..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Bystra

Eee tam spisek... novva, ja po prostu rozważam wszystkie opcje.

juka, novva, rozczaruję was - to, że zagłosujecie na kobietę przy obowiązującej ordynacji (wybory do sejmu) nie ma większego znaczenia, bo tak naprawdę wybieracie po prostu partię. Jak w waszym obwodzie przypadnie partii "x" 5 mandatów w sejmie, to ta partia zdecyduje, kto je dostanie - niekoniecznie ci, którzy dostali najwięcej głosów na liście.

Dona

Dona

strzyga

A ja jakoś tego psalmu nie zarejestrowałam... A może mnie na mszy nie było? tyż możliwe.

Za to w tą nd czytany był list od biskupów, żebyśmy wybrali ludzi "prawych, godnych i spraiwdliwych" (czy jakoś tak).

A tak w ogóle to jak inaczej to powiedzieć, jak się partia tak nazwała?

novva

juka

[link widoczny dla zalogowanych]

nie mam wyjścia, głosuję na kaczki

Bystra

juka, czy to racjonalny powód?

Aniąt

Bystra, a czy Ty masz poczucie humoru? Mruga

Bystra

podrzućcie jakiś fachowy test na PW, to sprawdzę Yellow_Light_Colorz_PDT_02

pinky

My też głosujemy na kaczki...
I to z jak najbardziej racjonalnych powodów Wesoly

...
Bo po prostu lubimy Kaczki!

Karafka

a ja rowniez z bardzo racjonalnych powodow nie zaglosuje na kaczki!!! Bo od malego musialam je jesc co niedziele i mi sie przejadly

milgosia

Z dowcipów przedwyborczych:

1.
- Hej, słyszałem, że Tusk buduje Irlandię...
- Tak, buduje, ale północną !

2. Włoski premier w liście do polskiego premiera komentuje kampanię wyborczą:

Carissimo Primo Konserwo ! (Szanowny Panie Premierze)

Ja amore Te partito Dobro a Ziobro et vos Secundo Konserwo (Cenię sobie bardzo pańską partię Prawo i Sprawiedliwość i Pańskiego Prezydenta).

A se brzydalo partito Donaldo Plandecco povinno bić eliminatto per sei liniowo podatto. (A ta okropna partia Platforma Obywatelska się zapaść pod ziemię za propozycję podatku liniowego).

Donaldo Plandecco, cykorro Rydzycco ! (Platformo Obywatelska, bój się Boga !)

-------------------------------------------------------------------------------------

A co do wyborów, to zastanawiałam się nad PO. Ale po tej wtopie Tuska z podatkami w Irlandii to chyba jednak wybiorę Kaczki... Bardzo spadło moje zaufanie do niego, bo najpierw robi hasło pt. "Cud gospodarczy, Polska - druga Irlandia" (nie powiem, chwytliwe), jeździ po świecie, a potem okazuje się, że nie ma bladego pojęcia o podstawowych rozwiązaniach gospodarczych w tym państwie...

Jak taki ktoś może uzdrowić naszą gospodarkę... pustosłowie...

Już chyba wolę naszych Primo i Secundo Konservo...

A swoją drogą... Tusk też kaczka

, mi się kojarzył od zawsze z Kaczorkiem Donaldem

.

P.S. Ja akurat jesem za częściową prywatyzacją szpitali, służby zdrowia i za podatkiem liniowym, ale nie w obecnej sytuacji, tylko za jakieś 5-6 lat. Najpierw reforma finansów publicznych, systemu emerytalnego i finansowania służby zdrowia, no i oczywiście walka z korupcją, bo tamtędy płyną grube pieniądze, z których zwyczajnie okradają nas wszystkich i to nie pozostaje bez wpływu na stan polskiej gospodarki. A dopiero później podatek liniowy (albo w jakimś innym kształcie), jak grunt będzie przygotowany. Na chybcika to będzie dziura w budżecie jak stąd do Ameryki i znowu będą mega protesty nauczycieli, lekarzy i całej reszty finansowanej przez państwo.

Bystra

PO i TUSK...

1. Dwa lata temu PO położyło nacisk w swojej kampanii na racjonalne postępowanie ludzi i myślenie... Niestety ludzie woleli wierzyć mediom i spotom o pustych lodówkach... Pomimo przegranej PO i żadnych szans na podatek liniowy żywność i tak masakrycznie zdrożała.

2. PO nie zamierza wprowadzać reform tak jak to robiły rządy przed obecnym... czyli najpierw reforma, a potem przygotowanie do niej. Trzeba potrafić oddzielić przekaz będący "kiełbasą wyborczą" od realnego programu, który chcą wprowadzić. PO jest świadome, czego od razu zrobić się nie da, ale jednocześnie uważa, że prywatyzacja służby zdrowia i ubezpieczeń społecznych czy podatek liniowy są możliwe i krok po kroku od momentu, gdy uzyskają władzę, będą do tego zmierzać. To zajmie pewnie jakieś 5-6 lat, jak nie więcej.

Jak przegrają, to będziemy mieć nadal państwową służbę zdrowia, marmurowe gmachy oddziałów NFZ, nadmierne zatrudnienie urzędników i coraz mniejszy dostęp do usług medycznych pomimo oddawania na ten cel zoraz większej kwoty z naszych zarobków.

3. Co do Irlandii i Wielkiej Brytanii (szkoda, że Tusk właśnie nie o niej mówił, zwłaszcza o twardych rządach Margaret Teacher nie uginającej się przed górnikami i bardzo rozsądnej polityce zagranicznej nie biorącej jak leci wszystko z UE)... Obecna sytuacja w Irlandii, miejsca pracy itd. są wynikiem działań z przeszłości... Takiej gospodarki nie robi się w kilka lat. Polacy tam jadą nie dla socjalu, ale dla możliwości pracy za duże pieniądze. A jak socjal będzie rósł, to i Irlandia przestanie być rajem, bo pójdzie w kierunku Francji, a której związkowcy właśnie siłują się z Sarkozym... mam nadzieję, że on się nie ugnie jak poprzednicy. Dlaczego kolejarze i transportowcy mają być uprzywilejowaną grupą społeczną, a sekretarki czy murarze nie?

novva

Tak do pomyślenia - na chwilę przed wyborami [link widoczny dla zalogowanych].

Karafka

nie beda rzadzic kaczki, oj nie Laughing