|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:47, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Drogie odkładające, a ja wrednie zareklamuję okres starań i ciąży i napiszę, że to czas najlepszego naszego seksu. |
ba, wrednie przypomnę, że po ciąży następuje poród i około 20letni okres mieszkania z dodatkowym obywatelem, co z pewnością ilościowo seks (nawet najlepszy) ogranicza
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:54, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Juka, Ty akurat jesteś świetną reklamą macierzyństwa, więc się opamiętaj, i tak nikt Ci nie uwierzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:36, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
To ja tez zareklamuje czas ciazy. I nie wpisuje sie do odkladajacych, choc prawie przed chwila urodzilam. bo jesli o mniie chodzi, to moglabym w cize zajsc chocby zaraz, jesli tylko maz (no i Bóg )by chcial
taak, pewnei sie bedizecie smiac, ale ja mam np w pracy kolezanke, co ma 2 corki - nieblizniaczki, z tego samego rocznika - jedna ze stycznia, druga z grudnia czy jakos tak
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 21:39, 09 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:37, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
no to ja sie dopisuje...
Na jak dlugo? Nie wiem, bo czuje, ze czas nadchodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:45, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | juka, podziwiam z tym rodzicielstwem zastepczym. ja sobie siebie nie wyobrazam w takiej roli |
a czemu to takie dziwne???
włanoręcznie , że tak powiem, urodziłam już sporo dzieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5159
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:51, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
u nas czas starań był krótki (acz niewątpliwie przyjemny), a czas ciąży trudno nazwać okresem seksu, więc tak znowu bym nie reklamowała
choć z różnych innych względów czas ciąży był bardzo fajnym czasem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:28, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Drogie odkładające, a ja wrednie zareklamuję okres starań i ciąży i napiszę, że to czas najlepszego naszego seksu
|
micelko.. ale przecież wszyscy to wiedza.. i tego nie trzeba wcale reklamowac..
(no nie, obalasz kolejny mit, ze aby byc usatysfakcjonowanym z zycia seksualnego to trzeba koniecznie miec narzucone odgórnie czasowe przerwy)...
ale co by nie powiedziec, przychodzi w koncu czas gdy trzeba "zapłacić" za te rozkosze...
Rozkrzyczany mały głodomorek wiszący na cycu 24/h skutecznie wywieje z pamięci wspomnienia czasów swobodnego seksu
(Uwaga, to jest żart...mam nadzieje , że nie rzuci sie na mnie lawina gromów za to co napisałam...)
fresita napisał: | ja na razie III faza
ale jak dostane stala prace w II semestrze, to chetnie sie wypisze
na razie odkladajaca |
no a mnie stała praca, i w ogole poczatek pracy skutecznie demotywuje do chęci poczecia dziecka..
Po prostu wydaje mi sie to nie fair, rozpoczynanie pracy z celowym planem szybkiego zajscia w ciąże...
i dlatego teraz naprawde nie chciałabym "niespodzianki"...
A w ogole, ja chyba cały czas tak sie boję, bo po prostu nie do koca wierze, ze byłabym w stanie jednoczesnie pracowac i zajmowac sie dwojką dzieci..
i pewnie znów czeka mnie "zaszycie" sie na jakis czas w domowych pieleszach na etacie "pani domu"
a mi się spodobało pracowanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:11, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: |
(no nie, obalasz kolejny mit, ze aby byc usatysfakcjonowanym z zycia seksualnego to trzeba koniecznie miec narzucone odgórnie czasowe przerwy)... |
Pewnie Cię zaskoczę, ale wcale nie chodzi mi o ilość... Co więcej, lubimy małe przerwy, takie 3-4 dniowe...
Dona napisał: |
ale co by nie powiedziec, przychodzi w koncu czas gdy trzeba "zapłacić" za te rozkosze...
Rozkrzyczany mały głodomorek wiszący na cycu 24/h skutecznie wywieje z pamięci wspomnienia czasów swobodnego seksu
|
Jeszcze w to nie wierzę, ale pewnie do czasu...
A co do pracy, to ja właśnie dlatego pomyślałam, że dobrze będzie urodzić dziecko teraz, gdy jestem na studiach doktoranckich, bo np. za rok, gdybym zaczęła pracę, to też od razu bym się nie zdecydowała na dziecko , chciałabym być fair wobec firmy. Więc był wybór-teraz albo za 2-3 lata, a biorąc pod uwagę, że mam już 27 lat, to nie było co się zastanawiać. Zresztą czuliśmy już taką gotowość z mężem, więc bardzo się cieszymy, że się udało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:26, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Dona napisał: |
(no nie, obalasz kolejny mit, ze aby byc usatysfakcjonowanym z zycia seksualnego to trzeba koniecznie miec narzucone odgórnie czasowe przerwy)... |
Pewnie Cię zaskoczę, ale wcale nie chodzi mi o ilość... Co więcej, lubimy małe przerwy, takie 3-4 dniowe... |
ależ w to nie watpię w zupełności.....
sama jestem z tych "niecodziennych"
zauważ, ze celowo napisałam "odgórnie narzucone".. a nie tych wynikajace z "rytmu" danej pary..
no fakt micelko..., teraz jest dla Was najlepszy moment..
mam nadzieję, ze uda Ci sie zrealizowac wszystkie plany naukowo-pracowe
no dobra.. ale ja juz jestem z jednym na plus..., mam nadzieje ze z drugim przed trzydziestka się wyrobie...
mam jeszcze 3 lata...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:35, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | kukułka napisał: | juka, podziwiam z tym rodzicielstwem zastepczym. ja sobie siebie nie wyobrazam w takiej roli |
a czemu to takie dziwne???
włanoręcznie , że tak powiem, urodziłam już sporo dzieci |
chodzi o rodzicielstwo Zastepcze w sensie wychowania, nie urodzenia. ja bym nie umiala wychowywac cudzych dzieci... czulabym sie jakbym byla wiecznie w pracy - w szkole albo te dzieci ze szkoly bym traktowala jak swoje. tak zle i tak niedobrze. ja chyba po prostu nie mam powolania do adopcji/rodzicielstwa zastepczego... Chyba, bo zycie pokaze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:44, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ja czasem czuję, że nie umiem wychować własnych...
chyba więzy krwi tego nie ułatwiają
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18953
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:51, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
tez mi sie wydaje, ze nie ulatwiaja ja mysle, ze moglabym pokochac adoptusia tak samo jak rodzone. moj maz jest bardzo pro adopcyjny, wiec kto wie, co czas pokaze
chociaz bardzo lubilam byc w ciazy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Sob 9:12, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ja też czuję potrzebę ,aby mieć jeszcze dzieci!!! może to rośnie wraz z ilościa? może ta potrzeba dawania miłości rośnie wprost proporcjonalnie? gdyby nie O K R O P N I E trudne ciąze, już teraz starałabym się o czwarte! myślę o zastępczym rodzicielstwie, ale sądzę, że mąż nie byłby chętny, a do tego trzeba dwóch!...
wczoraj mąż opowiadał o koledze- ma 55 lat i 7letniego syna! (i 5letnią wnuczkę)
dla mnie to "woda na młyn" czyli sygnał: mamy jeszcze czas!wszystko może się zdarzyć!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:37, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | tez mi sie wydaje, ze nie ulatwiaja ja mysle, ze moglabym pokochac adoptusia tak samo jak rodzone. moj maz jest bardzo pro adopcyjny, wiec kto wie, co czas pokaze
chociaz bardzo lubilam byc w ciazy |
My też. Zresztą gdyby się okazało, ze nie mozemy mieć drugiego dziecka, to bedziemy chcieli adoptować
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16674
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:47, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
1. Darus
2. Dona
3. fiamma75
4. fresita
5. gagusia
6. gam
7. juka
8. maria
9. miu miu
10. mk,
Pewnie za pół roku połowa się wypisze
PS. Swoją drogą ciężarówki mogłyby zrobić swoją listę, bo zaczynam się już gubić kto jest w ciąży i kiedy ma rodzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Skuteczność w zapobieganiu Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, ... 66, 67, 68 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, ... 66, 67, 68 Następny
|
Strona 2 z 68 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|