..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Karafka

ja jestem fanka ebay Laughing

i w ogole kupowania przez neta. szczegolnie kocham apteki Laughing

okulary tez kupuje w necie, bo niestety niemieckie optyki nie sa dla biednych studentow , ech

abeba · Gość

ja torebki, biżuterię egzotyczną, drukarkę, nigdy nie miałąm problemów polecam!

walecznaS

kupuję sporo od lat /sobie i osobom z rodziny, głównie ze wzgl. na to, że w moim mieście wielu rzeczy nie dostanę/ i też sprzedaję, ale zdecydowanie mniej Mruga

w zdecydowanej większości nie mam problemów
jednak czasami się zdarzają

i teraz mam znów problem ze sprzedającym
kupiłam starszej córce wyjściową sukienkę, taką na wesele
miała być w bdb stanie, sprzedający ma tyko kilka złych komentarzy ale nie od kupujących, tylko od sprzedających
od kupujących same dobre

okazało się, że sukienka jest poplamiona, są to jakby stare już zacieki
dodatkowo ma zaciągnięcie na materiale
oczywiście zwróciłam się do sprzedającej
ta mi odpisała, żeby odesłać
ale nie pokryje kosztów odesłania

a jeśli reklamujemy coś, czyli nie ma tutaj naszej winy, nie chodzi o to, że się rozmyśliliśmy czy coś w tym stylu, tylko przedmiot jest niezgodny z opisem /zepsuty itd./ to sprzedający wg zasad powinien zwrócić również za koszt odesłania

i nie wiem, co z tym dalej zrobić

nie mogę uchwycić tej wady na zdjęciu bo w tym miejscu jest śliski lekko błyszczący materiał /na zdjęciach w opisie aukcji też nie było tego widać/

założenie sporu nie gwarantuje, że wyjdzie na moje...

macie jakieś sposób na to, jak rozmawiać z nieuczciwym sprzedającym?

Cera

Kupuję często różne rzeczy i sprzedaję też.

mamma

mąż często różne narzędzia kupuje na Allegro, ja rzadko coś i nie sprzedajemy na Allegro, za to jest tutaj taki regionalny portal i na nim czasem sprzedajemy bo i tak tylko z odbiorem osobistym,

a co do tych kosztów przesyłki waleczna, to przyznam, że parę razy coś się nam zdarzyło reklamować i zawsze sami płaciliśmy za wysyłkę, nawet mi taka opcja nie przyszła do głowy...

strzyga

waleczna,, zawsze spotykałam się tylko z tym, że się samemu za odsyłkę płaciło...

my swego czasu dużo kupowaliśmy i sprzedawaliśmy na allegro. Ale jakoś nigdy nie chciało mi się sporu zakładać

tylko raz się wkurzyłam, bo kupiliśmy do motoru część, która wg opisu miała być nowa, a okazała się używana, ale też machnelismy ręką.

Acayra

emma

My mieliśmy problem z rowerem, który mąż zamówił. Był niezgodny z opisem i zwracaliśmy na koszt sprzedającego. Ale obeszło się bez sporu.

walecznaS

Acayra