..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Karafka

jak w temacie Wesoly

czy idac w Polsce do Komunii Swietej mozna ja przyjac do reki?

kukułka

Karafka

o dzieki za szybka odpowiedz Wesoly

ja wole na reke, bardziej glebokie moim zdaniem przezycie.

susa

teoretycznie, można.
Ale byłam świadkiem, jak starsza kobieta chciała przyjąć komunię na rękę, a ksiądz jej odmawiał przyjęcia w ten sposób komunii.

Smużka

Też wolę na rękę (zostało mi po neokatechumenacie) - ale głupio mi było wyciągać łapy w PL (kiedy jeszcze do komunii chodziłam).

kukułka

e, no starsza kobieta to zrozumialae, rece sie trzesa, moze upuśic Pana Jezusa
ja jak przyjmowalam to we wspolnocie i ks nas tak fajnie wprowadzil, mowi zrobmy z rąk tron dla Jezusa
jelsi chodzi o glebokosc przezyc to dla mnie jednak glebsze jest to tradycyjne przyjmowanie - tak z reguly, bo raz na jakis czas na ręke to faktycznie przezycie, a tradycyjnie wole, bo to inaczej niz normalne jdzneie,z e ja sobie sama jem
jakos tak w tradycyjnym przyjowaniu do ust bardziej mam pocucie ze Jezus sam sobą mnie karmi.
a propos tradycji - bywa ktos na Mszach trydenckich? ja mimo swiadomosci glebokosci tej starej liturgii jednak wolę Msze posoborową. Bardzo lubie natomiast Msze posoborową ale po łacinie czy w ogole raz na jakis czas w obcm jezyku - fajne przezycie - bardziej sie clowiek na tresci koncentruje, nie przechodza te slowa obok, jak to sie nawykowo łatwo zdarza w Mszach po polsku

Karafka

tu nawet babcie dostaja na reke, nigdy nie widzialam zeby im odmowiono.

ja chodze tylko na niemiecka msze, na polskiej wieki nie bylam. jest czesciowa roznica, nieraz mi brakuje pewnych czesci, ale juz przywyklam.

najwiekszym szokiem dla wielu jest przyjmowanie Komunii od kobiety Laughing

ika

Też widziałam kiedyś w kościele, że niektórzy do ręki dostawali, ale to było w małym kościółku na wsi. Wiadomo, w każdej parafii są różne tradycje, ale mnie uczono, że każdy ksiądz jeśli bym chciała, powinien mi dać do ręki.

U nas w sanktuarium są msze po łacinie zawsze o 12, byłam parę razy, super przeżycie, szkoda tylko, że nic nie umiałam odpowiedzieć, czy zaśpiewać. Jakbym częściej chodziła, to bym pewnie się nauczyła Wesoly

Za to ksiądz miał taki starodawny ornat, chyba ręcznie szyty w ludowe wzory i poczułam się jak cofnięta w czasie Wesoly

kukułka

silva

u nas w parafii jest pewien ksiądz, który zawsze wali po zębach, nie potrafi normalnie
zawsze jego paluchy lądują w ustach - dosłownie
więc z mężem jak nam wypadnie stać w ogonku "do niego", to zawsze na rękę przyjmujemy - koleś nie ma wyjścia

kukułka

dobre

Karafka

kukulko w wielu kosciolach w DE sa specjalne pokoiki do spowiedzi, nie potrzeba 5 konfesjonalow. a jak sa to sa i tak nieuzywane. zreszta spowiedz nie jest w kazdym kosciele, tylko w wybranych.
jak nie ma wiernych to po co 10 mszy niedzielnych? a kto ma to odprawiac? nie ma ksiezy! jak jest na urlopie to u mnie w parafii kobieta prowadzi nabozestwo slowne (Wortgottesdienst) z rozdaniem Komunii Swietej!

kukułka

nie, now DE to ok jeszcze jest, we Fr to dopiero....

ika

A kukułka byłaś we Francji? Jak tam to wygląda? Ja tylko słyszałam, że tam wstyd się w ogóle przyznać, że jest się Chrześcijaninem. Na wakacjach poznałam raz Francuza i mówiłam mu, że jestem katoliczką, ale nic nie mówił i nie przeszkadzało mu to zbytnio. Nawet mnie podrywał i do dzisiaj pisze do mnie maile

kukułka

bylam, nieraz, i Francuzi byli u nas
no - powiem - wiara z autentycnym zaangaowaniem u mlodego czlowieka jest egzotyczna
a we Fr ak facet na szyi ma krzyzyk, znaczy sie ksiądz Wesoly

nie wim na ileto zalezy od regionu, moje obserwacje dotyczą Loiret, departamentu Cher, Ille de France i Normandii.