| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pon 11:39, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
no to ikeowe powinno odpadac na starcie bo dyndają 
a w kibelku to inna sprawa, kwestia prawidłowego wypróżniania się
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 11:54, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny! Ja nie wiedziałam że krzesełko może tyle kosztować  Myślałam że tak max 300/400zł trzeba dac za jakieś full wypas 
Chyba w tej kwestii zwrócę się ku Ikei 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 11:56, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
anuszkaja, my generalnie staramy się oszczędnie do tematu podchodzić stąd wybór padł na ikeowe.
tak jak zaoszczędziłam na wózku i teraz trochę żałuję, to z krzesełka jestem zadowolona.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 12:20, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
| koszatniczka napisał: | a co jest nie tak w dyndaniu nóżek?
|
To jest po prostu niewygodne. Dziecko trochę jednak siedzi w tym krzesełku zanim zje. Poza tym często wsadza się dziecko w krzesło jak chce się coś zrobić w kuchni itp. Posiedź sobie pół godziny bez podparcia dla nóg i zobacz czy ci wygodnie...
Annuszkaja - to chicco poly, o którym pisałam kosztowało coś ok 300-400 zł. i wydawało mi się, że jest drogie ale w innych właśnie były albo dyndające nogi albo nie było wkładki dla niemowlaka albo nie podobało nam się jeszcze z jakiś innych przyczyn.
Ostatnio zmieniony przez Aglaia dnia Pon 12:22, 02 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 12:30, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
hy hy Aglaia, ja wiem co to znaczy bo jestem dośc niska i często różne siedzenia są na mnie za duze Bardziej od samego dyndanie denerwuje mnie to że czuję się właśnie jak dziekcko w takich miejscach 
Poobserwuję małą, ale na razie nie widzę, zeby było jej niewygodnie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 13:24, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
u nas sie ikeowe sprawdza i polecam.Mam z polecenia od innych mam. Kupiłabym inne ciut drozsze jakby te z ikea było beznadziejne.
Mozna wybrac inne ale trzeba wiedzieć, ze to wydatek na chwilę i nikt nam potem jak za nowe nie zapłaci na sprzedazy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 13:59, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
| koszatniczka napisał: | | hy hy Aglaia, ja wiem co to znaczy bo jestem dośc niska i często różne siedzenia są na mnie za duze |
No to witam w klubie krasnali  . Ja też tak mam.
| koszatniczka napisał: | | Poobserwuję małą, ale na razie nie widzę, zeby było jej niewygodnie |
Nie wiem po czym poznać, że dziecku w krzesełku niewygodnie .
Ale mam wrażenie, że mojemu nie jest chyba wygodnie ze względu na dyndające nogi w:
a) krzesełku samochodowym - notorycznie opiera sobie stopy o siedzenie pasażera (ale nie bardzo wiem co z tym zrobić - nie przystawię mu przecież żadnego podnóżka bo przy ewentualnym dachowaniu raczej dobrze byśmy z tym nie skończyli;
b) na dorosłym krześle - po dłuższym czasie szuka oparcia dla nóg, co kończy się tym, że kopie kogoś kto siedzi obok - najczęściej obrywa się mężowi . Ale o powrocie do dziecięcego krzesełka nie ma mowy...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:07, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Moje dziecię jest dość asertywne - jak ma dość np wózka to wiem o tym tak samo z nosidłem czy fotelikiem samochodowym
twój jest nieco straszy więc nie wiem czy to się może jego tyczyć, natomiast wiem, że Z jak ma coś pod stópkami to się automatycznie odpycha - w foteliku samochodowym własnie, na kolanach... Pamiętam jak doradca chustowy zwracała nam uwagę, zeby nie wiązac chusty na stopach bo dziecko automatycznie się odpycha
Lubi machac nóżkami w nosidle lub w chuście więc tego nie licze jako oznaki niezadowolenia
|
|
| Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:21, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
cos w tym jest nasz odpychał sie przez sen jak czasem bralismy go do nas do łózka. Jak chwycił twardy grunt (nas) to się zaczynało kopanie i odpychanie...  a nawet wypychanie z łózka...
Ostatnio zmieniony przez krówka dnia Pon 14:22, 02 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:22, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Aglaia gorzej jakby sie odpychał od siedzenia jadąc do tylu . Mój juz niedługo dostanie nogami wlasnie na oparcie wrrr
Myśmy oglądali te rozne chicco i podobne ale dla nas one wlasnie koło trappa nawet nie lezą. Kazdy chyba tu widzi inne rzeczy w siedzonku.
Anuszkaja cena tt jest spora, fakt. Ale z tymi dodatkami zeby zrobic pierwsze krzesełko kosztuje prawie dwa razy tyle co sam tt. Tylko dla mnie to ten sam wydatek bo tt i tak bym kupiła pózniej a teraz bym potrzebowała i tak krzesełko. Ten chicco Polly kosztuje najmniej 100 euro wiec tez nie tak mało.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:26, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
|
mozna kupić matę/folię na tył siedzenia w samochodzie to taka folia gruba przejrzysta na gunki w Norauto za 10zł. Przynajmniej dziecko nie niszczy tapicerki nogami...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:27, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
|
Wiem, ze można. Ale kurde jak to wyglada
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 14:31, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
| Karafka napisał: | | Aglaia gorzej jakby sie odpychał od siedzenia jadąc do tylu . |
E dlaczego? Wtedy masakruje tylko siedzenie - a że ma ściągnięte buty to w sumie mi to wisi... Fotelika nie przesunie. Jak kopie w siedzenie pasażera to jest dodatkowy dyskomfort dla tego kto siedzi z przodu.
Mój rzeczywiście starszy od waszych dzieci więc może niemowlakom jednak nie przeszkadza to dyndanie nóżek?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:34, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
my mamy przejrzysty nie rzuca sie w oczy...
mozna z obrazkiem...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 14:38, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
No ze łatwiej pobrudzić, popsuć to miękkie siedzenie niz fotel przed sobą. O pasażerach nie pomyslałam
No mi nie wisi nic co związane z jakimkolwiek niszczeniem czy brudzeniem auta jak widzę nieraz te umorusane siedzenia przez dzieci to az mnie trzepie. Nigdy nie zapomnę jak jechałam autem koleżanki co ma dwójkę dzieci, fuj
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
