..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kajanna

Ja też się będę szczepić razem z Szymkiem. Nie przechodziłam żadnej choroby typowo dziecięcej (dziwne, bo chodziłam do przedszkola) i teraz się boję zarazić czymś od małego - nie wyobrażam sobie siebie w strupach ani krostach, zaraz bym wszystko pozdrapywała, bo jestem straszny nerwus. Mad

Mag_dre

qrcze ja dobrze, ze przeszłam prawie wszystkie choroby dziecięce ( bez różyczki tylko).

espree

fresita

ja nie chorowalam, ale bylam szczepiona. w wakacje zrobilam przeciwciala i wyszlo ze mam wiec sie powtornie nie szczepie

fiamma75

Odebrałam wyniki
- toxo - obie klasy ujemne (tak samo miałam przed I ciążą) czyli alej muszę uważać
- cytomegalia - IGM ujmeny a IgG - dodatni - czyli kiedyś chorowałam, no i dobrze -wtórna infekcja juest dużo mniej groźna niż pierwotna
- różyczka - mam wysoką odporność mimo, że od szczepionki mineło 20 lat (choć podobno w dzieciństwie tez chorowałam).

karola1988

witam:)

Mag_dre

mam pytanko, czy przeciwciała na różyczkę trzeba robić na czczo czy można popołudniu? Muszę sprawdzić czy jako nie szczepiona nie uodporniłam się od innych.

fiamma75

żadnych przeciwciał nie trzeba na czczo

Małgośka

witam:)

za kilka miesięcy planujemy zacząć starania (chociaż już w tym cyklu zdarzyło nam się nagiąć zasady

) i postanowiłam się przebadać.
Dziś odebrałam wyniki i proszę o pomoc w interpretacji:

różyczka IgG > 50,0 IU/ml, IgM > 15,00 Index (czy to oznacza, że jestem odporna?)

toxoplasma IgG < 0,5 IU/ml, IgM ujemny (czyli, że nie mam odporności?)

cytomegalia IgG 17,99 AU/ml, IgM ujemny (czyli ok?)

cytologia gr.I

od miesiąca biorę folik

radzicie zrobić jeszcze jakieś badania?

ngL

Różyczka - oba miana dodatnie - oznacza, że niedawno było (lub właśnie trwa) świeże zakażenie. Nie zachodzić w ciążę przez 3 miesiące
Toxo - nie chorowałaś, nie jesteś odporna oraz nie chorujesz obecnie
Cytomegalia - nie chorujesz (ale nie ma info o odporności, nie zrobiłaś IgM)

Dodam, że różyczka nie musi dawać objawów. Ja przeszłam ją całkiem bezobjawowo. Po prostu mam odporność, nagle. Miałam bardzo dużą ilość ciał odpornościowych mimo, że nie byłam szczepiona (notorycznie byłam chora a potem jakoś zapomniałam o szczepieniu i w karcie szczepień puste pole..).

Małgośka

ngL, ale się teraz zdziwiłam - rzeczywiście nie miałam żadnych objawów różyczki... wczoraj nie miałam już sił, ale właśnie sobie guglam - uff dobrze, że dzień nagięcia zasad wypadł już poza 6 przedwzrostowych temperatur

to po 3 miesiącach powinnam już nabyć odporność na różyczkę i nie będę się musiała szczepić? trzeba powtarzać badania? po jakim czasie?

a cytomegalię też miałam robioną IgM -> wynik ujemny - czyli przebyte zarażenie (też nie mam pojęcia kiedy) i chyba też już powinnam być odporna - powinnam powtarzać badania za jakiś czas?

a na toxo powinno się szczepić, czy wystarczy uważać? dodam, że mój gin jest mało wiarygodnym źródłem - jak go poprosiłam o skierowanie na badania odporności to i tak stwierdził, że skoro myślę o tym kilka miesięcy przed planowaną ciążą, to jakaś zbyt nerwowa jestem...że w ogóle po co teraz te badania - że to się na początku ciąży robi...

fiamma75

ngL źle zinterpretowałaś wyniki cytomegalii Małgoski

IgM - nie chorujesz obecnie
IgG - dodatni - chorowałaś w przeszłości - niestety nie chroni to przed wtórną infekcją, z tym, ze pierwotna jest najgroźniejsza

Na toxo nie ma szczepień, trzeba po prostu uważać.

kukułka

a na cytomegalię są szczepienia? chyba też nie?
a czy mozna się cytomealią zarazić od własneo nei chodząceo np do przedszkola czy żłobka dziecka (wiadomo, ze dziekco i tak co jakis zcas ma kontakty z innymi dziećmi - dziecmi znajomych itp)

fiamma75

nie ma szczepień
a to drugie - nie wiem, pewnie tak

ngL