Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jak leczyć kota
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:59, 06 Lut 2007    Temat postu:

Może nie tyle przeczą,co opisują różne sytuacje.
Wydaje mi się, że Niania miała raczej do czynienia z kotami chowającymi się na dworze, które faktycznie funkcjonują, jak natura przykazała. Te domowe, niestety, często głupieją, i ruja może trwać i pól roku, cały sezon wiosenno-letni.
U naszej się na to zapowiadało - trzy ruje z krótkimi kilkudniowymi przerwami pod rząd, stąd konieczność podania tabletek, bo się już wszyscy strasznie męczyliśmy.
U twojej, abebo, tak nie musi być.
Ale może. Sprawa jest prosta. Jak kotce do czwartku przejdzie, sterylizować. Jak nie - ja bym się wstrzymała, dopóki nie będzie pewności, że tabletki zadziałały. Zresztą nie wydaje mi się, żeby lekarka zrobiła zabieg, jeśli przyjdziesz z kotem, który ma cały czas ruję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 16:14, 06 Lut 2007    Temat postu:

to by wyjasniało róznicę. znajoma mowiła, ze w tym roku wpływa też nietypowa pogoda...
Boję sie kajanno, że ja nie umiem trafnie opisać co sie dzieje. spodziewałam sie ze ruja będzie widoczna - w sensie np. obrzmiałych, zaczerwienionych narzadów zewnętrznych, jakiejś wydzieliny. A tak nie ma!
Kotka ma już 10. miesiąc zycia, od ok. 3 tygodni coraz dziwniej sie zachowuje:
- ociera się pyszczkiem (ale nie ekstremalnie)
- nosi ogon do góry czesciej niż zwykle, napina się gdy pogłaskana po grzbiecie
- mniej je (mniej, ale nie wcale)
- więcej miauczy, tak "furkocze"
Ale te objawy nie są ekstremalne (na forum Miau ktoś pisze o tupaniu i jękach po nocy - nasza tak nie ma, to wszystko jest absolutnie do zniesienia). Kot to pieszczoch, ocieranie się i mruczenie nie jest czymś charakterystycznym!
chyba w środę zadzwonię, że nadal sie tak zachowuje. ale co wtedy z tymi hormonami? dostaliśmy ich tylko na 3 dni. Przerwać?
Powrót do góry
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:32, 06 Lut 2007    Temat postu:

abeba napisał:
to by wyjasniało róznicę. znajoma mowiła, ze w tym roku wpływa też nietypowa pogoda...

To fakt - ruja już w lutym to trochę wcześnie.

Moja ryczała wniebogłosy, więc wątpliwości specjalnych nie było.
No i ocierała się o wszystko, a także próbowała gwałcić tulipany.Confused
Ale to co opisujesz wygląda właśnie na ruję, ale to musisz sama ocenić, bo nikt twojej kotki lepiej od ciebie nie zna.
abeba napisał:

chyba w środę zadzwonię, że nadal sie tak zachowuje. ale co wtedy z tymi hormonami? dostaliśmy ich tylko na 3 dni. Przerwać?

A tu już konieczna konsultacja z lekarzem - ja nie potrafię odpowiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 16:52, 06 Lut 2007    Temat postu:

Gwałtow nie było, kwiaty woli gryźć!
a teraz jeszce te tabletki.... już nic nie mogę ocenić.
Powrót do góry
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 14:54, 08 Lut 2007    Temat postu:

Ufff, już po.
Mojej kotce juz nie potrzebne ani tabletki, ani zastrzyki, ani kalendrzyk.....
własnei się biedactwo szamocze w klatce. A kaftanik ma taki profesjonalny zielony, jakby sama miała za chwilkę kogoś zoperować.
Powrót do góry
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Czw 16:36, 08 Lut 2007    Temat postu:

