..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Acayra

Nie znalazłam podobnego tematu w wyszukiwarce, a od jakiegoś czasu nurtuje mnie ta kwestia Wesoly

Często, gdy spaceruję po osiedlu czuję, że ktoś zrobił pranie, bo wszędzie unosi się piękny zapach. Albo czasami czuje się, że ktoś ma świeżo wyprany sweterek, bo pięknie pachnie proszkiem. U mnie tak nie ma... Owszem, rzeczy są czyste, jak się człowiek doszuka, to jakiś zapach czuć, ale nie jest to ta świeżość, o jaką mi chodzi.

Zastanawiałam się co może być problemem - czy specyfiki, których używam, czy jakość wody? Co do opcji nr 2 - kiedyś miałam akwaria, więc parametry wody z mojego kranu znam dokładnie. I akurat nie mam problemu z twardą wodą, jest bardzo dobra, twardość średnia i nawet nie musiałam jej za bardzo uzdatniać do akwarium. Więc pewnie coś nie tak z moim doborem proszków i płynów.

I tu moje pytanie do Was: czego używacie do prania? Jakie proszki, płyny itp. Czy używacie zmiękczacza do pralki (typu Calgon)? No i czy zadowolone jesteście z miękkości i świeżości oraz zapachu prania? Wesoly

brain

do płukania różowy płyn Eden z biedry (7 zł) a do prania tabletki Formil z lidla (36 szt. za 14 zł) i jestem bardzo zadowolona z tego jak rzeczy są doprane, zmiękczone i wyperfumowane Wesoly

a też długo szukałam, szczególnie z tej tańszej półki. i biedronkowe chyba wszystkie przeleciałam i utrzymuje się nadłużej różowy Eden, a jeśli nie oszczędzasz za bardzo to na pewno niebieski lenor, tylko że jest dwa razy droższy, ale nie ma sobie równych Wesoly

koszatniczka

ooo brain, powiedz, jak te specyfiki z Lidla? dopierają?

pytam bo szukam oszczędności, no i na chemii najłatwiej oszczędzać Mruga

Acraya - mi się poprawiło pranie po tym jak:
1. Zaczęłam lać więcej płynu (używam ariel, z sentymentu, tak jak moja mama)
2. Płyny do płukania... u mnie lenor
przy czym nie można przesadzić z płynem, bo wolę pachnieć perfumami a nie lenorem, niestety mi sie zdarzało zdominować moje subtelne pefumy uroczym "zapachem świeżej bryzy"...

poprawiło - lepiej zię pierze i lepiej zabija zapachy potu

brain

no właśnie mówię, że lenor nie ma sobie równych Wesoly

ale da się znaleźć tańsze i też bardzo fajne (choć nie aż tak intensywne i trwałe jak lenor), a faktycznie na chemii da się zaoszczędzić Mruga

koszatniczka, ja jestem zadowolona z tych tabletek. tylko nie polecam ich do prania ciemnych rzeczy, bo zauważyłam że działają lekko wybielająco. dopierają, odświeżają, a są wydajne - 36 szt/14 zł Mruga

ika

Az sprobuje te tabletki Wesoly

Tylko ja mam prawie same czarne ubrania...

U nas do tej pory Woolite czarny, a bialy do bialych. Plyny rozne kupuje Wesoly

Pranie pachnie po wypraniu ale suche tylko wachane z bliska Smutny

mamma

ja też używam do prania płynów, jakiś perwol, czy woolite... pachnie bardzo delikatnie ale ja nie lubię jak mi ubrania tak mocno pachną, wolę taki zapach suszonych ubrań na świeżym powietrzu Mruga

ale czasem jak będę miała ochotę to może wypróbuje jakieś płyny do płukania, w sumie to by się przydało na takie ubrania które np. czekają w szafie do przyszłej zimy, potem jak się je wyciągnie to mimo że były wyprane te pół roku wcześniej to taki niemiły zapach mają ale nie wiem czy byłaby szansa żeby się przez taki czas zapach utrzymał...

brain

ika, ja spróbowałam tych tabsów, bo mnie denerwowały wydatki na chemię do domu i łapnęłam pierwsze lepsze z brzegu w lidlu no i jestem pozytywnie zaskoczona, może nie jest to poziom "chemii niemieckiej", ale na pewno robią swoją robotę i to przyzwoicie.

Acayra

brain

nigdy się nie trzymam zaleceń na opakowaniu

mk,

ja używam kapsułek ariel lub vizir- rewelacje!!!!
można kupić 38szt już za 38zł wiec jedno pranie kosztuje 1zł i nie trzeba już płynu do płukania (jest w kapsułce)
z tańszych wirek do prania- też jest super
zauważyła ze tańsze proszki bardziej niszczą ubrania...

koszatniczka

ja zaczęłam lac więcej bo podejrzewam, że mam twardą wodę. Mam taki dozownik na płyn więc nie mogę przedobrzyć Mruga

mk - kapsułki zawierają płyn zmiękczający? a w czym pierzesz ręczniki i ściereczki?

ika

mk zaraz to sobie poprzeliczam az jak to cenowo przy moim praniu wychodzi. Te kapsulki zawsze wydawaly mi sie bardzo drogie ale nigdy tez nie liczylam ile mam pran z moim plynem.

mk,

fiamma75

Używam tylko żeli - niemieckiego Persilu i płynów niemeickiego Froscha oraz polskiego Białego Jelenia. Do płukania Biały Jeleń lub Frosch, nie zależy mi wcale na zapachu, tylko na dobrym wypłukaniu .

Acayra

Kurczę, z proszkiem do prania trochę jestem ograniczona, bo mój mąż dostaje z pracy co miesiąc Persil i chcąc nie chcąc musimy używać. Ale strasznie mnie zaciekawiły te kapsułki. Chyba mimo wszystko wypróbuję, chociaż po to, żeby sprawdzić czy taka zmiana cokolwiek poprawi Wesoly

Płyn do płukania, jaki na razie używałam, to Silan, ale chyba też pozmieniam marki i trochę poeksperymentuję.