..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

niutka

Witam ponownie w nowym cyklu. Może tym razem któraś z Was coś mi podpowie odnośnie interpretacji. Staram się nadal. Bieżący cykl wygląda tak:
1DC- 36,2
2DC -36,2
3DC- 36,2
4DC-36,2
5DC-36,1
6DC-36,0 KONIEC KRWAWIENIA
7DC- 35,9 Susza (PRZYTULANKO)
8DC-36,2 MOKRO I ROZCIAGL.
9DC - 36,1 MOKRI I ROZC. (PRZYTUL.)
10DC - 35,8 MOKRO I ROZC.
11DC-36,1 ROZCIAGL ,(PRZYTUL.)
12 DC - 36,0 BARDZO ROZCIAGL.
13DC - 35,9 BARDZO MOCNY BOL PODBRZUSZA (PRZYTUL) sLUZ ROZCIAGL. bARDZO DUZO
14DC - 36,0 B.MOKRO ROZCIAGL
15DC- 36,2 ROZCIAG. BIALAWY METNY
16DC-36,2 ROZCIAG BIALAWY BOL PLECOW
17DC- 36,2 MOKRAWO
18DC- 36,4 Sucho
19DC- 36,5 Sucho
20DC- 36,4 Sucho

Cykle mam raczej regularne co 25-26 dni.
Nie wiem czy dobrze interpretuje ale 6 wydaje mi sie ze od 9-14.
Czy jest mozliwe bym mogla zajsc ? A poza tym czy moge juz zrobis tescik?

Bystra

Jeszcze za wcześnie. Owulacja mogła być nawet 17 dc, czyli zapłodnienie 18dc, zareodek potrzebuje 7-10 dni na zagnieżdżenie i jeszcze chwilę, żeby zaczął produkować tyle HCG, żeby testy mogły wykryć. Najwcześniejszy termin testowania - 26-27dc. A jak będziesz mieć 21 temperatur powyżej 36.1 C to test nie będzie potrzebny (35dc).

niutka

Ale jak to mozliwe. Skoro okropny bol owulacyjny z prawej strony w DC13 a z tego co wiem to jajeczkowanie moglo wystapic do 2 dni przed lub po tym dniu a z obserwacji sluzu jak to mozliwe by byloby to az 4 dni po tym bolu. Juz sie wogole pogubilam. Poza tym najpierw jest 6 nizszych temp. potem zazwyczaj skok i nastepne przynajmniej 3 wyzsze ponad linie podstawowa. Cos mi nie pasuje.

Bystra

1. podałam scenariusz z najpóźniejszą możliwą owulacją w tym cyklu - dzięki temu nie będziesz robić testów za wcześnie, bo wtedy mogą wychodzić fałszywie negatywne

2. ból owulacyjny NIE RÓWNA SIĘ owulacja!
a) łatwo go pomylić z innymi bólami
b) jak już, to ból powoduje ucisk rosnącego pęcherzyka na okoliczne tkanki... czyli to jest przed owulacją i na dodatek nie wiemy, ile dni

3. o co ci ci ze skokiem chodzi?

u Ciebie mamy:
szóstka: 9-14dc
linia na poziomie 36,1 C
dzień szczytu powiedzmy, że 14 dc
1, 2, 3 wyższa: 15-17 dc, ALE 3. wyższa jest tylko 0.1 C nad linią, czyli ZA MAŁO
i dopiero 4 wyższa mówi, że jest na pewno po owulacji!

czyli mogłaś mieć owulację między 11 a 17dc! Jak była raczej później, to testując pod 11 czy 14 dc testy mogą ci wychodzić negatywne mimo bycia w ciąży, bo będą robione za wcześnie.
Dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i robić testy według mego scenariusza, czyli owulacja w 17dc.

niutka

Dzieki za szybka odpowiedz. Teraz zrobilo sie jasniej. Juz sie przestraszylam ze dzialalam za pozno - stad moje zdziwienie. Ciezko mi czekac - no ale coz - jesli trzeba to trzeba. Nie bede wydawac kasy na kilka testow. Mam nadzieje ze temp. utrzyma sie przynajmniej do 05.11, bo w ten dzien powinnam (co sobie nie zycze) dostac @. Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam.

niutka

Witam,

Dzis jest 27dc, rano zrobilam test - ktory kupilam w Niemczech i niby jest skuteczny 3 dni przed oczekiwana @. Temperatura nadal sie utrzymuje na poziomie 36,5 - 36,3. A na dzien dzisiejszy @ nie dostalam. Test wyszedl negatywny. Czy mam jeszcze raz testowac ? Jesli tak to kiedy ? Prosze o pomoc

mala_zdw

Ostatni okres miałam 3 stycznia (zwykle cykle mam tak po 28-29 dni; regularne) teraz spóźnia mi już się 5 dzień i mam podwyższoną temp. do 37. Dziś robiłam rano test; ale wyszedł niestety negatywny; dlaczego? Czy powinnam powtórzyc test; zrobic badanie krwi; czy isc do lekarza? Co sądzicie? Do lekarza może za wczesnie...

niutka

Witam wszystkich po dość dlugiej przerwie. Zaczne od tego ze po ostatniej mojej wizycie bylam w ciąży. Radość moja nie trwała zbyt długo, ponieważ dzięki mojej obserwacji mogłam stwierdzić że coś dzieje się złego. Otóż w przeddzień dostania @ zrobilam test - wyszedl pozytywny. Po dwoch dniach zaczelam lekko krwawic i mialam dziwne lekkie bole krzyża. Zadzwonilam do lekarza, kazal zrobic drugi test - dalej byl pozytywny . Wiec pojechalam na badanie. Na USG lekarz w macicy nic nie zauwazył a z krwi nic nie wyszlo (pół na pół) - miałam wrócić do domu i za tydzień mialam się zgłosić bo to jeszcze za wcześnie. Gdy przyszłam za tydzień nadal nie było niczego w macicy ale badanie z krwi wykazalo ze jestem w ciąży. Poza tym nadal lekko krwawilam przy oddawaniu moczu i te dziwne bóle pleców. W ciagu tego tygodnia zrobilam 2 kolejne testy ktore nadal byly pozytywne. Lekarz zaczął szukać. I okazało się że ciąże mam w lewym jajowodzie, którą trzeba było usunąć. To był szok i 100 pytań do .... dlaczego? Na szczęście mam nadal moje dwa jajowody , które pozostają drożne i za 3 miesiace moge nadal starac sie o dzidzie. Jednak bedzie mi ciężko. Bo ciało to jedno a psychika drugie. Przepraszam że dopiero teraz piszę o tym ale wcześniej był to dla mnie temat bardzo trudny. Pozdrawiam wszystkich starajacych sie i życzę udanych wyników.

fresita

bardzo mi przykro niutko Smutny

espree

Oj... Strasznie ci wspolczuje Smutny

Bombek

Wyrazy współczucia....

mrówka

Trzymaj się...

agamik

Przykro mi Niutko...