Szamocze się?! To ciekawe. Jak widziałam kotkę rodziców po operacji, to nawet nie miała siły łebka podnieść, taka była biedna po narkozie Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 19:09, 08 Lut 2007    Temat postu:

no po paru godzinach już niestety się mniej szamocze, widac prochy odpuszczają i zaczyna boleć.
Cięzko mają zwierzaki
do tego nie jadła od 24h i nie piła od 12h.
Powrót do góry
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:01, 12 Lut 2007    Temat postu:

I jak się ma kocica? Wraca do siebie?
Moja kategorycznie odmawiała paradowania w kaftaniku - tarzała się po ziemi okropnie bucząc, normalnie aż się wystraszyłam, że ją tak boli, albo co, ale po 15 minutach tarzania kaftan usuwała i zaczynała się zachowywać normalnie, więc po trzech próbach odpuściliśmy jej to wdzianko. Szwami się na szczęście nie interesowała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pon 21:38, 12 Lut 2007    Temat postu:

kotka wraca do sił!
Drugiego dnia wróciło mruczenie
Trzeciego - drapanie
Czwartego - podgryzanie!
Trzymam ją twardo w kaftanie, bo ona jest czyścioszka i na 100% by wylizała szwy. Czasem jej go zdejmuję "do pasa", to sobie wyliże choc górną częsć ciałka.
Kaftan strasznie przeszkadza w chodzeniu. Chodzi głównie do tyłu, zatacza się, pocieszne widowisko. Ale to oto chodzi - po otwarciu jamy brzusznej kotek powinien odpoczywac, a nei skakać. jak nie rozumie - trzeba go zmusić.
No i efekt tej całej historii: kotka dostaje karmę i wodę pod nosek, na deser poczwórną porcję pieszczot, a dziś jadłyśmy razem obiad - korzystając z nieobecności mego męża kotka zajęła drugi fotel. Rozpieściłam ja dokumentnie!!!!
Powrót do góry
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:49, 13 Lut 2007    Temat postu:

hehee, super że kicia wraca do zdrowia.

moja dostała rui wczoraj! normalnie szok w trampkach - kolejna zimówka i co ciekawsze ona ma dopiero 6 miesięcy! ta dzisiejsza młodzież tak szybko dojrzewa
Od czasu do czasu gwałci ścianę, ale na ogól przechodzi ją lekko. Jedynie mocniej dziabie, biega szybciej, lepiej chwyta zabawki i ma fazy na taaaaaaaaaakie długie pieszczoty na rękach
Jak nie przejdzie po tyg. sama to wtedy pójdziemy i my do weta Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:23, 14 Lut 2007    Temat postu:

abeba napisał:

No i efekt tej całej historii: kotka dostaje karmę i wodę pod nosek, na deser poczwórną porcję pieszczot, a dziś jadłyśmy razem obiad - korzystając z nieobecności mego męża kotka zajęła drugi fotel. Rozpieściłam ja dokumentnie!!!!


No i prawidłowo! Very Happy A od czego kocica cię ma? Yellow_Light_Colorz_PDT_01

Fajnie, że dochodzi do siebie.
A z wlasnego doświadczenia mogę doradzić, żeby uważać na ilość karmy, jaką jej dajecie, bo niestety po sterylizacji łaknienie jest większe, a przemiana materii wolniejsza i kotki mają tendencję do tycia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:27, 04 Mar 2007    Temat postu:

Mój kot ma ruję.... już 2-gą!!! odstęp od pierwszej to 1 miesiąc..... kurcze.... \upełnie jak @... tamta trwała niewiele ponad dzień... zobazymy co teraz..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:49, 04 Mar 2007    Temat postu:

Nasz ma drugą po tygodniu przerwy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:39, 06 Mar 2007    Temat postu:

i co? idziesz do weta? czy czekasz aż przejdzie.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:07, 07 Mar 2007    Temat postu:

Po 2 dniach przeszła.... Ciekawe...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin