Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kupiliśmy mieszkanie i wcale się nie cieszę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19912
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:43, 19 Cze 2007    Temat postu:

U mnie w bloku tak robią ludzie, którzy mieszkają za kratą. Ja, jak zostawiłam przed drzwiammi buty do wyrzucenia, to po 5 min. ich nie było...
Abeba, a co sądzisz o opalaniu się na balkonie? oczywiście ku uciesze oglądających (do pewnego stopnia w każdym razie).
Ale jak widzę takie obrazki jak impreza na 4 piętrze w bloku na całego i wszystkie śmieci, pety, nie pety lądują w ogródku kogoś, kto mieszka na parterze... Yellow_Light_Colorz_PDT_07

Mi by własne mieszkanko wystarczyło do szczęścia. W jakimkolwiek stanie. Powoli byśmy odnowili i już. eh... marzenia... Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:08, 20 Cze 2007    Temat postu:

micelka napisał:
Tam, gdzie ja byłam chyba nie, bo mieszkańcy stawiają przed wejściem specjalne regały na buty i one tam sobie stoją... Zostałam pouczona, że buty zostawiamy na zewnątrz, no to się musiałam dostosować.

Mała humorystyczna dygresja: Niemcy chyba tak mają... mój mąż jak był na Erazmusie mieszkał z kolegami-Polakami i raz odwiedzili ich znajomi Niemcy... Za nic nie chcieli się przekonać, żeby wejść w butach do mieszkania, a chłopaki odkurzyli dopiero przed wyprowadzaką... Yellow_Light_Colorz_PDT_01 Yellow_Light_Colorz_PDT_01
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 11:20, 21 Cze 2007    Temat postu:

opalanie owszem, ale w stroju do opalania czyli kostiumie, bikini, a nie białym staniku!!!
okropne te Niemcy! a podobno nie wolno halasowac, by sasiadom nie przeszkadzać - za to smrodzić można - ?
Powrót do góry
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:22, 21 Cze 2007    Temat postu:

też mam alergie na biale staniki . Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gaga
nauczyciel NPR



Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 5:22, 27 Cze 2007    Temat postu:

Olu na pocieszenie powiem ci w jakich warunkach my mieszkaliśmy przez pierwszy miesiąc na swoim.

Było tam tylko ... łużko i czajnik elektryczny. Nie było wody, kibelek nie podłączony, o meblach nie wspominając. Robiliśmy tak, że u mamy wieczorem myliśmy się, robiłam mężowi kanapki do pracy i szliśmy do siebie. Wystawiałam te kanapki za okno bo oczywiście lodówki nie było i kładliśmy się spać.
Moja teściowa nie mogła tego przeżyć jak możemy w takich warunkach egzystować, a u niej takie wygody i moglibyśmy u niej pomieszkać do całkowitego wykończenia Yellow_Light_Colorz_PDT_03 Yellow_Light_Colorz_PDT_07
A ja teraz z sentymentem wspominam ten okres...
może dlatego, że trwał bardzo krótko ale zawsze Yellow_Light_Colorz_PDT_01
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpaczek1
mistrz NPR-u



Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:10, 27 Cze 2007    Temat postu:

my razem doszliśmy do wniosku że dom jest dla nas a nie my dla domu...
wiec dlatego cieszymy się tym że możemy być w swoim domku tylko we dwoje... staramy się powolutku go wykańczać ale teraz kiedy mamy łazienkę, kuchnie i gdzie spać...i chodzimy normalnie do pracy to jakoś tempo remontu gwałtownie spadło ale nam to nie przeszkadza...

teściowa też było obrażona na nas że przeprowadzamy się do naszego domu po ślubie bo przecież tak u nich dobrze a tam wszystko w takim stanie... przez 2 tygodnie po ślubie wykańczaliśmy mieszkanie... strasznie się pyliło wszędzie, nie było normalnej kuchnii(to znaczy mebli, stolu) tylko 4 palnikowa niska kuchenka, kran z ciepla woda byl w kotlowni...i mycie garow w kucki... horror...i przed spaniem musielismy myć podloge tam gdzie spalismy bo inaczej nie bylo jak spac...bo spalismy na materacu ktory przykrywalismy na dzien.. a na spanie trzeba bylo go postawic na ziemi...

moze we wrzesniu pojedziemy na jakis wyjazd slubny...

na pewno nie należy się nadmiernie martwić bo czasami czlowiek sie zamartwia a problem sam sie rozwiazuje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:04, 27 Cze 2007    Temat postu:

Remont zaczął nam wychodzic bokiem: ja chodzę jak chmura gradowa, mąz też na mnie burczy. Jestesmy zmęczeni i źli. Yellow_Light_Colorz_PDT_07
1. Najpierw szukaliśmy kogoś do pomalowania: gość za pomalowanie 3 pokoi (bez kuchni i korytarza!), czyli jakiś 40 m2 chciał 600 zł. Na szukanie kogoś kto zrobi to taniej lecz porządnie, straciliśmy tyle energii i czasu, że pewnie pomalowalibyśmy sobie sami. Do tego do gabinetu mąż wybrał kolor: "imbirowe pola" - mniej więcej jak kolor papryki w proszku. Wyszło co najmniej dziwnie. Shocked Niedługo trzeba będzie przemalować ale nikt nie ma siły.
2. Już prawie ułożyliśmy panele w dwóch pokojach, kiedy okazało się, że zabrakło 5 ( Uwaga ) sztuk. Kupowane były w sklepie 60 km stąd a u nas takich samych nie ma. Trzeba będzie jechać, a nikt nie ma czasu. Przez to, ze podłoga w sypialni jest nieskończona nie możemy wstawić łóżka, a gość ze sklepu meblowego, gdzie kupowaliśmy wyrko juz go nie chce dłużej przechowywać.
3. Facet od płytek zawalił i musimy szukać innego....
4. Jeszcze musimy kupić meble i część sprzetów AGD. Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Jednym słowem: urządzanie własnego gniazdka mnie bardziej wkurza niż cieszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 17:22, 27 Cze 2007    Temat postu:

Nasz "fachowiec" przełożył przyjazd z dziś na niedzielę, ale nadal twierdzi, że skończy do czwartku. Zdumiewające, jak czas jest względny...
Co do robienia remontu samemu - wiesz olu, naprawdę zaczynam mieć na to ochotę, bo po prostu nie ufam tym ludziom ("fachowcom")!!! Np. wczoraj odbieraliśmy dekory (kilkanascie) do kafelków, takie cienkie, podłużne. Jeden był stłuczony przed naszym przyjściem do magazynu, drugiego facet stłukł podając mi je, nikt nie zadbał, by je jakoś zabezpieczyć, jeszcze się panowie podsmiewali "Pani, to nigdy do klienta w całości nie dojeżdża". Miałam wrażenie, że patrzą na mnie jak na głupią, ze chcę to byleco przyklejać na scianę.
Powrót do góry
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:56, 28 Cze 2007    Temat postu:

Jej, trzymajcie się, dziewczyny... "fachowcy" to teraz królowie - mojej teściowej rozgrzebał pokój, wziął zaliczkę i tyle go widzieli... Życzę dużo, dużo, dużo siły, cierpliwości - nie, żelaznych nerwów!!
Ja tak, jak czytam te wasze posty, to sobie tylko z bólem przypominam, że mieliśmy robić łazienkę w tym roku... ale jak się nam przypomniało, ze trzeba by gości umówić, to się okazało, że terminy to oni mają w listopadzie - czyli w okolicach porodu!! Yellow_Light_Colorz_PDT_05 No i chyba będzie remont w przyszłe wakacje z niemowlakiem u boku... Co gorsze? Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:04, 28 Cze 2007    Temat postu:

No niestety, z "fachowcami" trzeba się z góy nastawić, że zawsze coś tam schrzanią, albo będzie jakieś opóźnienie, nie ma zmiłuj. A jeszcze teraz, jak ich brakuje. Wsciekly
Ostatnio moi rodzice robili remont i psioczyli na czym świat stoi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4860
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:04, 28 Cze 2007    Temat postu:

To ja mam bardzo dobre doświadczenia z "fachowcami". Ale to było 2 lata temu. W jedn miesiąc gosciu połozył mi płytki w kuchni, łazience, kibelku, przedpokoju, zrobił całą hydraulikę i biały montaż i zawisił kaloryfery. Ale...to mąż mojej przyjaciółki Very Happy Małe remonty w domku robię sama tzn. układanie paneli ( nie lubię ale umiem) uzupełnianie dziurek w ścianach, malowanie ścian, ostatecznie cokoły z płytek też mogę kłaść.

Olu i wszystkie remontujące się, życzę duużo cierpliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 21:27, 06 Lip 2007    Temat postu:

trzymajcie kciuki: w ten weekend sie przeprowadzamy!
(nie uaktualniłam suwaczka)
Majster nawalił, więc przeprowadzamy sie na stare-tak-jak-jest. martwię sie głównie o doprowadzenie do dobrego stanu mieszkania, które oddajemy właścicielce, a remontem będę martwić sie potem.
Tylko jak będę malowac jak mi kot się już będzie pałętał po mieszkaniu?
ale pod wpływem naszego forum postanowiłam zrobić niebiesko-(wściekle)różową sypialnię, a nie białą... jak będzie nieznośna to przeniesiemy sie do drugiego pokoju (póki co - składu materiałów wykończeniowych), a różowo-niebieski będzie unisex i może kiedyś sie przyda Yellow_Light_Colorz_PDT_03
Powrót do góry
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:32, 08 Lip 2007    Temat postu:

abeba napisał:
pod wpływem naszego forum postanowiłam zrobić niebiesko-(wściekle)różową sypialnię, a nie białą...

Shocked Mogłabyś wkleić zdjęcia?
Ja też pod wpływem forum chciałam zaszaleć i sypialnię pomalować na czerwono. Bo to pobudza, podnosi libido. Mąż skutecznie zgasił mój entuzjazm mówiąc, że sypalnia - jak sama nazwa wskazuje - służy do spania, a nie do jakis figli. Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Sypialnia jest beżowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pon 10:34, 09 Lip 2007    Temat postu:

abeba napisał:
trzymajcie kciuki: w ten weekend sie przeprowadzamy!
(nie uaktualniłam suwaczka)

Chyba już za późno na trzymanie kciuków, myślałam, że mam jeszcze na to czas. Mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 19:37, 10 Lip 2007    Temat postu:

nieeeeeee:
w niedzielę po południu mąż opadł z sił, a i skończyły się pudła i reklamówki.
W poniedziałek zepsuł sie służbowy wóz transportowy z firmy męża.
Dziś możemy coś przewieść, ale nie damy rady wszystkeigo naraz.
A jutro mąż pracje na noc, a ja tam sama nie zostanę pierwszą noc.
Więc prosze o kciuki dalej!
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin