| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		
		      Kasi 
		      
		          pierwszy wykres 
		          
  
		          Dołączył: 04 Sie 2011 
		          Posty: 15 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Czw 20:57, 25 Sie 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Witam, 
 
 
Może pokrzepię Cię informacją jak to było u nas ;)
 
Pierwsze miesiące starań robiłam wykres temperatura+ śluz i nic.
 
Po 6 miesiącach doradzono: weźcie na looz. Zaprzestałam robienia wykresów i kochaliśmy się kiedy była ochota- ciągle nic. 14 miesięcy starań- wszystkie stany emocjonalne przeżyte... Co prawda niby sprawa ułatwiona, bo dokładnie czuję moment pęknięcia pecherzyka graffa, ale jakoś nie mogliśmy się wstrzelić z wolnym czasem. Także myślałam, że przecież plemniki w dobrych warunkach żyją 6 dni i 24h po owu może być zapłodnione.
 
Niestety to nie jest prawdą! Okazuje się, że jajeczko może być zapłodnione do 3h po wydostaniu się z jajowodu- przeczytałam to w jakieś książce npr. (Oczywiście 6 dni przed również jeśli takie warunki posiadasz ;).
 
 
Teraz był piętnasty cykl i jako pierwszy robiłam mega dokładne pomiary:
 
szyjka, temp, śluz i WSZYSTKIE oddczucia. Jak tylko poczułam, że pęka pęcherzyk to od razu męża skusiłam ;) i jeszcze poprawka rano dla pewności. Dodatkowo starałam się jak najdłużej leżeć z poduchą pod pupą- wcześniej tego nie próbowałam. 
 
Udało się :) także polecam wam jeszcze dokładniejsze obserwacje organizmu i więcej miłości :D 
 
 
Aha ... w dzień owulacji przez cały seksik się śmialiśmy :') może to też pomaga jakoś w rozluźnieniu się? Może to własnie o taki looz chodzi ;)
 
 
Wszystkiego dobrego!!! I powodzenia ;)
				    
  Ostatnio zmieniony przez Kasi dnia Czw 21:09, 25 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   | 
        | 
         | 
    
	
		
		      Naima 
		      
		          z NPR za pan brat :P 
		          
  
		          Dołączył: 15 Maj 2011 
		          Posty: 304 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pią 11:13, 26 Sie 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | Kasi napisał: | 	 		  Witam, 
 
 
Może pokrzepię Cię informacją jak to było u nas  
 
Pierwsze miesiące starań robiłam wykres temperatura+ śluz i nic.
 
Po 6 miesiącach doradzono: weźcie na looz. Zaprzestałam robienia wykresów i kochaliśmy się kiedy była ochota- ciągle nic. 14 miesięcy starań- wszystkie stany emocjonalne przeżyte... Co prawda niby sprawa ułatwiona, bo dokładnie czuję moment pęknięcia pecherzyka graffa, ale jakoś nie mogliśmy się wstrzelić z wolnym czasem. Także myślałam, że przecież plemniki w dobrych warunkach żyją 6 dni i 24h po owu może być zapłodnione.
 
Niestety to nie jest prawdą! Okazuje się, że jajeczko może być zapłodnione do 3h po wydostaniu się z jajowodu- przeczytałam to w jakieś książce npr. (Oczywiście 6 dni przed również jeśli takie warunki posiadasz  .
 
 
Teraz był piętnasty cykl i jako pierwszy robiłam mega dokładne pomiary:
 
szyjka, temp, śluz i WSZYSTKIE oddczucia. Jak tylko poczułam, że pęka pęcherzyk to od razu męża skusiłam   i jeszcze poprawka rano dla pewności. Dodatkowo starałam się jak najdłużej leżeć z poduchą pod pupą- wcześniej tego nie próbowałam. 
 
Udało się   także polecam wam jeszcze dokładniejsze obserwacje organizmu i więcej miłości   
 
 
Aha ... w dzień owulacji przez cały seksik się śmialiśmy :') może to też pomaga jakoś w rozluźnieniu się? Może to własnie o taki looz chodzi  
 
 
Wszystkiego dobrego!!! I powodzenia   | 	  
 
Jej już nie trzeba pokrzepiać - dzień przed twoim postem ewelina napisała na forum, że jest w ciąży.
 
 
Gratulacje z powodu Waszego poczęcia, Kasi.
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      ewelina-mysza 
		      
		          początkujący NPR-owicz 
		          
  
		          Dołączył: 19 Sty 2011 
		          Posty: 147 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pią 12:04, 26 Sie 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    No tak, już faktycznie nie trzeba mnie pokrzepiać     dziś odebrałam betę wynik: 463,90   
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      buba 
		      
		          za stara na te numery 
		          
  
		          Dołączył: 18 Lip 2010 
		          Posty: 14296 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pią 12:04, 26 Sie 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | ewelina-mysza napisał: | 	 		  No tak, już faktycznie nie trzeba mnie pokrzepiać     dziś odebrałam betę wynik: 463,90    | 	  
 
 
Super wiadomość!  
 
Spokojnej ciąży!  
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      ewelina-mysza 
		      
		          początkujący NPR-owicz 
		          
  
		          Dołączył: 19 Sty 2011 
		          Posty: 147 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pią 12:10, 26 Sie 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				       Dziękuję Buba!
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      Naima 
		      
		          z NPR za pan brat :P 
		          
  
		          Dołączył: 15 Maj 2011 
		          Posty: 304 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pią 15:51, 26 Sie 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | ewelina-mysza napisał: | 	 		  No tak, już faktycznie nie trzeba mnie pokrzepiać     dziś odebrałam betę wynik: 463,90    | 	  
 
takie informacje zawsze mi humor poprawiają   życzę spokojnej ciąży! (kurcze, nie wiem jakiej ciąży się życzy, ale chyba będzie dobrze  )
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      kariga 
		      
		          za stara na te numery 
		          
  
		          Dołączył: 15 Kwi 2011 
		          Posty: 1555 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 7:58, 28 Sie 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				    Ewelina-mysza a który to był Wasz cykl starań ?  
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      ewelina-mysza 
		      
		          początkujący NPR-owicz 
		          
  
		          Dołączył: 19 Sty 2011 
		          Posty: 147 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 9:37, 28 Sie 2011    Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
				    
				     	  | kariga napisał: | 	 		  Ewelina-mysza a który to był Wasz cykl starań ?   | 	  
 
 
Teoretycznie mija właśnie 12 cykl ale w praktyce może był to ósmy cykl   
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		 |