Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mieszkanie od babci - co i jak?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:03, 22 Lis 2006    Temat postu: Mieszkanie od babci - co i jak?

Załóżmy, że moja babcia chce dać mi i mojemu przyszłemu mężowi swoje mieszkanie własnościowe. Mieszkanie jest trzypokojowe, z kuchnią, łazienką, garażem, piwnicą, strychem w domku dwurodzinnym. Jako że kompletnie nie znam się na prawie, mam do Was pytanie: w jaki sposób załatwia się taką darowiznę, jakie mogą być jej koszty (notariusz, podatek też??). Proszę niech ktoś kompetentny opisze to krok po kroku. Będę dozgonnie wdzieczna! Co prawda jeszcze to wszystko jest bardzo teoretyczne, ale w razie czego chciałabym wiedzieć, co nas czeka. Jest może jakiś prawnik na tym forum?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:44, 22 Lis 2006    Temat postu:

Prawnikiem nie jestem ale powiedzmy trochę się znam Yellow_Light_Colorz_PDT_05.
Zacznijmy od kwestii kasy - w tym najważniejsze pytanie jaka jest wartość tej darowizny (od niej liczy się wysokość choćby opłaty notarialnej).
Ponadto podejrzewam, że nie jest to mieszkanie własnościowe (np. w Spółdzielni Mieszkaniowej) tylko pełna własność, nieruchomość posiada urządzoną księgę wieczystą i właściecielem wpisanym w niej jest babcia. Czy wiesz jak to jest w tym przypadku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:57, 22 Lis 2006    Temat postu:

Tak, myślę, że jest to pełna własność. A kto szacuje wartość mieszkania? Notariusz? Słyszałam też, że jesli 5 lat będziemy tam mieszkać, nie musimy płacic podatku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:15, 22 Lis 2006    Temat postu:

Jadzia napisał:
Tak, myślę, że jest to pełna własność. A kto szacuje wartość mieszkania? Notariusz? Słyszałam też, że jesli 5 lat będziemy tam mieszkać, nie musimy płacic podatku.


Wartość nieruchomości - podają strony czyli Wy. Z podatkiem to jest tak, że już wkrótce w ogóle go nie będzie dla I grupy podatkowej (czyli w tej sytuacji też nie będziecie płacić) - zdaje mi się że to od nowego roku, ale niech ktoś uściśli na 100% od kiedy. Do tej pory rzeczywiście można było uniknąć płacenia pod. od spadków i darowizn jeśli sie zadeklarowało że będzie się mieszkać tam 5 lat (ale trzeba było spełnić jeszcze inne warunki).

Zostaje wpis własności do ksiegi wieczystej w wysokości stałej - 200 zł, ewentualnie wpis służebności (jeśli babcia zastrzeże sobie, że będzie chciała tam mieszkać) - 60 zł. No i "trochę wyższe" kwoty notarialne, ale tak jak pisałam wcześniej zależą od one wartości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milgosia
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 19:53, 23 Lis 2006    Temat postu:

Z dokumentów, o ile dobrze pamiętam, będą ci potrzebne:

1. w przypadku mieszkania spółdzielczego wlasnościowego:
a) tzw. przydział na mieszkanie dla Babci
b) zaświadczenie, że Babci nadal przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do tego lokalu oraz że nie zalega ona z zadnymi opłatami aż do miesiąca kolejnego (gdyby zalegała, to można to ominąć wpisując do aktu darowizny po prostu zobowiązanie, że ty uregulujesz to w najbliższym czasie)

Oba zaświadczenia pobierasz w spółdzielni, zazwyczaj w dziale członkowskim

2.w przypadku mieszkania-odrębnej własności
a) aktualny wypis z księgi wieczystej (ważne, aby zwrócić uwagę na to, czy hipoteka mieszkania nie jest obciążona jakimiś kredytami itp) - to pobierasz zazwyczaj z Sądu Okręgowego

b) zaświadczenie o niezaleganiu z opłatami czynszowymi (bierzesz to dewelopera, administracji, zależy komu płacisz czynsz)

3. W obu przypadkach: dane obu stron (imię, nazwisko, nazwisko rodowe, imiona rodziców, adres zameldowania, data urodzenia, nr i seria dowodu, pesel, a także NIP)+dane twojego męża, jeśli i na niego ma być zrobiona darowizna (tzn jeśli nawet będzie tylko na ciebie, a nie macie intercyzy majątkowej, to i tak to mieszkanie należy do majątku wspólnego was obojga)

4. Szacunkową wartośc mieszkania podajesz ty, ja ostatnio załatwiałam darowiznę mieszkania 3-pokojowego 45metrowego w Krakowie w bardzo dobrej lokalizacji i notariiusz sam mi zaproponował wycenę 160 000 PLN, choć mieszkania dokładnie takie same na tym samym osiedlu ludzie sprzedawali na rynku wtórnym po 370 000 PLN. Nie warto podawać za mało, bo Urząd Skarbowy mógłby się przyczepić, ale to się naprawdę rzadko zdarza, wytrawny notariusz wie, jaką kwotę może podać. Od niej liczy sobie tzw. taksę notarialną. Niestety, istnieje (przynajmniej w Krakowie) niepisane prawo, że notariusze biorą górną granicę taksy (jest jakiś tam przedział dopuszczalny), no ale to oczywiście nie jest regułą. Ja trafilam na bardzo dobrą kancelarię notarialną w Krakowie, zalatiwalam w niej już 5 darowizn dla różnych osób z mojej rodziny, w razie czego podam namiary.

6. Porządny notariusz powinien wszystko ci powiedzieć na pierwszym spotkaniu (lub już nawet przez telefon, jakie dokumenty masz przynieść), potem przynosisz dokumenty i umawiacie się na miejsce i czas spotkania. Także o tym, ile co będzie kosztować, w twoim przypadku (I grupa spadkowa, innego mieszkania nie posiadacie, jesteście obywatelami Polski itd), powinno to wynosić w całości ok 700-900 zł (kwota ta może różnić się w zależności od różnych miejsc w Polsce). Po całej akcji dostaniecie po jednym wypisie dla każdej ze stron.

Tyle co wiem. Jak ktoś coś może dorzucić, sprostować, to bardzo proszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milgosia
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 19:56, 23 Lis 2006    Temat postu:

Przepraszam, nie zauważyłam, że pisalaś o swoim PRZYSZŁYM mężu. W takim układzie, jeśli darowizna jest przed ślubem, będzie tylko na ciebie i tylko ty będziesz właścicielem tego mieszkania. Bo jeśli chcecie być oboje, to niestety, twój przyszły mąż (którego nie obejmuje I grupa spadkowa, jeszcze niestety) musiałby zdaje się coś zapłacić. Aha, mieszkania do ok 110 m2 są zwiolnione od podatku (I gr spadkowa). Podobno od nowego roku do 120m2, a domki do 200m2 też. Ale to niepotwierdzona informacja.

Skonsultuj to, co napisalam z kimś trzecim. Najlepiej z notariuszem Yellow_Light_Colorz_PDT_03 .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:20, 23 Lis 2006    Temat postu:

Dziękuję za wyczerpująca odpowiedź, nie wygląda to tak źle, jak myślałam. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:05, 27 Lis 2006    Temat postu:

milgosia napisał:
6. Porządny notariusz powinien wszystko ci powiedzieć na pierwszym spotkaniu (lub już nawet przez telefon, jakie dokumenty masz przynieść), potem przynosisz dokumenty i umawiacie się na miejsce i czas spotkania. Także o tym, ile co będzie kosztować, w twoim przypadku (I grupa spadkowa, innego mieszkania nie posiadacie, jesteście obywatelami Polski itd), powinno to wynosić w całości ok 700-900 zł (kwota ta może różnić się w zależności od różnych miejsc w Polsce).


Nie bardzo wiem Milgosiu skąd wzięłaś tę kwotę - 700-900 zł? Czy to jest kwota podatku?
Bo taksa notarialna np. przy wartości nieruchomości 160.000 zł to 1.840 zł brutto Uwaga (przy wartości 100.000 zł - 1470 zł brutto). Do tego dochodzi wniosek do ksiąg wieczystych (150-200 zł) i opłata sądowa - 200 zł + wypisy z aktu - 100-200 zł... Chyba, że notariusz znacznie obniży taksę, ale musiałby aż o 50% mniej zażyczyć sobie....
Zakładamy, że podatku Jadzia nie będzie musiała płacić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milgosia
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 15:42, 28 Lis 2006    Temat postu:

Jak sprawdzę w papierach moich rodziców, to jutro, być może jeszcze dzisiaj wieczorem opiszę dokładnie ten przypadek.

Na teraz podaję fragmenty z Dz.U. nr 148, poz. 1564 (par. 3,6,7)

Cytat:

§ 3. Maksymalna stawka wynosi od wartości:
1) do 3 000 z∏ — 100 zł;
2) powyżej 3 000 zł do 10 000 zł — 100 zł+ 3 % od
nadwyżki powyżej 3 000 zł;
3) powyżej 10 000 zł do 30 000 zł — 310 zł + 2 % od
nadwyżki powyżej 10 000 zł;
4) powyżej 30 000 zł do 60 000 zł — 710 zł + 1 % od
nadwyżki powyżej 30 000 zł;
5) powyżej 60 000 zł do 1 000 000 zł — 1 010 zł +
0,5 % od nadwyżki powyżej 60 000 z;
6) powyżej 1 000 000 zł — 5 710 zł + 0,25 % od nadwy
żki ponad 1 000 000 z∏, nie więcej jednak niż sześciokrotność
przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia
w gospodarce narodowej w poprzednim roku (...)


Dalej:
Cytat:

§ 5. Za sporządzenie aktu notarialnego stosuje się
maksymalną stawkę przewidzianą w § 3, z zastrzeżeniem
§ 6 i 7.


No i ważny paragraf 6:
Cytat:

§ 6. Za sporządzenie aktu notarialnego dokumentującego:
(....)
5) umowę zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu,
6) umowę zbycia własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, spółdzielczego prawa do lokalu użytkowego, prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej (prawa do lokalu mieszkalnego w domu budowanym przez spółdzielnię mieszkaniową w celu przeniesienia jego własności na członka), 7) umowę zbycia ekspektatywy spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, odrębnej własności lokalu lub domu jednorodzinnego w trybie ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych
(Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 oraz z 2004 r. Nr 19, poz. 177 i Nr 63, poz. 591), (...)

— maksymalna stawka wynosi połowę stawki przewidzianej
w § 3.


Odrębna własność lokalu polega m.in. na tym, że jest dla niego załozona księga wieczysta i jest się wpisanym w niej jako jedyny właściciel. Wydaje mi się, że to to samo co pełna własność, ale nie dam głowy.

Nie jestem prawnikiem, ale z moich obliczeń na podstawie tego, co powyżej, wynika, że:

- należność z tytułu taksy notarialnej od wartości spółdzielczego własnościowego mieszkania oszacowanego na 160000zł, to 1010zł+ 0,5% od nadwyżki powyżej 60000zł, czyli od 10000zł, czyli całość razem 1050zł.

- po zastosowaniu zastrzeżenia zawartego w par. 6 maksymalna stawka wynosi połowę tego, co powyżej, a więc 525 zł.

-do tego zapewne należy dodać PTU 22% od taksy, czyli 115,5 zł

-oraz inne, "drobne" opłaty (skarbowa, sądowa itp.),

Razem wychodzi ok 900zł. Być może gdzieś jest błąd. Jeśli ktoś go widzi, poprosze o sprostowanie. A niezależnie od tego poszukam papierów moich rodziców.

I jeszcze o cenach wypisów:
Cytat:

§ 12. 1. Za sporządzenie wypisu, odpisu lub wyciągu
z akt notarialnych lub innego dokumentu maksymalna
stawka wynosi 6 zł za każdą rozpoczętą stronę.


Jak sobie przypominam, to wypisy były nieduże, liczyły po 3 strony.

To jest ustawa, na którą powołuje się mój notariusz, dane raczej aktualne, bo darowizna miała miejsce 10 października 2006.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:01, 28 Lis 2006    Temat postu:

Zgadza się Milgosiu ale mieszkanie babci Jadzi zdaje się nie jest spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu i jest już ODRĘBNĄ WŁASNOŚCIĄ (czyli nie będzie ona drugi raz ustanawiana) więc za darowiznę tej konkretnej nieruchomości liczy się niestety całą taksę a nie połowę.... A szkoda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:51, 29 Lis 2006    Temat postu:

Faktycznie co do sumy chyba Edwarda ma rację, ktoś powiedział mi, że może to być suma rzędu 1700 zł. Nie jest to mało, ale wcale się jakoś tym nie przejmuje, bo jak sobie pomyślę, że tyle małżeństw przez 30 lat musi spłacac mieszkanie, to jeszcze bardziej doceniam swoją sytuację. To mieszkanie na razie nie jest pewnie na 100 procent, czekają mnie pertraktacje z rodzicami i babcią. Ale babcia już od kilku lat powtarza, że to mieszkanie jest dla niej za dużo i delikatnie daje do zrozumienia moim rodzicom, ze wolałaby z nimi zamieszkać. Wesoly A ostatnio ma jakies problemy z z sercem i też nie jest dobrze, żeby sama mieszkała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milgosia
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 15:31, 29 Lis 2006    Temat postu:

Masz rację Edwardo, to jednak w tym przypadku będzie więcej kosztować... W przypadku moich rodziców było dokładnie tak, jak wczesniej przewidziałam, połowa kwoty.

Ale uwaga, znalazłam kolejny akt notarialny, ze stycznia tego roku. Sytuacja tam była taka, że 2 rodziców wraz ze swoim pełnoletnim dzieckiem było współwłaścicielami mieszkania o wartości 18000 zł- pełnej własności (a więc już z załozoną księgą wieczystą, więc odpadły koszty zakładania księgi, które zmalały dopiero od marca) . Akt notarialny znosił współwłasność poprzez darowiznę części przynależnej rodzicom na rzecz dziecka. Taksa notarialna: 1300 zł, PTU 286 zł, nowy wpis do księgi wieczystej - 20 zł, tytułem wynagrodzenia za dokonanie czynności notarialnej 10 zł, PTU 2,2 zł, razem 1606 zł. Do tego dwa wypisy po ok. 18 zł.

To tyle. Może komuś się to przyda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:50, 02 Gru 2006    Temat postu:

Dawno mnie nie było na forum i teraz odrabiam zaległości. Cool
Piszesz, ze to mieszkanie jest w domku dwurodzinnym - czy aby na pewno jest to osobny, wyodrębniony lokal mieszkalny, czy po prostu jedno piętro, które nazywacie mieszkaniem, ale osobnych dokumentów ono nie ma?

Jeśli ma własna księge wieczystą, to potrzebny będzie wyciąg, ale pierwsze słyszę, zeby wydziały ksiąg wieczystych mieściły się w Sądach Okręgowych. Raczej w rejonowych - na stronie ministerstwa Sprawiedliwości (www.ms.gov.pl) można znaleźc adresy i telefony sądów.

Co do opłat: notariusz Ci powinien wszystko wyliczyć. Jeśli chodzi o podatek od spadków: nie wiem, czy zmiana ustawy o podatku od spadków i darowizn jest już podpisana (w projekcie jest faktycznie zwolnienie w I gr do 1 mln zł od poczatku 2007 r.)- najlepiej zadzwonić do urzedu skarbowego. Nie liczyłabym, ze notariusz sam zaniży wartość mieszkania. W końcu od wartosci liczy się jego taksa i pozbawiłby się części zarobku.
I jeszcze tak na marginesie, bo w twojej sytuacji raczej tego przypadku nie będzie. Przy zaniżaniu: 1. doczepia się Urząd Skarbowy (wtedy trzeba dopłacić podatek liczony od rzeczywistej wartości albo upierać sie przy swoim, co skończy się powołaniem biegłego, który oszacuje lokal), 2. są głosy (nie wszyscy tak uważają), że podanie fikcyjnej ceny sprzedaży (czyli w akcie wpisujecie 20.000, a sprzedajesz za 100.000) moze skutkować uznaniem umowy za pozorną, a przez to nieważną. Bo skoro cena była pozorna, a jest to ważny element umowy, to i cała umowa. Ale przy darowiźnie to troche inaczej, więc tym się nie przejmuj.

No i trzeba się zastanowić, czy darowizna ma być tylko dla Ciebie, czy też dla Twojego przyszłego męża. Znaczenie to będzie miało przy podatkach i w sytuacji, gdybyście się rozstali (odpukuję w niemalowane i spluwam 3 razy przez lewe ramię Very Happy ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 6:45, 06 Lip 2007    Temat postu:

Odświeżam wątek. Czy wie ktoś z Was, czy możliwe jest przepisanie mieszkania na mnie i narzeczonego z zastrzeżeniem, że robi się to na poczet przyszłego małżeństwa? Po prostu nie zaczniemy remontu, jeśli nie będziemy mieć pewności, że mieszkanie jest naprawdę nasze. A remont po ślubie... hmm, nie uśmiecha mi się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 9:07, 06 Lip 2007    Temat postu:

Nie jestem prawnikiem, ale podejrzewam, że tak. zapis na Ciebie i narzeczonego pod warunkiem, że zawrzecie zwiazek małżeński. Własność stanie sie prawomocna po slubie.
nasz notariusz w ramach anegdoty opowiadał, że robił akt przepisania własności na nienarodzone (ale poczęte) dziecko pod warunkiem, że sie urodzi zywe. Uprawomocnił się po narodzinach.
Pozostaje tylko do rozstrzygnięcia,czy jesli do slubu nie dojdzie, to właścicielem będizesz tylko Ty, czy też do przeniesienia własności nie dojdzie.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin