..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mk,

ja tego nie rozumiem

chyba jakaś ciemna jestem Yellow_Light_Colorz_PDT_22

,skoro wcześniej już wiedzieli ilu jest uprawnionych do głosowania to o jakich oni kartach mówią

,dlaczego zabrakło i dlaczego ja muszę tak długo czekać Yellow_Light_Colorz_PDT_21

nie no takie coś to tylko w POlsce może się zdarzyć.

Gagusia

spodziewali się, że dużo ludzi jak zwykle oleje wybory (tak podejrzewam), bo przecież ostatnimi czasy to frekwencje w wyborach parlamentarnych nie były imponujące. karty, jak zrozumiałam, były oczywiście nadrukowane, tylko nierozwiezione w 100% do wszystkich komisji...

sagitta

A ja wolę troche poczekać, wiedząc, że to przez to, że w dużych miastach była hiper wysoka, jak na nas, frekwencja........... Też, wiedząc że do wyborów chodzi regularnie czterdzieści parę procent, nie marnowałabym kasy na drukownaie kart wyborczych dla 70%...........ale naród sie wściekł w końcu, oj, będzie się działo..............

sagitta

Hmmmmmmmm, 22:55 -chyba idę spać............co się odwlecze itd........

mk,

no chyba ich pogieło,to dlaczego nie przywieżli wszystkich kart do lokalu wyborczego?

cisza wyborcza do 22,55 przeginają ,jestem wkurzona na maxa!!!

micelka

A ja już znam wyniki.... TVN24 ma kiepskich informatyków

sagitta

Ja zrozumiałam to tak, że karty były wydrukowane dla jakiegos tam procenta, większość rozwieziona plus zapas nierozwieziony. Jak dla mnie -rozwiązanie ok.

Aniąt

micelka, to TVN24 ma jakichś jasnowidzów???

micelka

Nie, wyniki sondażowe są już znane, tylko nie wolno ich ujawniać. Ale przypadkowo to zrobili.

Karafka

chyba ide spac, po cholere czekac wrrrr

Aniąt

to jakie są??? tylko po cichu mów, bo cisza Mruga

Aniąt

na miejscu TV to bym teraz dawała reklamy albo zapowiedzi programów na najblizszy rok Mruga

micelka

Zorientowali się chyba, że coś im się "wymsknęło" bo podają teraz taki oto komunikat: [link widoczny dla zalogowanych]
Laughing

milgosia

Niestety, mi się wydaje, że wygrało PO. Nie trzeba być geniuszem, wystarczy obserwować.

Po pierwsze w sztabach ZAWSZE są przecieki, jakie są tendencje. W zależności od tego zmieniają się nastroje.

Toteż, po drugie, wszystkie stacje telewizyjne podają, że w sztabie PO panują "dobre nastroje", a w sztabie PIS "umiarkowany optymizm".

Po trzecie, nagle PO zmienia plany i Donald Tusk chce "oglądać wyniki na scenie, a nie w pokoju gdzieś obok".

Po czwarte, zaplanowane są przynajmniej cztery przemówienia w PO tuż po ogłoszeniu wyników: Tusk, Komorowski, Bartoszewski, Waltz. Czy urządzali by takie przedstawienie, gdyby spodziewali się przegrać?

Po piąte, wieś słabo głosowała, w stosunku do miast. A to ich głosy lub ich brak decydują o wyniku wyborów.

No i to chyba tyle. Wiadomo, prawie nie znaczy na pewno. Ale jednak przesłania z TV są wystarczająco czytelne.

Ciekawe tylko jak Tusk chce połączyć BEZPŁATNĄ służbę zdrowia z podatkiem liniowym. No cóż, niech się teraz o to martwi i użera z protestującymi.

sagitta