..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

Dziewczyny czy znacie przepis że dziecko do 12 roku życia nie mogą że przebywać samo na ulicy?
Ja wczoraj na zebraniu usłyszałam. Szukam teraz ale nie wyskakuje nic.
Bylam pewna, że jest ten przepis co kiedyś. Czyli, że w I klasie dzieci we wrześniu uczy się przechodzić przez ulice, nauczyciel robi egzamin i dzieci mogą same chodzić.

gam

I nie ma za co

[link widoczny dla zalogowanych]

fiamma75

Żadne z moich dzieci nie miało egzaminu z przechodzenia przez ulicę

i niekoniecznie w I klasie dziecko osiąga wiek 7 lat. W każdym razie oboje po skończeniu 7 lat wracają samodzielnie (czyli córka w I kl. a syn w II kl, ale od X - bo IX trenował), ale nie mogli/mogą samowolnie opuścić świetlicy - samodzielnie tak, ale po pisemnej informacji od rodziców - z tym, że choć mają daleko, to przechodzą jedynie przez 2 osiedlowe uliczki. Gdyby mieli przechodzić w wieku 7 lat przez jakieś poważne ulice, to bym się na to nie pisała.

emma

No ja pamiętam egzamin. Siostra też. Ja ćwiczyłam z klasą na takiej wewnętrznej uliczce a egzamin był na małej ale normalnej ulicy przy szkole.
Koleżanka z innej szkoły też miała, kiedyś rozmawiałyśmy.
U nas dzieci same nie mogą wracać. Odebrac może chyba dorosłe rodzeństwo jedynie. A same to no właśnie nie dopytałam. No u nas to i tak daleka perspekrywa. Przejazd 20 minut tramwajem to nie podróże dla samotnych małych dzieci.
Ale ciekawa jestem. Choćby czy Syna mogę po marchewke do zupy wysłać.

Gam twój link mówi o czymś co właśnie ja kojarze a rodzice wczoraj wyraźnie mówili o 12 latach. Ech żałuje że nie dopytałam co to.

agu

Znam przepis, że do 6 lat nie może być bez opieki.
W przedszkolu we wtorek ostatni rocznik ma kurs z policjantką o przechodzeniu przez ulicę. Mnie ten kurs nie przekonuje, zwłaszcza w tym mieście.

Może tam gdzie mieszkaliśmy wcześniej w Łodzi... Ale tu dzieci chodzą same do szkoły. Od 5 klasy wiele dzieci dojeżdża, tramwajem jak najbardziej, u nas w dzielnicy szkoła jest tylko do 4 klas.

Busola

Ja chodziłam od 2klasy podstawówki sama i wracałam. A czy synowi pozwolę to nie wiem.

agu

ja sama chodziłam do przedszkola, ale ktoś musiał po mnie przyjść, bo nie wypuszczali samych. z podstawówki wracałam sama od początku, od trzeciej klasy autobusem. w liceum jeździłam pociągiem po Polsce, a na studiach autostopem po europie. I nie chcę, żeby moje dzieci poszły w moje ślady, już jestem dość siwa.

Addis

Moim zdaniem z kluczem na szyi można chodzic samemu dopiero gdy się potrafi prawidlowo odmienić słowo "szyja".
Gam dzięki za link.

agu

17 marca egzamin. mieliśmy spotkanie informacyjne, podobno moja córka sobie radzi, a tu nie ma żadnego wieku, żadnej granicy, żeby nie wypuszczać dziecka, 6 letnie jak najbardziej jak umie to może sobie iść samo do kolegi... nie podoba mi się to a policjantka się ze mnie nabija co mnie widzi...

ika

Ja tez nie miałam egzaminu przechodzenia przez ulicę

To rodzice decydują kiedy dziecko samo może wracac. Ogolnie jak ja byłam mała nie było tylu samochodów, do szkoły chodzilan 800m przez dużą ulicę sama od drugiej klasy dopiero. Od czwartej miałam swoj klucz, nigdy nie chodzilam na swietlice tylko albo mama byla w domu albo do sąsiadki.
Mi sie wlasnie wydawalo ze dziecko od 7 roku zycia moze samo chodzic po ulicy a to czy rodzice pozwola samemu wracac ze szkoly to juz od nich zalezy. Dziecko moze mieszkac w bloku obok szkoly, a moze mieszkac na osiedlu obok. My mamy szkołę na osiedlu, bardzo blisko, jedna osiedlowa uliczka. Mogliby sami wracac od 2-3 klasy jakby ktos byl w domu ale do pustego domu im nie pozwolę. Od 4 na pewno dostaną klucze.