cię wszędzie.
Mamusiu - nigdy tak nie powiem do Ciebie.
Bo anielskim chórem będę śpiewać w niebie...
Twoja Madzia [*]

Cera

Smutne ale prawdziwe, lenulko.

Dobrze, że chociaż rodzina jest za tym kto co zdziałał w sprawie Madzi. Ktoś w końcu z zainteresowanych podniósł głos. To o czymś świadczy. Sprawiedliwość musi być.

[link widoczny dla zalogowanych]

fiamma75

Jak na razie Małgorzatko - oglądałaś moze? (bo ja tak) -to okazuje się, ze to wcale nie była taka cud rodzinka a teściowa okazała się całkiem wredną babą. I jakoś po konferencji nie wierzę w niewinność męża (a przed wierzyłam)

fresita

oczywiście, że ie cud rodzinka i nie wiemy w jakim środowisky zyła matka madzi...wszystko śmierdzi na km, moim zdaniem nie tylko matka jest winna śmierci dziecka, ale otoczenie też się do tego przyczyniło

lenulka

Ja wolę narazie nie oceniać, a poza tym moim zdaniem nie ma cud rodzinki, w życiu każdego z nas jest ktoś lub coś czego byśmy się w takiej sytuacji mogli wstydzić.

fiamma75

zgadzam się z Tobą
na pewno matka nie ponosi 100% odpowiedzialności a na niej się wszystko skupia...
a te grafomańskie wierszydło, brr...

Nikt nie robił takiego medialnego show jak w zeszłym roku matka udusiła swoja 2-letnią córeczkę, bo się rozwodziła z mężem...

Mirunia

Myślę, że ta sprawa nadal jest nie rozwiązana i należy poczekać do procesu.

Ta ostatnia konferencja przeraziła mnie. Mogę tylko stwierdzić, że ojciec Madzi jest naprawdę ,,odporny psychicznie'', spokojny, po wizycie ,,u fryzjera''. Życie się mu zawaliło, też na pewno w nie małej części, jest odpowiedzialny za co się stało z dzieckiem a tu Shocked

. Nie mogę pojąc jak żona mogła mu o wypadku nie powiedzieć, prędzej czy później Smutny

. Tak jakby to dziecko nie było ważne dla nich Confused

. Mogę się mylić, ale nie zapomnę reakcji bliskiej mi rodziny po samobójstwie córki-wnuczki, tam żałoba trwała miesiącami.

,,Detektyw" Rutkowski to niezły szołmen i świetnie wykorzystał sytuacje. Sprawa powinna się spokojnie, niemedialnie rozwiązać.

Szkoda mi tylko strasznie małej Madzi Smutny

Cera

Moim zdaniem cudu tam nie było, bo tragedia w końcu się stała-nie żyje dziecko- i ideałem to na pewno nie byli.
Zresztą nie o to chodziło-winny śmierci/nie winny/współwinny, bo to się dopiero okaż po zakończeniu śledztwa.
Raczej o to, że czyjej obronie stanęli Ci których sprawa najbardziej dotknęła z punktu widzenia pomocy w rozwiązaniu sprawy/badania sprawy/szybkości działania/presji prowadzących-prowadzącego na wyjawienie prawdy od matki. Czekam jeszcze-o ile się doczekam, jeśli będzie to możliwe- co w tej sprawie powie Katarzyna.

lenulka

no niestety życia jej już nie przywrócimy, ale najważniejsze teraz by doszli do prawdy a winni ponieśli odpowiedzialność za swoje czyny.

Cera

Tak. Dokładnie.

strzyga

Fiammo, ale kto zaczął te medialne show???????????????????

Dziecko ZAGINĘŁO, apele do CAŁEGO NARODU i za granicę "SZUKAJCIE DZIECKA", postawienie na taki szmat czasu POLICJI, wielu INNYCH SŁUŻB, MULTUM ZWYKŁYCH LUDZI w stan gotowości, poszukiwań, rozklejanie ogłoszeń itp itd.
No trudno, żeby pozostało to bez medialnego echa!!!!!

Mirunia

lenulka

jak już napisała kukułka musimy przestać ją oceniać dopóki nie będzie pewne jak się to potoczyło i kto w tym brał udział. Zbyt dużo ludzi już ocenia całą rodzinę, szuka "haków" na nich itd. Więc chyba nadszedł czas na przemilczenie pewnych kwestii w tej sprawie